Teraz jest poniedziałek, 19 maja 2025, 01:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 21 października 2014, 21:08 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:26
Posty: 198
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
No słusznie, od przejedzenia tez można umrzeć.

No i także od przepicia.

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 października 2014, 07:15 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 października 2014, 19:30
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Drożdże te to Biowinowskie Fermicru VR5 (aktywne, do czerownego)

_________________
________________________________________________
"Beer is made by men, wine by God" Martin Luther King


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 października 2014, 07:51 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:26
Posty: 198
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
No to nie tylko bayanusy wiecznie żywe.

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 października 2014, 17:45 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 października 2014, 19:30
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Nie dość że drożdże pancerne, to jeszcze bardzo głodne - przed ich dodaniem do moszczu, badałem cukromierzem i wyszło mi 15blg. Po tym jak fermentacja ruszyła na dobre, drożdże zjadły cały cukier w ok 40-45 godzin. Fermentacja w miazdze skończona, niech się teraz maceruje... :D

Aż się boje pomyśleć co będzie jak dodam syrop :lol:

_________________
________________________________________________
"Beer is made by men, wine by God" Martin Luther King


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 października 2014, 19:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5476
Lokalizacja: Łódź i okolice
Jeśli Blg spadło Ci do zera i chcesz teraz macerować przez jakiś czas(ile?) to boję się, że drożdże nie doczekawszy papu zejdą z tego świata. :lol:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 22 października 2014, 20:54 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 października 2014, 19:30
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Chciałem w sumie potrzymać w miazdze ok 10 dni (chciałbym wyrwać z owoców wszystko co najlepsze). Dziś mija piąty dzień. Co powinienem teraz robić?
Odp A - Dodać do miazgi część syropu
Odp B - Przecedzić miazgę, i dodać do moszczu część syropu
Odp C - Dodać Pektopol i skrócić czas maceracji do powiedzmy 1-2 dni
Odp D - Poczekać jeszcze 5 dni nie robiąc nic, z nadzieją że i tym razem drożdże wytrwają

_________________
________________________________________________
"Beer is made by men, wine by God" Martin Luther King


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 08:30 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 108
Lokalizacja: kiedyś Pionki obecnie Pruszcz Gdański
tostry napisał(a):
Co powinienem teraz robić?


Jeżeli miazga miała 15blg i drożdże przerobiły to w dwie doby, to alk. masz tam z grubsza ok. 8,5%.
Dalsza maceracja bez fermentacji w pojemniku stwarza zagrożenie dla miazgi.
Ja bym doszaptalizował do planowanego % na końcową moc wina i prowadził fermentację do przerobienia cukru ( blg < 0 ) .
Następnie oddzieliłbym moszcz i po dodaniu cukru na słodkość oraz zasiarkowaniu przelałbym do balona pod korek do klarowania. Jeżeli drożdże dalej by pracowały to przy kolejnym obciągu wprowadzisz korektę.
Wino będzie nieco mocniejsze od założonego ale mniej w nim będzie siary użytej do zamordowania drożdży.


Ps. Jednak przy 15blg w miazdze to owoce ronda miałeś niezbyt dojrzałe i kwasy również wysokie.
W tym przypadku dłuższe przetrzymywanie miazgi może niekorzystnie wpłynąć na aromaty wina.
Decyzje w oparciu o próbę organoleptyczną musisz podjąć sam.

pozdrawiam Józek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 09:46 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 października 2014, 19:30
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
jpionka napisał(a):
Ja bym doszaptalizował do planowanego % na końcową moc wina i prowadził fermentację do przerobienia cukru ( blg < 0 ) .
Następnie oddzieliłbym moszcz i po dodaniu cukru na słodkość oraz zasiarkowaniu przelałbym do balona pod korek do klarowania.
Wino będzie nieco mocniejsze od założonego ale mniej w nim będzie siary użytej do zamordowania drożdży.


Wszystko fajnie, tylko pojawia się problem z ocenieniem ile moszczu uzyskam z miazgi? Mam 19l miazgi i mój brak doświadczenia niestety nie pozwala mi nic założyć. Gdybym wiedział chociażby w zaokrągleniu procentowo, mógłbym dosypać cukru do pojemnika (do planowanego poziomu % w 25l) i zaczekać aż drożdże przerobią. Potem przecedzić do balonu, dodać wody, aby całość nastawu wynosiła 25l i klarować.
Jeżeli mój tok rozumowania jest błędny to proszę mnie jechać i poprawiać bez wyrzutów.

_________________
________________________________________________
"Beer is made by men, wine by God" Martin Luther King


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 10:17 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 108
Lokalizacja: kiedyś Pionki obecnie Pruszcz Gdański
Przyjmij wydajność 70%. Tyle jesteś w stanie uzyskać z miazgi.
Obliczenia poprawisz po wyciśnięciu w stosunku do rzeczywistej ilości moszczu oraz zawartości kwasów. Nie wykluczone, że będziesz musiał odkwaszać i ilość cukru który dodasz na założoną wydajność 70% będzie trzeba później zwiększyć.

pozdrawiam Józek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 10:37 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 października 2014, 19:30
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Wielkie dzięki Józek, wracam do domu i działam. Pozdrowienia

_________________
________________________________________________
"Beer is made by men, wine by God" Martin Luther King


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 11:46 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 3 lutego 2013, 16:21
Posty: 450
Lokalizacja: Kłobuck (koło Częstochowy)
Spróbowałem wina tegorocznego i jest cierpkie. Czy mogę dolać do tego wino zeszłoroczne, które wyszło za słodkie, może lepiej dosłodzić cukrem lub miodem i dodać drożdży?
A może inne wyjście ?
Proszę o podpowiedż

_________________
per aspera ad astra


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 12:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Pomijając, że nie wiem czy to białe czy czerwone to na ocenę smaku tegorocznego wina i tak za wcześnie. Jeżeli cię jednak interesuje efekt połączenia
to nic nie stoi na przeszkodzie aby połączyć małe próbki i zdegustować - ciut od razu, ciut po czasie, zmienić proporcje itd.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 13:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 3 lutego 2013, 16:21
Posty: 450
Lokalizacja: Kłobuck (koło Częstochowy)
Dziękuję za podpowiedż
Tak zrobię, a wino czerwone wielo odmianowe
Białe mi nie wychodzi, nie dobry smak. Chyba wina labruskowatych?

_________________
per aspera ad astra


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 października 2014, 14:11 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:26
Posty: 198
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
tostry napisał(a):
jpionka napisał(a):
Ja bym doszaptalizował do planowanego % na końcową moc wina i prowadził fermentację do przerobienia cukru ( blg < 0 ) .
Następnie oddzieliłbym moszcz i po dodaniu cukru na słodkość oraz zasiarkowaniu przelałbym do balona pod korek do klarowania.
Wino będzie nieco mocniejsze od założonego ale mniej w nim będzie siary użytej do zamordowania drożdży.


Wszystko fajnie, tylko pojawia się problem z ocenieniem ile moszczu uzyskam z miazgi? Mam 19l miazgi i mój brak doświadczenia niestety nie pozwala mi nic założyć. Gdybym wiedział chociażby w zaokrągleniu procentowo, mógłbym dosypać cukru do pojemnika (do planowanego poziomu % w 25l) i zaczekać aż drożdże przerobią. Potem przecedzić do balonu, dodać wody, aby całość nastawu wynosiła 25l i klarować.
Jeżeli mój tok rozumowania jest błędny to proszę mnie jechać i poprawiać bez wyrzutów.

A po co dodawać wody?
Myślisz, że z wody zrobisz wino?

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 października 2014, 21:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
krosam napisał(a):

A po co dodawać wody?
Myślisz, że z wody zrobisz wino?

Słyszałem o takim zdarzeniu :wink:

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO