No uzasadnienie jest całkiem logiczne:
Należy przyjąć minimalną możliwą wartość uzasodnioną naukowo bo:
Im niższa poprawka na niecukry, tym więcej hipotetycznego cukru w moszczu, tym więcej alkoholu w winie i tym większy podatek do zapłacenia.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

I to jest bardzo logiczne uzasadnienie poprawki 2/20 na niecukry
Darek zbyt rzetelnie to wszystko potraktował i przyjął poprawkę 3/20
Ja jednak nadal będę przyjmował poprawkę na niecukry wg Darka.
pozdrawiam Darka i jego zwolenników

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

A ja chyba w końcu odżałuję na badanie cukrów redukujących w moszczu i sprawdzę w praktyce jak to się ma u mnie.

Co do zwolenników.... hmmm - Oświadczam, że nie zakładam partii politycznej, ani też nie kandyduję na żadne stanowisko. W związku z powyższym ... również pozdrawiam ... wszystkich

Darek

Wydaje mi się, że gra nie warta świeczki. W sumie nie ma większego znaczenia jaką przyjmiemy poprawkę, 2/20 czy 3/20.
Wartości uniwersalnej i tak nie da się ustalić. TUTAJ można przejrzeć jak się sprawy mają

_________________
Pozdrawiam Kuba

Też tak uważam. Sam przyjmuję porawkę 3/20 i w zupełności mi to wystarcza. Ciekawi mnie jednak, jakie założenia tkwią u podstaw poprawki przyjętej przez - jak by nie patrzeć - Miedzynarodową Organizację Winorośli i Wina. Nie jest to bowiem ani wartość stała, ani stała poprawka % (jak słynne -4 Blg), ani stały udział w ekstrakcie ogólnym (jak nasze 3/20).
Widać wyraźnie, że w podanym w tabeli zakresie zawartościu cukru w moszczu od 14 do 25% wag., przyjęto zawartość niecukrów od 22,7 do 26,5 g/l, co stanowi 21,5 do 24 g/kg (czyli 2,15 do 2,4% wag.). Jeśli to odnieść do naszych 20-tych części (czyli naszych 3/20), to poprawka ta musiałaby wynosić od 3,1/20 przy 14 Blg/Bx do 1,9/20 przy 25 Blg/Bx (a przy 20 na przykład - 2,3/20).
Zawartość niecukrów wg tej tabeli rośnie więc wraz ze wzrostem zawartości cukrów czy ekstraktu ogólnego, ale zdecydowanie mniej niż proporcjonalnie (co może mieć sens, bo jeśli wziąć pod uwagę, że największy udział w ekstrakcie bezcukrowym mają kwasy, których zawartość wraz z postępem dojrzewania gron spada, a nie rośnie...). Ale przede wszystkim miałem nadzieję, że ktoś może wie coś więcej na ten temat.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Piotrze, tabela nie przedstawia współzależności, to są indywidualne dane każdego ze składników, czyli w jakim zakresie może się zmieniać ich zawartość w moszczu w zależności o różnych czynników.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Nie tylko nie przedstawia współzależności, ale też żadnych indywidualnych danych każdego ze składników. Podaje natomiast zawartość cukru, a ja policzyłem, jakąż to przyjęto tam poprawkę na niecukry. Nieważne...

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

[quote="olmek"]
Wydaje mi się, że gra nie warta świeczki. W sumie nie ma większego znaczenia jaką przyjmiemy poprawkę, 2/20 czy 3/20.
[quote]
Ponieważ w zestawach spławikowych lubią tłuc się probówki to mam już trzy pływaki. Wrzuciłem je razem do tego samego wiadra. Jeden pokazał 21, drugi 22,2 a trzeci 23 Blg . Jaką mam wartość przyjąć do dalszych badań naukowych nt zawartości cukru w cukrze ?

_________________
Marek

Pomieszaj zawartość wiadra.

_________________
"Każdą latorośl, która (...) nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy."
Krzew winny i latorośle (J15,1?11)

To wiadro z miazgą czy z czystym moszczem? Mierzy się w moszczu - przefiltrowanym. Jak masz podejrzenia co do rzetelności spławików to sprawdź je na wodzie (wystarczy przegotowana, ostudzona) i na 20% (wagowo) roztworze cukru białego.

W wiadrze była Aurora po przejściach (przez prasę) i zapewniam, że pływaki pływały a nie stały. Cokolwiek by mówić o skuteczności filtracji użytego worka to wszystkie trzy pływaki miały te same warunki .
Swój przypadek opisałem w ramach poparcia tezy, którą sformułował "Olmek". Dywagacje czy przyjąć poprawkę 2/20 czy 3/20 są niewiele warte gdy błąd pomiaru dwukrotnie przewyższa różnicę między powyższymi liczbami. Ponieważ BIOWIN nie zniżył się do podania czegoś w rodzaju "klasy " swojego miernika to cokolwiek by on nie pokazywał to jest OK. Nie wiem jak wygląda ta sprawa w refraktometrach. Jeszcze nie posiadam żadnego więc nie mogę przeprawadzić podobnych doświadczeń.

_________________
Marek