A więc ja wino robię tak:

Obciążenie krzewów 1,7-2 kg/krzew. Przy średniej wadze 150-200 g trzeba zostawić na krzewie 10, max 12 gron na krzew.

Zbiory przy parametrach około: kwas 7,5 g/l, pH 3,5, pestki brązowe. Szypułki mają być bez Mączniaka Prawdziwego, jak jest MP na szypułkach to wpłynie to negatywnie na wino.

Zbiór owoców, odszypułkowanie, mielenie. Im mniej szypułek w miazdze, tym lepiej. Najlepsze byłoby ręczne odszypułkowanie, ale Regent jest bardzo uciążliwy przy ręcznej obróbce.

Dodaję do Regenta innej odmiany owoców – tak 5-10% dodatku da już fajny efekt. Mogą to być odmiany z wyższym kwasem, ale muszą być technologicznie dojrzałe. W tym roku to będzie odrobina Rebergera i Ronda. (5% + 5%). Jak zauważyłem, odmiany na „R” fajnie się ze sobą komponują.

Pomiar ekstraktu – jak mam 22 Brix lub więcej – to dobrze. Jak ma mniej, to dosładzam cukrem buraczanym.

Nie siarkuje na tym etapie. Jak przebiegnie w pewnym stopniu fermentacja na naturalnych drożdżach, to nawet lepiej.

Dodaje wiórki dębowe, średnio palone, z dębu francuskiego w ilości 1 gram na 1 kg owoców, od razu.

Dodaje drożdże Enartis Red Fruit do miazgi. Te drożdże podbijają owocowe aromaty czerwonych win i są dobre do win do wypicia „względnie młodo” tj. już po 6-12 miesiącach.

Fermentacja w beczce plastikowej, w piwnicy. Temperatura w piwnicy 20*C, ale w beczce będzie 24-25*C.

Fermentacja 7 dni. Mieszanie czapy codziennie. Ochrona przed muszkami owocówkami.

Wyciskanie na prasie, delikatne, lepiej 2 l mniej wina, ale bez dociskania.

Wino odstawiam na dofermentowanie, jak fermentacja się kończy, po kolejnych 7-14 dniach zlewam.

Wino odstawiam jeszcze na kolejne 1-3 tygodnie bez siarkowania, w fermentorze plastikowym, nalane prawie do pełna, w temp. 22*C. Wącham co kilka dni, czy nic złego się nie dzieje.

Później zlewam, siarkuję 1 gram piro na 10l wina i odstawiam do leżakowania.

Na początku wino będzie miało sporo tanin od dębu, ale z czasem i tak zrzuci dużo osadu i się wyłagodzi. Dodanie wiórków dębowych na początku fermentacji ma na celu utrzymanie więcej barwników w winie, których Regent ma nadmiar, przez co intensywnie są one zrzucane.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Wiórki dębowe 1g na 10 litrów? Nie powinno być 1 g na 1 litr?

Fantastyczny temat! I od razu wystrzelę z pytaniem: co powoduje apteczny aromat w winie z regenta i jak sie go pozbyć/nie dopuścić do jego powstania?

Rozumiem, że te wiórki tylko 7 dni? Prasowanie z wiórkami nie wpływa na wino?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Brawo Zbyszek!
Z góry dzięki za przepis! Mam nadzieję,że to przepis
na tego 2018..?!
Nie robiłem jeszcze odmianowego z Regenta.
W tym roku jest nadzieja na mały nastaw!

Dodam tylko od siebie,że dodatek płatków czy czipsów,kostek itd.leży w gestii winiarza.Ilość i rodzaj zależy od tego jakie wino się planuje.
To,że piszą od 1g/l do .... nie znaczy za wiele.

Z aptecznymi aromatami w Regencie jeszcze się nie spotkałem,może mam zbyt słaby nos.
Jednak z nadmiarem czipsów nie raz!

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Jeśli chodzi o apteczny posmak, to go spotkałem tylko w 2 winach z Niemieckich komercyjnych winnic. Nie do wypicia.
W swoim żadnym winie, ani w winach kolegów - nigdy go nie spotkałem.

Może przyczyną jest przeciążenie krzewów, lub dodawanie jakiejś "chemii enologicznej" do wina? Nie wiem.


Co do wiórków - tak, prasuje z wiórkami, po 7 dniach. Nic złego się nie dzieje. Wiórki zostają z wytłokami. Ale w winie zwiększa się zawartość tanin.

Dodawanie dębu na początku fermentacji - jak już było wiele razy napisane:
- hybrydy mają za dużo barwników (Antocyjanów) a za mało tanin
- żeby barwniki stabilnie zostawały w winie, muszą się związać z taninami
- żeby tego dokonać, należy dodać tanin na początku fermentacji
- fermentacja ma być krótka, bo przy długiej wyjdą na wierzch negatywne cechy hybryd, absmaki, gorzkie taniny z pestek

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Bardzo dziękuję
Mam nadzieję, że ktoś napisze równie przystępnie przepis na 1/2 wytrawne z Solarisa

Jakub

Ja tą aptekę czułem w winie z dość dużej komercyjnej winnicy, stąd założyłem, że to typowe dla odmiany, wniosek taki, że muszę więcej wypić

-- czwartek, 22 sierpnia 2019, 19:54 --



A to jeszcze warto pamiętać, że 1g płatków da inne efekty niż 1g kostek (bo od masy dębiny ważniejsza jest powierzchnia jaką styka się z winem)

Tych aptecznych posmaków, swego czasu, w Polskich winach z Regenta często można było spotkać. Szczególnie wtedy, gdy ktoś zbierał za wcześnie i próbował z tego zrobić "poważne" wino, fermentując dłużej niż 5-6 dni w miadze, w zależności od wysokości temperatury... Dzisiaj jest już znacznie lepiej w tym temacie, natomiast eksperymentatorzy popadają w inne problemy. Ale spokojnie, powoli Polskie winiarstwo się ułoży i wyklaruje z własnym charakterem wina

Pozdrawiam
Piotr

Piotrze (@piotr77)masz rację, w pierwszych polskich komercyjnych winach z regenta można było wyczuć jakieś apteczne posmaki
Prawdopodobnie to zbyt wczesne zbiory
Regenta należy zbierać maksymalnie późno, na ile się tylko da w danej lokalizacji
Jeżeli wtedy kwasy będą zbyt niskie , to wtedy cuvee, albo dokwaszanie jak praktykują to już Niemcy (było o tym kilka lat temu na tym forum z moim udziałem)
A teraz konkrety
Mój regent wytrawny 2018 (wino -1 Blg)
zbiór 21/09 - wyjątkowo ciepły rocznik, ale krzewy przeciążone ok.3kg/krzew
parametry zbioru 21 Brix,kwasy 6,9g/L,pH 3,4
Dodane kilka procent odmiany Wiśnowy Wczesny z dużymi kwasami.
Moszcz (cuvee) 20,5Brix (nie szaptalizowane), kwasy 8,1g/l; pH 3,3
Drożdże Enartis Ferm RedFruit, dodane także płatki dębowe (francuskie ) średnio palone w ilości ok.0,5g/L
Po 7 dniach fermentacji w miazdze - odcedzny,bez użycia praski (samociek)
17/10/18 - wino zlane z nad osadu. Parametry wina -1Blg; kwasy 7,4g/L; pH 3,6; zasiarkowane
Wino nie przechodziło FJM
Dwukrotnie jeszcze zlewane z nad osadu
Po raz trzeci zlane z nad osadu 20/05/2019; parametry przy zlewaniu -1Blg;kwasy 7,0g/L; pH 4,0
Na początku sierpnia 2019 4-ro osobowy panel degustacyjny ocenił to wino jako zbyt kwaśne i zalecił dalszą archiwizację

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Brawo, świetny temat!



Ktoś porównywał, ma jakiś przelicznik? Z matematyki wiadomo że powierzchnia do masy jest mniejsza dla kostek, ale też powierzchnia nie jest równa jak w płatkach... Zamówiłem już kostki do użycia w czasie fermentacji i większe klepki na czas dojrzewania, będę eksperymentował w tym roku.

Czy można użyć kawałki drewna dębowego z odpadu ze stolarni ? Tak mi przyszło teraz do głowy , czy to zły pomysł?

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Apteczne absmaki, czyli smak i zapach leków, spotkałem również w winie z Regenta z polskiej, komercyjnej winnicy. Dla dwójki moich znajomych, którzy chcą zostać znawcami (ale nie wytwórcami) wina, był to "taki ciekawy, całkiem fajny posmak". Dla mnie było nie do wypicia, stało jeszcze jakiś czas, zanim je wylałem. Może występowanie tych "smaczków", zależy nie tylko od winifikacji, ale też od wrażliwości kubków smakowych degustujących? W podobnie różny sposób ludzie odbierają i inne smaki, np. muskat. Ów odbiór wiąże się chyba także z kulturą wina, czyli mieszanką tradycji i społecznej świadomości tematu. Jak na razie, jednego i drugiego raczej u nas niewiele. Nie wiadomo też, w jakim kierunku podąży w Polsce owa kultura wina. W końcu Amerykanie powszechnie akceptują i chwalą smak swoich labrusek. Może więc nasz rynek przychylnie przyjmie wino o zapachu i smaku gencjany...

Pozdrawiam.
Mariusz

Zbyszek,

do wyciskania miazgi stosujesz prasę ręczną czy wodną? Jeśli stosujesz wodną to jakie maksymalne ciśnienie wody na prasie ustawiasz dla win czerwonych a jakie dla win białych?

Pozdrawiam
Feliks

Czemu nie? Zwłaszcza,że u nas najczęściej używa się sosny albo świerka. Jeśli nawet dęba,to na pewno nie francuskiego. Gdzieś na forum było,że nasz dąb ma sporo mniej tanin. Więc wnioski nasuwają się same. Ale jak ktoś uparty,czemu nie?

Ahoj. Piotrek