sarkowodór!! : Wytwarzanie wina

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Wino » Wytwarzanie wina

Strefa czasowa: UTC + 1

sarkowodór!!

Strona 6 z 8

[ Posty: 108 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

JanuszJ49

Tytuł:

Napisane: czwartek, 12 listopada 2009, 21:27

Kiper

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce

Misza może się śmiać, a ja wiem swoje. Balon traktowałem domestosem, a także kwasem solnym i też nie pomogło. Czytałem w pewnym opracowaniu, że takiego balona nie da się wyczyścić. Zacytowałbym Miszy, ale nie mogę sobie przypomnieć, gdzie to czytałem.
Misza - rozważ i to: gdyby szkło było takie gładkie, to mucha by nie chodziła po szybie.

pozdrawiam JanuszJ49

_________________

W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: czwartek, 12 listopada 2009, 22:26

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

Ludzie, litości ile można pieprzyć o jakimś felernym balonie??????
Wy.....ol go na śmietnik i tyle.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

Andrzej_z_Wolki

Tytuł:

Napisane: piątek, 13 listopada 2009, 08:59

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.

Heavy , Tobie co?
Janusz już to zrobił.
Ja tego nie zrobię .
Zabytkowy jest.

Pozdrawiam !

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: piątek, 13 listopada 2009, 12:28

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="Andrzej_z_Wolki"]......
Ja tego nie zrobię .
Zabytkowy jest.

Pozdrawiam !

No...... chyba, że antyk!!!!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

Andrzej_z_Wolki

Tytuł:

Napisane: niedziela, 22 listopada 2009, 22:08

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.

Muszę donieść wszem , że po ponad tygodniu nic nie robienia (nie było mnie w pobliżu gąsiorka) dzisiaj stwierdziłem brak niepożądanego aromatu. Za to uwydatniły się aromaty truskawkowe (bardzo przyjemne).
Jeśli będę musiał znowu zostawić mój gąsiorek bez "dozoru" na tak długi czs , kto wie co się jeszcze może zmienić ?

Pozdrawiam !

Góra

zypsek

Tytuł:

Napisane: niedziela, 22 listopada 2009, 22:16

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska

Może się to zmienić że go może nie być . Pozdrawiam Zbyszek

Góra

Radekk

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 30 listopada 2009, 02:37

Kiper

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi

[quote="JanuszJ49"]Misza może się śmiać, a ja wiem swoje. Balon traktowałem domestosem, a także kwasem solnym i też nie pomogło. Czytałem w pewnym opracowaniu, że takiego balona nie da się wyczyścić. Zacytowałbym Miszy, ale nie mogę sobie przypomnieć, gdzie to czytałem.
Misza - rozważ i to: gdyby szkło było takie gładkie, to mucha by nie chodziła po szybie.

pozdrawiam JanuszJ49

Dobre efekty w czyszczeniu osadów tzn kamienia daje kwasek cytrynowy lub ocet.
Co do innych to soda kaustyczna ona też rozpuszcza nawet kości ale włosa nie strawi.
Jeśli chodzi o trawienie szkła to o ile się nie mylę kwas ortofosforowy lub fluorowodorowy.
Odkażanie to jak wiadomo pirosiarczyn lub chlor ale ten drugi smierdzi a jego roztwór w wodzie jest jakby tłustawy i długo smród trzyma po wylaniu.
Dobre efekty w odkażaniu daje preparat na pleśn i grzyba w ścianach który zawiera 15% podchlorynu używanego do odkażania wody w studniach.
Nie używajcie żadnych kwasów solnych i siarkowych.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców

Góra

marco06

Tytuł:

Napisane: sobota, 19 grudnia 2009, 18:22

nowicjusz

Dołączył(a): środa, 14 października 2009, 01:00
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin/Warzymice

Witam, moje po trzecim zlaniu i ponad godzinnym moczeniu miedzi, dalej zalatuje, mi ten zapach bardziej przypomina rozpuszczalnik.. Chciałem na Święta poczęstować gości, ale wstyd będzie podać taką "siarę"

. Może jeszcze jedno zlanie w przyszłym tygodniu...?

Góra

Andrzej_z_Wolki

Tytuł:

Napisane: sobota, 19 grudnia 2009, 20:06

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.

[quote="marco06"]Witam, moje po trzecim zlaniu i ponad godzinnym moczeniu miedzi, dalej zalatuje, mi ten zapach bardziej przypomina rozpuszczalnik.. Chciałem na Święta poczęstować gości, ale wstyd będzie podać taką "siarę"

. Może jeszcze jedno zlanie w przyszłym tygodniu...?

Witam !
Z jakiej odmiany masz to wino ?
Ja te "aromaty" stwierdziłem tylko w labruskowatym Concordzie.
Rozpuszczalnik jaki , nitro , benzyna czy może inny ?
A "siara" skad ?

Góra

marco06

Tytuł:

Napisane: niedziela, 20 grudnia 2009, 10:40

nowicjusz

Dołączył(a): środa, 14 października 2009, 01:00
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin/Warzymice

Odmiana "NN", marnowały się na działce rodziców, a że były wyjątkowo dobre tego roku zrobiłem z nich wino. Woń przypomina mi rozpuszczalnik zawarty w klejach modelarskich więc chyba nitro, ma ostry zapach i delikatnie piecze w przełyku

Obawiam się, że już nic dobrego do picia z tego nie wyjdzie

Napisałem "siara", bo tak się u nas mówi o tanich nie dobrych winach, a ja piro dodałem tylko po wyciskaniu.

_________________
Pozdrawiam

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: niedziela, 20 grudnia 2009, 11:22

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="marco06"] Woń przypomina mi rozpuszczalnik zawarty w klejach modelarskich więc chyba nitro, ma ostry zapach i delikatnie piecze w przełyku

Obawiam się, że już nic dobrego do picia z tego nie wyjdzie )

Twoje obawy są uzasadnione :wink:

Początkowo wino musiało się zaoctować i w efekcie powstał octan etylu. Możesz spróbować dodać do wina węgla aktywowanego w ilości ok 5g/l , wymieszać, zostawić na dwie doby i przefiltrować.
Kiedyś spotkałem się z patentem na usuwanie kwasowości lotnej , który polegał na celowej estryfikacji kwasu octowego zawartego w winie i adsorbowaniu octanu etylu za pomocą węgla aktywowanego.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Góra

marco06

Tytuł:

Napisane: niedziela, 20 grudnia 2009, 11:29

nowicjusz

Dołączył(a): środa, 14 października 2009, 01:00
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin/Warzymice

Co mogło być przyczyną zaoctowania? Na każdym etapie dbałem o sterylność.
Chodzi o zwykły węgiel dostępny w aptekach?

_________________
Pozdrawiam

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: niedziela, 20 grudnia 2009, 12:24

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="marco06"]Co mogło być przyczyną zaoctowania? Na każdym etapie dbałem o sterylność.

Niska zawartość alkoholu , kontakt z tlenem, zbyt wysokie pH wina ,to dobre warunki do rozwoju bakterii octowych. Przede wszystkim musiały się tam jednak dostać , najprawdopodobniej wraz z owocami.
Jak dbałeś o sterylność ? Siarkowałeś ?

[quote="marco06"] Chodzi o zwykły węgiel dostępny w aptekach?

Mniej więcej.
Lepszy i chyba tańszy będzie granulowany i w większych opakowaniach , np. taki

_________________
Pozdrawiam Kuba

Góra

Zuzanna

Tytuł:

Napisane: niedziela, 20 grudnia 2009, 12:31

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m

Czytając to wszystko widzę,że aby zrobić dobre wino to najpierw trzeba być dobrym chemikiem a potem robić wino

Zuzanna

Góra

Erikos

Tytuł:

Napisane: niedziela, 20 grudnia 2009, 17:36

Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)

[quote="olmek"]....Lepszy i chyba tańszy będzie granulowany i w większych opakowaniach , np. taki

Kuba dobrze radzi i ten węgiel jak i sprzedawca jest sprawdzony i godny polecenia.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Góra

Strona 6 z 8

[ Posty: 108 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następna strona

Strona główna forum » Wino » Wytwarzanie wina

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników