Teraz jest niedziela, 21 grudnia 2025, 07:30

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 07:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
kilis napisał(a):
Kapitan nie wierzę w 2g na 10kg i start, no chyba, że po dwóch dniach i wietrzeniu tylko po co?
Albo używasz długo tego samego piro i nie ma już swoich właściwości.
2g daje ok 112g SO2/kg, część się zwiąże ok 20-30mg to i tak pozostaje ponad 50mg.
Żadna drożdże nie podejmą pracy w takich warunkach.

Nie mieszajmy ludziom w głowach. 0,8g swieżego piro to jest aż nadto.
A w zasadzie pownno się podawać w mg SO2. 40 starczy. po co ponad 100?

Koledze nie startuje bo przesadził, wietrzenie to doraźne rozwiązanie, ale i tak bardzo dużo pozostanie związanego, po co potem to pić?

piotr60 na 99% utleni się.


Nie mieszam i zawsze staram się pisać tylko to co sam sprawdziłem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że daleko mi do Twojej wiedzy, doświadczenia i umiejętności w temacie winifikacji, ale dotychczas właśnie tak siarkowałem tzn. 2g na 10kg. Skoro tak stanowczo twierdzisz, że przesadzam to rozważę ograniczenie. Oznaczania wolnego SO2 nigdy nie robiłem, ale też nigdy nie miałem problemu ze startem, przez wszystkie lata odkąd robię szczegółowe opisy nastawów tj. od 2006r. Zaszczepiam MD po ok. 2 godzinach, a nie 2 dniach.
Moje dane dotyczące siarkowania dwóch nastawów z 2014r;
1. Gołubok, Iliczewskij, Regent. Miazga 11,2 kg, piro 1,5 ml do miazgi. Drożdże Farmivin.
2. Kristaly, Perła Zali, M.O,Solaris. Miazga przed tłoczeniem 12,7 kg. Piro do miazgi 1,5 ml, Moszcz po tłoczeniu 9l, po sedymentacji 6,25l. Dosłodzenie + woda na starcie do objętości 7.6l i również drożdże Farmivin.
Pozostałe nastawy sporządzałem wg zbliżonych proporcji (piro/kg miazgi)do opisanych. Stosowałem w ub roku jeszcze drożdże Farmivin VR 5
Dodam, że wcześniej stosowałem przeróżne drożdże, nie zawsze aktywne i zawsze było ok.
Jeszcze raz podkreślam nie robię pomiarów SO2 więc nie należy mnie naśladować. Chciałem tylko napisać że 2g piro/na 10 kg, miazgi to po 2 godzinach, żaden problem dla większości dostępnych na rynku drożdży.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 07:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
W 2012r siarkowałem Solarisa 2g/10l i niestety ruszył dopiero na czwarty dzień po napowietrzeniu.
Więc jak Paweł napisał, "świeżego piro" 0,8g/10l to nie mała dawka.
Te 10 gramowe opakowania sprzedawane w marketach mogą być zwietrzałe więc często rusza po dawce 2g/10l.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 08:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
No to jeden ze znanych i szanowanych sprzedawców artykułów winiarskich, robi naród nieźle w jajo. Cyt z małego 10 g opakowania piro: "Stabilizacja nastawu: Dawkowanie: 1g PIROSIARCZYNU POTASU na 3-5 litrów nastawu" Łatwo wyliczyć, że 2g zalecają już od 6 litrów nastawu !!!. To pytam co jest grane? Wnioskuję, że pakują do tych torebek jakieś lipne albo stare piro?
Ja stosuję E-224.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 08:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5586
Lokalizacja: Łódź i okolice
Już jakiś czas temu chyba na forum wino.org była poruszana sprawa bzdur wypisywanych przez tego sprzedawcę na opakowaniach piro.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 08:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4749
Lokalizacja: Rybnik
1g /10l miazgi to powszechnie przyjęty standard, ale nie warto kurczowo trzymać się tej cyfry. W zależności od tego jaki mamy surowiec można a nawet trzeba dawkę modyfikować w granicach +-50%.
Dawkę się zwiększa jeśli:
- jagody są porażone sz.p. - więcej piro się zwiąże
- pH jest wysokie
- przerabiamy jasne odmiany, szczególnie podatne na utlenianie (np. Bianka)
- mamy mniejszą ilość lub planujemy wydłużoną macerację.
- temperatura jest bliższa 20 st niż 10
- ...
Dawkę się zmniejsza się gdy mamy sytuacje odwrotne do powyższych, a w szczególności przy przerobie odmian ciemnych i fermentacji w miazdze.

Tyle teoria. A w praktyce trzeba patrzeć, myśleć, doświadczać, wyciągać wnioski.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 09:00 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Misza napisał(a):
Dawkę się zwiększa jeśli:
...
- pH jest wysokie
...


Co to znaczy wysokie pH. Mocno kwaśnie czy mało kwaśne?

-- piątek, 25 września 2015, 10:00 --

piotr60 napisał(a):
Możecie polecić jakieś drożdże i pożywkę ze sklepu http://www.winiarz.pl/. Jadę tam w sobotę po ENO3 to przy okazji bym kupił.

Potrzebuję do nastawu wina z Solarisa i do czerwonego z regrnta i ronda


Porozmawiaj na miejscu to jest kompetentny sprzedawca. Sam ma winnice więc jest także praktykiem. Powinien Ci doradzić. Na pewno zapyta Cię o to jakie parametry mają Twoje owoce: kwasy, cukier, pH oraz jakie chcesz otrzymać wino.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 10:12 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Wysokie pH to mało kwaśne. Rondo, Regent potrafi mieć powyżej 3,5.

Matematyka nie kłamie, nie da się dodać inaczej niż 56 mg/l SO2 dając 1g piro na 10l miazgi ze świeżej paczki.
A że coś się dzieje inaczej napisał Misza. Plus wątpliwa jakość piro. Ja się przesiadłem na "Tekuta Sira" w płynie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 19:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 marca 2014, 19:09
Posty: 548
Lokalizacja: Alwernia
Czyli reasumując np do 10 litrów miazgi porażonych w małym stopniu szarą pleśnią dawka 1,5 g pirosiarczynu potasu będzie bezpieczną i optymalną dawką ?

Pozdrawiam.
Marcin.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 26 września 2015, 22:58 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 15 sierpnia 2015, 22:19
Posty: 237
Lokalizacja: Podkarpacie
Witam.
Reasumując dane od @Adamlove - ważył na wadze z podziałką 1g i marginesem błędu 1g, jeśli to była waga elektroniczna to przy wadze piro np. 1,95g pokazała 1g. Piro mogło być zwietrzałe ale fermentacja nie ruszyła więc raczej nie było. Licząc do około 2g piro na 5l wychodzi 40g piro na 100l moszczu - dawka zabójcza. Tak jak wcześniej koledzy wspominali część się zwiąże, ale działanie antyseptyczne ma tylko ta część niezwiązana (lotna) reszta podnosi całkowity poziom siarki w winie - co jest niekorzystne, ale nie działa odkażająco. Dlatego w miarę upływu czasu bada się poziom siarki w winie i uzupełnia się go gdyż siarka ulega związaniu. Wiązanie siarki w moszczu zależy jak wyżej wspominano od pH moszczu i jego stanu "zdrowia" innym słowem duża zawartość pleśni i innej "zarazy" powoduje zwiększone wiązanie siarki która go wtedy nie odkaża i dlatego zwiększamy dawkę piro.
Jeszcze raz podsumowując @Adamlove - możliwy błąd przy ważeniu piro + niezwietrzałe piro + zdrowy moszcz = zabójczy poziom lotnej siarki. Ale jest pewne światełko w tunelu jeśli po przewietrzeniu nastawu fermentacja ruszy to większość lotnej siarki "wydmucha" się z dwutlenkiem węgla (oczywiście u Ciebie ten poziom jest bardzo duży więc i pozostałości będą jednak większe)
Jeśli masz możliwość to dodaj jeszcze niesiarkowanego moszczu.

Pozdrawiam
Jacek
Ps. Tak dla informacji pirosiarczyn dodawany jest do bardzo wielu przetworów warzywnych np. do pieczarek aby nie ciemniały w marynacie (nieestetyczny wygląd) a ludziska się tak oburzają że wino się siarkuje :crazy:

-- sobota, 26 września 2015, 23:57 --

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek


Ostatnio edytowano niedziela, 27 września 2015, 08:35 przez Madziar, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 26 września 2015, 23:18 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 07:21
Posty: 77
Lokalizacja: Przecław/WLKP
Madziar ,pomyliłeś mnie z kimś innym :crazy:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 27 września 2015, 02:33 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Pomylił z @Adamlove

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 27 września 2015, 08:36 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 15 sierpnia 2015, 22:19
Posty: 237
Lokalizacja: Podkarpacie
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: Jedyne wytłumaczenie to późna pora pisania. Ale i tak wypada mi się zapaść na jakiś czas pod ziemię (a może pod forum ?) :thumbdown: Niezwłocznie to
naprawię i serdecznie przepraszam.
Pozdrawiam Jacek.

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 16:25 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2012, 16:58
Posty: 213
Lokalizacja: Opolskie(Nizina Śląska)-Równina Grodkowska
Madziar napisał(a):
Witam.
Reasumując dane od @Adamlove - ważył na wadze z podziałką 1g i marginesem błędu 1g, jeśli to była waga elektroniczna to przy wadze piro np. 1,95g pokazała 1g. Piro mogło być zwietrzałe ale fermentacja nie ruszyła więc raczej nie było. Licząc do około 2g piro na 5l wychodzi 40g piro na 100l moszczu - dawka zabójcza. Tak jak wcześniej koledzy wspominali część się zwiąże, ale działanie antyseptyczne ma tylko ta część niezwiązana (lotna) reszta podnosi całkowity poziom siarki w winie - co jest niekorzystne, ale nie działa odkażająco. Dlatego w miarę upływu czasu bada się poziom siarki w winie i uzupełnia się go gdyż siarka ulega związaniu. Wiązanie siarki w moszczu zależy jak wyżej wspominano od pH moszczu i jego stanu "zdrowia" innym słowem duża zawartość pleśni i innej "zarazy" powoduje zwiększone wiązanie siarki która go wtedy nie odkaża i dlatego zwiększamy dawkę piro.
Jeszcze raz podsumowując @Adamlove - możliwy błąd przy ważeniu piro + niezwietrzałe piro + zdrowy moszcz = zabójczy poziom lotnej siarki. Ale jest pewne światełko w tunelu jeśli po przewietrzeniu nastawu fermentacja ruszy to większość lotnej siarki "wydmucha" się z dwutlenkiem węgla (oczywiście u Ciebie ten poziom jest bardzo duży więc i pozostałości będą jednak większe)
Jeśli masz możliwość to dodaj jeszcze niesiarkowanego moszczu.




Nastaw ruszył bez problemu po wcześniejszych poradach, moszcz przelewałem z jednego naczynia do drugiego kilka razy, po czym zaszczepiłem nastaw nowymi drożdżami tym razem ENOVINI, na drugi dzień fermentacja ruszyła, ogólnie drożdże bardzo szybko przerobiły (fermentacja burzliwa trwała 5 dni) obecnie już fermentacja ucichła, drożdże opadły na dno, mam pytanie czy już przelewać ,czy jeszcze trzymać wino nad osadem , ponieważ teraz jak dobrze kojarzę zachodzi fermentacja jabłkowo-mlekowa?

Waga jubilerska zakupiona.

_________________
Pozdrawiam
Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 17:02 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Z FMJ nie tak prosto
Musisz zaopatrzyć się w areometr do wina za jego pomocą możesz stwierdzić czy cały cukier został przerobiony na alkohol lub zatrzymać fermentację z pozostałością cukru resztkowego. To zależy jakie wino chcesz otrzymać .
Na początek przygody z robieniem wina raczej zrób wytrawne tzn bez cukru resztkowego.
Fermentacja mogła u Ciebie się zatrzymać np z powodu spadku temp. lub się spowolnić. Rurkę fermentacyjną masz?

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 października 2015, 18:39 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2012, 16:58
Posty: 213
Lokalizacja: Opolskie(Nizina Śląska)-Równina Grodkowska
Tak, rurka fermentacyjna jest .
Temperatura się nie zmieniła ,balon stoi w tym samym miejscu co stal, temperatura w pomieszczeniu jest stała.Winomierz pokazywał 25BLG przed startem fermentacji.

Ogólnie drożdże już opadły na dno balona , teraz są dwie warstwy na dole osad z drożdżami,a na górze wino.

_________________
Pozdrawiam
Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO