Teraz jest poniedziałek, 18 sierpnia 2025, 11:31

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 24 września 2018, 15:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Pawel napisał(a):
Cześć,
3 tygodnie temu nastawiłem Solarisa. Blg 26, kwasów 5,5.
Od dwóch dni ciągle cisza, bulgotnie raz na 5min.

Paweł po co chcesz to restartować, już masz ok 15% alc. Chcesz wino 17-18%? Moim zdaniem bez szans jest to ruszyć dalej. Tolerancja alkoholu dla tych drożdży to ok15%. A dwa, że to nie ma najmniejszego sensu. Przy takim ekstrakcie początkowym musi zostać cukier. Musiałbyś to od początku fermentować na jakiś G995 czy innych Bayanusach.
Miałem Solarisa z takim ekstraktem i fermentacja zatrzymała się z cukrem ok 40g/l.
Zostaw to wino takie jakie jest, bo zepsujesz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 08:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
kilis napisał(a):
Pawel napisał(a):
Cześć,
3 tygodnie temu nastawiłem Solarisa. Blg 26, kwasów 5,5.
Od dwóch dni ciągle cisza, bulgotnie raz na 5min.

Paweł po co chcesz to restartować, już masz ok 15% alc. Chcesz wino 17-18%? Moim zdaniem bez szans jest to ruszyć dalej. Tolerancja alkoholu dla tych drożdży to ok15%. A dwa, że to nie ma najmniejszego sensu. Przy takim ekstrakcie początkowym musi zostać cukier. Musiałbyś to od początku fermentować na jakiś G995 czy innych Bayanusach.
Miałem Solarisa z takim ekstraktem i fermentacja zatrzymała się z cukrem ok 40g/l.
Zostaw to wino takie jakie jest, bo zepsujesz.


Nie wspomniałem, że to ekstrakt ogólny. Jak odejmiesz od tego oprawkę np. 3 to cukru będzie 230 g/l, a to już jest wartość, którą drożdże powinny przerobić bez problemu.
I jeszcze wspomnę, że znowu nie ruszyło. Ciągle 4 Blg. Dziś sprawdzę pH. Uwzględniając alkohol to tego cukru sporo tam zostało.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 11:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Pawłe, ale jaki masz cel? 14-15% to za mało? Tyle na pewno już masz. Badam Solarisa od 4 lat w labie, a nawet dwóch dla porównania. Przy takim cukrze początkowym musi coś zostać, powiedziałbym że dużo musi zostać. 23blg to nie 230g/l tylko na g/kg. Przestałem to liczyć, bo co roku lab odpowiada mi na moje wątpliwości. Powiem więcej, te nasze obliczenia są bardzo błędne, przyrządy źle skalibrowane i bardzo zaniżamy obliczany alkohol.
Mówię Ci zostaw to wino w spokoju, bo tylko popsujesz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 13:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
26Blg - poprawka na niecukry da 230g/kg (przepraszam za tę nieścisłość :? ). Ciągle będę się upierał, że to nie jest żadne wyzwanie dla drożdży. Powinny wszystko przerobić i z resztą co roku przerabiały.
Coś zostać może ale nie na poziomie 4Blg (nawet nie uwzględniając wpływu CO2 i alkoholu obniżających ciężar, zatem zostało go jeszcze więcej).
Wydaje mi się, że znalazłem przyczynę - pH na poziomie 2,5-3 (niestety mierzyłem tylko precyzyjnymi papierkami lakmusowymi bo na razie mój laborant jest nieobecny i nie mam dostępu do phmetru).
Teraz pytanie jak to korygować?
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 14:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Szukasz dziury w całym, że tak zażartuję. Wynik z papierka jest całkowicie nieprecyzyjny. pH winogron o te porze jest w granicach 3,1-3,7.
pH 2,5 winogrona mogą mieć w lipcu. Dajże już spokój temu winu, co on winne. 15% jest jak najbardziej możliwą końcową wartością dla tych i innych drożdży.
Odgazuj porządnie próbkę i zmierz blg. Sprawdź też ile pokazuje na czystej wodzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 20:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Może masz rację z tą "dziurą w całym", niemniej...
Tu nie ma pomyłki w pomiarach. Aerometr jest OK. Woda ma 0. Z resztą co tu dużo gadać, nastaw się nie klaruje i jest słodki. 40g na litr to ma dobre Porto. Litości, alkoholu jest tam za mało a cukru za dużo. To nie wróży nic dobrego.
Przy tej zawartości cukru powinienem dostać maksymalnie jakieś 13% alk. Ponieważ ciągle mam ponad 4Blg to z pewnością nawet się nie zbliżyłem do tej zawartości alkoholu.
Drożdże dają radę powyżej 3pH. Niższe wartości wstrzymują ich aktywność.
Podczas fermentacji wzrasta ilość rozpuszonego CO2 czyli spada pH (aż do tego krytycznego momentu poniżej 3pH). Wiadomo woda gazowana ma o jakieś 2,5 stopnia niższe pH od tej samej niegazowanej. Może nie powinienem przy tak burzliwej fermentacji wsadzać rurki z wodą :?: Cukru było dużo, pogoda ciepła więc fermentacja szalała. Niestety przez chwilę. Kurcze, pierwszy raz mi się to zdarzyło :oops:
Nie mogę podnosić chemicznie pH bo kwasów (innych niż węglowy) jest zbyt mało i stracę to na czym mi zależy.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 21:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Zmierz to pH, ale dokładnie jak masz możliwość. Choć nie wierzę że jest mniej niż 3,2 przy tak dużym cukrze dla tej odmiany.
Z wodą bym nie porównywał, ona nie ma żadnej buforowości. Dodanie kryształka kwasku cytrynowego czy NaOH zmieni pH o -+1.
pH wina trudniej zmienić.

No chyba że miałeś 500l i się zagotowało, ale pewnie nie.
Moje Rondo prawie skończyło fermentację z 19,6Bx od niedzieli godz 14.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 08:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
kilis napisał(a):
Zmierz to pH, ale dokładnie jak masz możliwość. Choć nie wierzę że jest mniej niż 3,2 przy tak dużym cukrze dla tej odmiany.
Z wodą bym nie porównywał, ona nie ma żadnej buforowości. Dodanie kryształka kwasku cytrynowego czy NaOH zmieni pH o -+1.
pH wina trudniej zmienić.

No chyba że miałeś 500l i się zagotowało, ale pewnie nie.
Moje Rondo prawie skończyło fermentację z 19,6Bx od niedzieli godz 14.


Phmetr wskazuje 3,1 - więc odrobinę za kwaśno. Mój znajomy chemik mówi, że poniżej 3 od CO2 to raczej nie spada z uwagi na stałą dysocjacji kwasu węglowego.
Miałem 50l i możliwe, że prawie się zagotowało. Niestety nie było mnie przy tym. Nastawiłem, zaszczepiłem, burzliwa fermentacja się zaczęła i... wyjechałem na 2 tygodnie urlopu :oops:
Było ponad 25stC, a do tego gąsior "ociepliłem", żeby światło nie dochodziło.

Pozdrawiam,
Paweł

-- Pt, 05.10.2018 17:11 --

Przeniosłem dwa dni temu gąsior z moim Solarisem do mieszkania planując kolejny restart. Pomiar cukru wykazał 2,5Blg. Czyli zdecydowanie lepiej niż ostatnio. Zawahałem się z dodawaniem kolejnej porcji drożdży restartowych. Po dobie w nieco cieplejszym pomieszczeniu nastaw ruszył samoczynnie :D Trochę długo trwa fermentacja w tym roku. Mam tylko nadzieję, że to nie jakaś burzliwa fermentacja bakteryjna.
Dziś z rana pracuje już regularnie puszczając przez rurkę regularnie co 3s bąbelek gazu. Mam nadzieje, że znowu uda się zrobić dobre wytrawne wino o obłędnym aromacie czerwonego grapefruita.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 11:07 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Pawel napisał(a):
Dziś z rana pracuje już regularnie puszczając przez rurkę regularnie co 3s bąbelek gazu.

W ciepłym na pewno drożdże mają lepiej. Ale czy to fermentacja dowiesz się jak spadnie blg.
Z jakiej do jakiej temperatury przeniosłeś? Może też uwalniać się tylko zgromadzony CO2. Albo to i to.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 15:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Gąsior cały czas stał w temperaturze ponad 20st (na werandzie). Dlatego nie uważałem za stosowne przenosić go w miejsce cieplejsze. Teraz gdy temperatura spadła przeniosłem go z temperatury 17-18st do 20-23. Pomogły w zasadzie subtelności. Myślę, że to jednak to pH było kluczowe. Najwyraźniej niewielki wzrost temperatury zmniejszył stężenie CO2 co podniosło pH z 3.1 na nieco wyższy poziom. Albo jak to zwykle w przyrodzie nałożenie kilku czynników (pH, temperatura...)
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 5 października 2018, 15:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
Pawel napisał(a):
Myślę, że to jednak to pH było kluczowe. Najwyraźniej niewielki wzrost temperatury zmniejszył stężenie CO2 co podniosło pH z 3.1 na nieco wyższy poziom.

Nie sądzę,że podwyższenie o 3-4st zmniejszy stężenie rozpuszczonego gazu 4-5cio krotnie. Zwłaszcza,że różnica przy 0st a 20 jest jak 2:1. Patrz tutaj Raczej podejrzewam,że inne czynniki wpłynęły na proces fermentacji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 07:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
piotr85 napisał(a):
Pawel napisał(a):
Myślę, że to jednak to pH było kluczowe. Najwyraźniej niewielki wzrost temperatury zmniejszył stężenie CO2 co podniosło pH z 3.1 na nieco wyższy poziom.

Nie sądzę,że podwyższenie o 3-4st zmniejszy stężenie rozpuszczonego gazu 4-5cio krotnie. Zwłaszcza,że różnica przy 0st a 20 jest jak 2:1. Patrz tutaj Raczej podejrzewam,że inne czynniki wpłynęły na proces fermentacji.

Czemu 4-5cio krotnie? Chodzi ilość kwasu węglowego, która robi różnicę pH 0,1.
Pozdrawiam
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 09:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
pH zależy od kwasu, jaki zakwasza środowisko. Mówimy w tym momencie o CO2,jako bezwodniku kwasowym. Kiedy się rozpuszcza w wodzie powstaje kwas. Tak skótem powiedziane. Ale jest jedno ale. O ile podniesie się pH po uwolnieniu wolnego CO2 z roztworu zależy jaki kwas. Im mocniejszy,tym bardziej zakwasza środowisko{obniża pH}. Jednak CO2 jest stosunkowo słabym kwasem a jego rozpuszczalność jest stosunkowo niewielka. Dlatego ma bardzo mały wpływ na pH roztworu, zwłaszcza,że mówimy o roztworze także innych,mocniejszych kwasów, które na dodatek cofają dysocjację {nie pozwalają zakwaszać środowiska} kwasu węglowego. Innymi słowy, CO2 jest za słabym kwasem,żeby mieć wpływ na ten oto rotwór - wino. Nawet całkowite jego ulotnienie niezmiernie wpłynie na pH wina. Po prostu misiał zainstnieć jeszcze inny szczegół, którego nie braliśmy pod uwagę. Może drożdże dostosowały{zahartowały } się do wina+ podwyższenie temperatury,może przewietrzenie przy przenoszeniu a może błogi uśmiech kochanej kobiety :D . Nie wiem,ale nie sądzę,żeby rozpuszczony CO2 miał jakikolwiek wpływ.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 października 2018, 05:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
piotr85 napisał(a):
pH zależy od kwasu, jaki zakwasza środowisko. Mówimy w tym momencie o CO2,jako bezwodniku kwasowym. Kiedy się rozpuszcza w wodzie powstaje kwas. Tak skótem powiedziane. Ale jest jedno ale. O ile podniesie się pH po uwolnieniu wolnego CO2 z roztworu zależy jaki kwas. Im mocniejszy,tym bardziej zakwasza środowisko{obniża pH}. Jednak CO2 jest stosunkowo słabym kwasem a jego rozpuszczalność jest stosunkowo niewielka. Dlatego ma bardzo mały wpływ na pH roztworu, zwłaszcza,że mówimy o roztworze także innych,mocniejszych kwasów, które na dodatek cofają dysocjację {nie pozwalają zakwaszać środowiska} kwasu węglowego. Innymi słowy, CO2 jest za słabym kwasem,żeby mieć wpływ na ten oto rotwór - wino. Nawet całkowite jego ulotnienie niezmiernie wpłynie na pH wina. Po prostu misiał zainstnieć jeszcze inny szczegół, którego nie braliśmy pod uwagę. Może drożdże dostosowały{zahartowały } się do wina+ podwyższenie temperatury,może przewietrzenie przy przenoszeniu a może błogi uśmiech kochanej kobiety :D . Nie wiem,ale nie sądzę,żeby rozpuszczony CO2 miał jakikolwiek wpływ.

:wtf: bardzo być może, że to ten uśmiech żony ("...znowu robisz z domu gorzelnię" :?:)
Wywód sensowny. Mam kolegę profesora UW, chemika-mikrobiologa. Już z nim to wszystko wałkowałem 3x. On też miał wątpliwości co do mocy kwasu węglowego, aczkolwiek rozmawiamy o poziomie 0,1pH.
Ostatni pomiar 1,5Blg. Idzie w dobrym kierunku - niestety bardzo powolutku.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 października 2018, 08:28 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
Też mam problem ze startem MF, porównaniu 1,5 g na 20l miazgi + pożywka 2g i nastaw stoi, ani drgnie już 4 dzień


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO