Witam.
Chciałbym się was poradzić jak przygotować miód pitny i wino do długiego przechowywania.
Szczególnie zależy mi na wyrobie miodów. Mam własną pasiekę i trochę się wkreciłem
Zależy mi na długim okresie przechowywania i na tym aby nie używać chemii.
Chce posadzić trochę winogron, myślałem o białych ale skoro czerwone przechowuja się lepiej niech będą czerwone.
Jakie odmiany czerwonych winorośli nadają się do uprawy w naszych warunkach?

Na miód ach się nie znam wiem tylko, że te bardzo słodkie wymagają długiego dojrzewania.
Co do wina. Co rozumiesz przez długie przechowywanie.
Wino najlepiej przechowuje się w piwnicy o w miarę stałej temp. 12 stopni i wilgotności ok 80%. Większość win trzeba wypić w ciągu paru lat. W Twojej lokalizacji z czerwonych to chyba jedynie Marechal Foch i Leon Milot. Z białych Solaris.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Na przykład 20lat.
Wszędzie gdzie czytam to właśnie wino powinno byc spozyte w ciągu kilku lat, potem traci na walorach.
Chciałbym zrobić wino / miód pitny zgodnie z zasadą im wino starsze tym lepsze.
Jak i z czego taki napój przygotować aby stał jak najdłużej? Pomijam kwestię czystości i warunków bo to wiadomo.
Chciałbym też uniknąć siarkowania.

Wcale nie jest tak że wina im starsze tym lepsze..a przeciwnie.W naszych warunkach raczej nie zrobisz wina zgodnie ze sztuką winiarską które poleży tyle lat...i do tego bez siarkowania.

Miody pitne:
http://alkohole-domowe.com/miod-pitny

_________________
Grzegorz

Każde wino się w końcu zmęczy. W Polsce jeszcze nikt nigdy nie wyprodukował wina co powinno poleżeć tak z 10 lat żeby zyskiwało i po tym czasie było najlepsze.

Można oczywiście próbować, ale niewiele odmian w naszym klimacie się do tego nadaje. Przykład to Gewurztraminer wyprodukowany w najlepszych winnicach w Alzacji jest doskonały między 5tym, a 15stym rokiem przechowywania męczy się dopiero po 20stu latach. No ale ta odmiana w Olsztynie to raczej do szklarni. itd

Ja przechowałem miód pitny trójniak przez 37lat.
Był doskonały, miał tylko jedną wadę- było go tylko 1 butelka.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149

A gdybym zrobił tunel foliowy na kilka winorośli?
Powiedzmy 3m szerokości 2 wysokości i 10 dlugosci i posadzić tam 5 krzaczkow?
Czy winorosla trzymane w tunelu dałyby lepsze owoce które pozytywnie wpłyną na jakość wina?

W 10m tunelu 5 krzewów? W takim tunelu zmieścisz 2 rzędy po 8-9 krzewów.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

No to tym bardziej. Bo mam taki kawałek powlekanej folii.
Może by się ją dało wykorzystać w miodosytnictwie

Jarek, żeby wino czy miód leżało 20 lat to musi być świetnie zrobione. Od samego leżenia jakaś berbelucha za 20 lat w ambrozję się nie zamieni. Nie to żebym cię zniechęcał, ale żeby coś zrobić to trzeba mieć nieco doświadczenia i wiedzy. Tobie na razie dużo brakuje. Opanuj choć podstawy i trenuj, bo inaczej się rozczarujesz. Za parę lat wstawisz coś sensownego. Na razie się ucz.

Wstawiam coś od 2 lat. Różne smaki i proporcje. Teraz chcę uzyskać owoce najwyższej jakości.

-- czwartek, 24 listopada 2016, 07:54 --

A czy jakość winorośli (chodzi mi o wszystkie czynności jakie podejmuje się dla uzyskania jak najlepszych owocow) ma wpływ na długość przechowywania wina? Czy sztuczne dosłodzenie cukrem lub miodem wydłuży czas przechowywania?

Jakość plonów jak i sama jakość winorośli ma ogromny wpływ na możliwości leżakowania danego wina. Jeden rocznik masz gorszy, drugi lepszy. ( np. uwarunkowania pogodowe ). Nie mówiąc już o tym, że nie każda odmiana nadaje się na wina "leżakujące".
Uprawy winorośli się dopiero uczę ale za to znam się ciutke na samym winie. W piwnicy mam ok 110 butelek rożnego rodzaju wina ( leżakujących ) i nawet ten sam rocznik potrafi się również inaczej zachować. Dochodzą tutaj jeszcze warunki przechowywania ( temperatura , wilgotność etc ).
Czynników jest mnóstwo.
Przy domowym wyrobie bez siarkowania się nie obędzie. To raz. Dwa... o wytrawnym zapomnij że ci poleży 5-10 lat Jak cukrem zakonserwujesz to trochę owszem ale też bez szaleństw.
Ogólnie... nie rób z zamiarem leżakowania ale picia

Ps. Np. Taki Chateau Laroze GC Classe ( apelacja Saint-Emilion ) rocznik 2003 leżakuje mi do dziś i ma się jeszcze dobrze ( Chociaż tegoroczne święta go uśmiercą ) natomiast to samo ale w roczniku 2009 już miała dość.

_________________
https://t.me/pump_upp

Czyli muszę się bardzo przyłożyć.
Mam zamiar robić wino z odmian Marechal Foch, Leon Millot, Pinot Noir Precoce i Regent.
Te dwie pierwsze wybrałem że względu na odporność na mróz, trzecia wczesna pora dojrzewania a czwarta zobaczymy jak będzie rosła w moim klimacie.

Wszystkie ww. odmiany będą miały podobny termin dojrzewania, ale jak chcesz długo leżakować to spróbuj MF i LM zrobić słodkie na miodzie około 16 - 18% alkoholu i niech sobie leży po trzech latach do butelek i powinno być ok.

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B