Poratujcie - capi drożdżami :-( : Wytwarzanie wina

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Wino » Wytwarzanie wina

Strefa czasowa: UTC + 1

Poratujcie - capi drożdżami :-(

Strona 1 z 2

[ Posty: 19 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Janusz

Tytuł: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 08:33

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

Jak powszechnie wiadomo kompletnie nie znam sie na robieniu wina. :oops:

Wino z Gołuboka. Stoi 2 miesiące. Dwa razy obciągane. Fermentacja już niemal się skonczyła - ot, raz na kilka minut coś leniwie bulknie w rurce.
Kolor genialny. Smak przyzwoity. Ale... capi drożdżami jak nie przymierzając dobry ludowy bimber. :roll:

To tak ma być?
To samo zaniknie czy trzeba coś z tym zrobić? 8O
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

tadek

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 08:52

przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 30 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 62

Podobnie miałem z winem z Aurory,bardzo "jechało" drożdżami /tokaj/.Po namyśle zdecydowałem się zastosować bentonit sprzedawany jako klarowin.Bardzo szybko drożdże opadły na dno i wyrażnie poprawił się smak wina i jest ok.Pozdrawiam.Tadek.

Góra

Misza

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 09:47

Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik

[quote="Janusz"]
Wino z Gołuboka. Stoi 2 miesiące. Dwa razy obciągane. Fermentacja już niemal się skonczyła - ot, raz na kilka minut coś leniwie bulknie w rurce.
Kolor genialny. Smak przyzwoity. Ale... capi drożdżami jak nie przymierzając dobry ludowy bimber. :roll:

Trochę za szybko na drugi obciąg skoro jak piszesz lekko jeszcze fermentuje. Kilka pytań pomocniczych. Fermentowałeś sam moszcz czy dosładzałeś? Na jaki % było nastawione? Kolor kolorem ale czy jest sklarowane? Czy posmak drożdży jest też wyczuwalny w smaku? W jakiej temperaturze było fermentowane i w jakiej temperaturze teraz stoi?
Czy jest zagazowane (w samku wyczuwalne CO2)?
Bardzo często smak/zapach młodego wina nie jest przyjemny i nie należy się tym zbytnio martwić.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Góra

krupianik

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 10:09

przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 10 marca 2005, 01:00
Posty: 89
Lokalizacja: BESKO

Tak , Misza masz rację :idea:

Góra

Janusz

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 11:04

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="krupianik"]Tak , Misza masz rację :idea:

W tym miejscu gdzie pisze, że CO2 ma smak????? 8O
Jaki? 8O
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

Misza

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 11:35

Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik

[quote="Janusz"][quote="krupianik"]Tak , Misza masz rację :idea:

W tym miejscu gdzie pisze, że CO2 ma smak????? 8O
Jaki? 8O
Janusz

Człowiek chce pomóc a ty się czepiasz słówek.

Jaki ma smak CO2? To weź sobie tą samą wodę mineralną w wersji gazowanej i niegazowanej. Ja w smaku czuję różnicę, a ty nie? 8O

Góra

tadek

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 12:06

przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 30 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 62

Janusz.
Po Twoim pytaniu i moim poprzednim poście poszłem sprawdzić jaki jest obecny smak wina po zastosowaniu klarowinu.Jest tak jak napisałem.Posmak drożdży zniknął.Początkowo miałem nie stosować żadnej chemi ale ten posmak drożdż zmobilizował mnie do działania i efekt jest bardzo dobry.Wino jest czyściutkie i bardzo smaczne.Klarowanie trwało pewnie ze trzy dni.

Góra

Janusz

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 17:54

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="Misza"]
Trochę za szybko na drugi obciąg skoro jak piszesz lekko jeszcze fermentuje.

Być może. Jednak stało się. Nie chciałem by zbyt dlugo nad osadem drożdżowym stało i wywaliłem całe to błoto.

Cytuj:

Kilka pytań pomocniczych. Fermentowałeś sam moszcz czy dosładzałeś?

Bez dosładzania. Owoce były bardzo porządnie dojrzałe. Cukru nie mierzyłem.

Cytuj:

Na jaki % było nastawione?

Ile los da. :lol:

Cytuj:

Kolor kolorem ale czy jest sklarowane?

Nie.

Cytuj:

Czy posmak drożdży jest też wyczuwalny w smaku?

W smaku nie. Tylko zapach ludowego bimbru! :cry:

Cytuj:

W jakiej temperaturze było fermentowane i w jakiej temperaturze teraz stoi?

W pokojowej.

Cytuj:

Czy jest zagazowane (w samku wyczuwalne CO2)?

Nie znam smaku CO2.

Cytuj:

Bardzo często smak/zapach młodego wina nie jest przyjemny i nie należy się tym zbytnio martwić.

Jednak sie martwię i nic na to nie poradzę.
I nadal nie wiem jako niedoświadczony winniczek czy młode wino powinno mieć intensywny drożdżowy zapach i czy to mu przejdzie. :cry:

Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

Janusz

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 17:59

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="Misza"]
Człowiek chce pomóc a ty się czepiasz słówek.

Bez urazy. Za każdą pomoc jestem wdzięczny.

Cytuj:

Jaki ma smak CO2? To weź sobie tą samą wodę mineralną w wersji gazowanej i niegazowanej. Ja w smaku czuję różnicę, a ty nie? 8O

Wziąłem. Nie czuję. Może u mnie robią jakieś inne, bezsmakowe CO2. 8O
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

Misza

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 20:13

Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik

Wino dwumiesięczne i na dodatek nie sklarowane jak wali drożdżami to nic dziwnego.
Potrzymaj to wino jeszcze przez jakiś czas w temperaturze pokojowej aż całkowicie skończy się fermentacja - czyli przestanie bulgotać, ale upewnij się, że bulgotanie nie jest spowodowane zmianami temperatury otoczenia. Zlej znad osadu do balona pod sam korek, zatkaj rurką fermentacyjną i przenieś do temperatury niższej (jak piwnicę) - powinno się bez problemu zacząć klarować. Twoje wino ma pewnie ok. 11 % więc przydało by się je zasiarkować 30-40 mg SO2/litr.
Ja bym na razie żadnych ulepszaczy nie stosował tym bardziej, że bentonit stosuje się raczej do win białych.

Góra

krupianik

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 20:35

przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 10 marca 2005, 01:00
Posty: 89
Lokalizacja: BESKO

[quote="Janusz"]To tak ma być?
To samo zaniknie czy trzeba coś z tym zrobić? 8O
Janusz

Ekspert (?) a nie zna odpowiedzi na takie pytania :!:

Góra

Misza

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 20:54

Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik

Janusz, ale zapewne odróżniasz w ustach wodę gazowaną od niegazowanej... :lol:

Góra

Janusz

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 21:56

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="krupianik"][quote="Janusz"]To tak ma być?
To samo zaniknie czy trzeba coś z tym zrobić? 8O
Janusz

Ekspert (?) a nie zna odpowiedzi na takie pytania :!:

Tylko kompletnym durniom wydaje się, że wszystko wiedzą....

Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

Janusz

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 21:58

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="Misza"]Janusz, ale zapewne odróżniasz w ustach wodę gazowaną od niegazowanej... :lol:

Odróżniam wodę gazowaną od nie gazowanej po jej hm! właściwościach fizycznych, a nie po smaku.

Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

Maciej

Tytuł: Re: Poratujcie - capi drożdżami :-(

Napisane: sobota, 10 grudnia 2005, 22:13

Ekspert

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie

[quote="Janusz"] Odróżniam wodę gazowaną od nie gazowanej po jej hm! właściwościach fizycznych, a nie po smaku. Janusz

W winie też powinieneś, Gdyby fermentacja cicha jeszcze trwała, CO2 byłby wyczuwalny (winko lekko nagazowane, szczeypiące w język).
Ale CO2 rozpuszczony w wodzie MA SMAK!!! Kwaśny. Fakt, że w winie, zawierającym kwasy znacznie mocniejsze od węglowego - nie do wyczucia.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Góra

Strona 1 z 2

[ Posty: 19 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Strona główna forum » Wino » Wytwarzanie wina

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników