masato napisał(a):
Jeden z kolegów podpowiedział mi, że mogę wziąć kawałek drutu miedzianego, opalić go i natychmiast zanurzyć w szklance wody w której rozpuszczona jest 1 łyżeczka kwasku cytrynowego. Tę czynność mam powtórzyć kilkakrotnie, tak otrzymać mam cytrynian miedzi. To dodać do nastawu przed destylacją.
1. Czy to poprawne otrzymanie cytrynianu?
Pewnie tak, ale wystarczy sama miedź.
Cytuj:
2. Czy mogę do nastawu wrzucić miedź dzień przed destylacją? Czy tuż przed destylacją?
3. Mam gotować nastaw razem z miedzią w zbiorniku czy ją wyciągnąć przed rektyfikacją?
To bez znaczenia - miedź jest bardzo szkodliwa, jeśli dostanie się do organizmu (odkłada się w mózgu, jeśli się nie mylę), ale przecież przez kolumnę nie przelezie. Bardziej obawiałbym się miedzi z kolumny.
Cytuj:
4. Jeśli chodzi o Kupzit to znalazłem dwa Kupzit 100g i Kupzit 50g Proneco czym się różnią?
To wypadałoby przeczytać sobie samemu w opisie produktu.
Cytuj:
5. Czy kupzit mogę dodać już po wyklarowaniu nastawu? Stoi już tydzień wyklarowany. Czy jest to konieczne pod koniec fermentacji?
6. Jaką bezpieczną dawkę Kupzitu stosować?
Dobór minimalnej dawki miedzi ma znaczenie, kiedy stosujesz ją w winie - całość powinna wypaść w postaci osadu, nadmiar pozostałby w roztworze i trafił do kieliszka. A tu? Raczej bez znaczenia, nadmiar i tak przez kolumnę nie przejdzie.