A tak z ciekawości to który rok już robisz wino?

1) Pierwszy rok? I od razu 50litrów? To nie lepiej ten pierwszy raz robić "po książkowemu" a nie wymyślać własne technologie?

2) Drugi i kolejne? To co ci wyszło w zeszłym roku? Niedobre było?
a) było dobre -> to po co zmieniać - jak ci smakuje niesiarkowane - to takie rób
b) było spier..olone -> to może warto było kupić jakąś książkę, poczytać w sieci - ZANIM zacząłeś robić wino?

Czasem nie rozumiem ludzi.

Wydaje mi się,że nie chodzi o zrozumienie ludzi,lecz o chęć pomocy.
Kolega zadał pytanie. Po co taka odpowiedź? Panie moderatorze?
Sam odczytując taką odpowiedź zniechęcił bym się na dłuuuugo i dużo by mnie to kosztowało,zanim zadał bym kolejnym razem pytanie.

-- poniedziałek, 17 grudnia 2018, 08:30 --

A tak na poważnie to jak było i co z winem było robione? Tak dla ciekawości. Może podasz parametry wina?

Widzę że co niektórym aura dokucza za oknem i flustracje wyładowuje na forum zamiast pomagac...
Chcę dodać piro ponieważ urodził mi się syn i najpierw pomyślałem że zrobię bez ale chciałbym żeby dłużej niż zwykle postało chciałem pić co roku jedna butelkę więc żeby nie ryzykować jednak dodam piro ... Odpowiadając na kolejne pytania to posadziłem 32 krzewy po 16 LM i MF to jest ich 3 rok i dlatego 50 litrów bo jest ich pierwszy rok owocowania dobrej pory bawiłem się w 5 l, 10 l i tak do 20 litrów nigdy nie siarkujac z racji małych ilości i szybkiego opróżniania. Winko już degustowane kolorek ładny nie utleniony chociaż w smaku wyczuwam leciutka goryczkę ale może to jest tak z tych odmian nie wiem pierwszy raz robię co do parametrów jest to teraz wytrawne winko celowałem na 16 % doslodzilem niestety ale tylko dlatego że mam trochę dłużej wytrzymać dansynka co roku na urodziny

_________________
Pozdrawiam Karol

Karol, wygogluj sobie frazę [url]EnoLab Jak i kiedy siarkować wino[/url] i nie pękaj.

_________________
Pozdrawiam, Franko winiarz.