Ricci napisał(a):
Aby zapewnić należytą ochronę gotowego wina przy stosowanych u nas technologiach wyrobu (np.
brak tzw. sterylnej filtracji, ograniczone stosowanie gazów obojętnych) wymagane stężenie wolnego
SO2 na poziomie:
? 25?30 mg/l w przypadku białych win wytrawnych
? ok. 40 mg/l w przypadku win zawierających ponad 5 g/l cukru resztkowego
Zawartość wolnego SO2 niższa, niż 25 mg/l nie zapewnia stabilności mikrobiologicznej wina.
25mg/l może być mało - raczej 30 dla białych i 40 dla czerwonych. Podkreślić trzeba koniecznie, że dotyczy to win wytrawnych. Wszelkie inne, zawierające cukier resztkowy w znacznych ilościach, siarkowane są mocniej - to pozwala ustabilizować je mikrobiologiczne. W słodkich białych stosuje się dawki przekraczające 300mg SO2/l.
Cytuj:
Czyli drożdże wytwarzają tzw. związany SO2, który nie działa jako antyseptyk i antyoksydant. Popraw mnie Macieju jeśli się mylę; zapytanie było skierowane do Ciebie.

Nie wiem, ale prawdopodobnie zależy to od siarkowania moszczu przed fermentacją. Jeśli moszcz był prawidłowo zasiarkowany, to SO2, powstający w wyniku metabolizmu drożdży nie będzie się miał z czym związać i pozostanie jako wolny - aktywny.
@gbed - 20mg/l to maksimum tego, co drożdże są w stanie wyprodukować. To za mało, nawet jeśli całość SO2 pozostałaby w stanie wolnym - a tak na pewno nie będzie, jeśli moszcz przed fermentacją nie był siarkowany.
Związków sodu generalnie staramy się unikać ze względu na smak - i przy siarkowaniu, i przy odkwaszaniu.