Irek-11 napisał(a):
Po około trzech latach dojrzewania wytraca się w tym winie barwnik.
Macie może podobne doświadczenia?
Witam!
Moim zdaniem wszyscy macie rację jeśli chodzi o kamień winny.
Powstaje on przeważnie przy nadmiernym zakwaszeniu i w niskiej temperaturze przechowywania lub dojrzewania wina.
W winach białych są to przezroczyste kryształki, a w czerwonym- zabarwione kryształki(i tu następuje delikatny ubytek
barwnika). W winach czerwonych nie stanowi on o jakości wina gdyż dopuszcza się jego istnienie- ostatecznie stosuje się dekantację. W winach białych raczej jest on niemile widziany.Wtedy stosuje się stabilizację wina przez np. zamrażanie lub
przechowywanie wina w temp. bliskiej zera.Wtedy wytrąca się nadmiar kwasu winnego co spowoduje, że po etapie butelkowania kamień winny już nie występuje.Wymrażanie win białych( -3do -5 stopni C)jest również dobrym sposobem
na pozbycie się nadmiernej(niechcianej) kwasowości.
Ja mam w tej chwili w piwnicy temp.+ 5 st.C i raczej nie spodziewam się pojawienia się kamienia winnego w butelkach.
Kamienia pozbywam się na etapie dojrzewania wina w galonach.
Gotowe wina przechowuję w innej części piwnicy i tam jest w granicach 11 st.C.
Pozdrowienia z Mazur.