Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 17:42

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2009, 22:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Heavy,

Z Cieśaka nie ma co się nabijać. Wiele osób zaczynał przygodę z winem właśnie od tej lektury. Sam posiadam egzemplarz sprzed ponad 20 lat...
Podobnie jak z winoroślą, 20-25 lat temu zaczynał się od Aldena, Aurory i innych szajsów...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 00:01 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 371
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
[quote="Wesoly"]Heavy,

Z Cieśaka nie ma co się nabijać. Wiele osób zaczynał przygodę z winem właśnie od tej lektury. Sam posiadam egzemplarz sprzed ponad 20 lat...
Podobnie jak z winoroślą, 20-25 lat temu zaczynał się od Aldena, Aurory i innych szajsów...

Widzę że nie tylko ja jestem uprzedzony do Aurory, chociaż niektórzy z tego forum potrafią z niej zrobić niezłe wino. Ja też mam podręcznik Cieślaka w. 1976. Jednak w zasadzie z niego b. rzadko korzystam. Ostatnio jako ciekawostkę praktykuję ratowanie wina zmierzającego w kwas winny, właśnie za radą Cieślaka. Może mi się uda.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 11:24 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 listopada 2009, 01:00
Posty: 59
Lokalizacja: okolice Brodnicy
@heavy nie wiem w jaki sposób Ty robisz wina ale wiele osób wzorowało się na tej książce. Jeśli robisz jakieś "dzikie" wina to twoja sprawa. Nie będę się już więcej wypowiadał na tym forum bo panuje tu jakaś chora atmosfera. Oczywiście nie obrażając nikogo


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 12:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="heavy"]
Oj kolego zmierzasz w złym kierunku lub pomyliłeś forum!!!!
Powiedz ile ta twoja niby pożal się boże obowiązkowa lektura poświęca stron produkcji wina gronowego????


Moim zdaniem książka Cieślaka , to dobry wstęp do poznania technologii produkcji wina wogóle. Na początek , to jednak lektura obowiązkowa, dzięki której można uniknąć zadawania pytań o dość oczywiste sprawy.

@heavy, widzę ,że zaczyna Cię znowu "nosić". Dalsze wypowiedzi w tym tonie poskutkują banem - trzecim i ostatnim :evil: Z Twoich postów nie wynika, żebyś był jakoś specjalnie zaawansowany, więc po co te komentarze ?

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 14:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="olmek"][quote="heavy"]
Oj kolego zmierzasz w złym kierunku lub pomyliłeś forum!!!!
Powiedz ile ta twoja niby pożal się boże obowiązkowa lektura poświęca stron produkcji wina gronowego????


Moim zdaniem książka Cieślaka , to dobry wstęp do poznania technologii produkcji wina wogóle. Na początek , to jednak lektura obowiązkowa, dzięki której można uniknąć zadawania pytań o dość oczywiste sprawy.

@heavy, widzę ,że zaczyna Cię znowu "nosić". Dalsze wypowiedzi w tym tonie poskutkują banem - trzecim i ostatnim :evil: Z Twoich postów nie wynika, żebyś był jakoś specjalnie zaawansowany, więc po co te komentarze ?

Teraz to zupełnie nie wiem o co ci chodzi!!!
Jak szukasz pretekstu żeby mnie wywalić to proszę bardzo.
Ja twojej wiedzy nie oceniam i o to samo bym prosił, bo na tyle chyba mnie nie znasz.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 15:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Myślę że nie ma o co sie obrażaż . Męska przyjażn jest szorstka [ jak b. pana prezydenta do b. pana premiera ] ale przecież się lubimy . Winorośl nie jest dla miłych chłopców , tylko dla twardzieli . Wybór każdemu należy zostawić .I nie latajcie helikopterami .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 15:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="heavy"] Jak szukasz pretekstu żeby mnie wywalić to proszę bardzo.


Mylisz się i to bardzo. Zrobiłem to właśnie dla Twojego dobra , bo zaczynasz się ponownie "rozkręcać". Za posty w podobnie lekceważącym tonie zostałeś już zbanowany. Przemyśl to.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 15:30 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 01:00
Posty: 89
Lokalizacja: Okrąg obok Lipna kuj.pom.
Żeby rozładować atmosfer, to moze taka metoda.
Wypijamy 100ml wina. I potem mierzymy alkomatem (moze byc patrolu policji) ilość alkoholu w wydychanym powietrzu. Najlepiej kilakrotnie w pewnych odstępach czasu.
Najwyższą wartość zapisujemy. mnożymy przez wartość masy ciała i mamy wynik zawartości alkoholu w winie. :twisted:

Uwaga. nie dolewać wina w trakcie eksperymentu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 22:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="olmek"][quote="heavy"] Jak szukasz pretekstu żeby mnie wywalić to proszę bardzo.


Mylisz się i to bardzo. Zrobiłem to właśnie dla Twojego dobra , bo zaczynasz się ponownie "rozkręcać". Za posty w podobnie lekceważącym tonie zostałeś już zbanowany. Przemyśl to.

A nie przyszło ci do głowy, że to Ty możesz się mylić???
O moje dobro dbam sam więc obejdzie się.
A co do niby mojego rozkręcania się to również nie masz racji ponieważ jestem sobą i nic tego nie zmieni.
Odpowiedź była merytoryczna:
"
Oj kolego zmierzasz w złym kierunku lub pomyliłeś forum!!!!
Powiedz ile ta twoja niby pożal się boże obowiązkowa lektura poświęca stron produkcji wina gronowego????
Ja ci pomogę. Książka ma ok 450 stron, a o winie z winogron mówi się na stronach 168-170.
Mało tego pierwsze zdanie brzmi:
" wyrób wina z winogron nie jest objęty tematycznie niniejszą książką"
Więc o pogłębieniu wiedzy raczej nie ma tu mowy!!!!!!!!!"

Co tu jest lekceważące????????????????
Książka w ogóle nie traktuje o wyrobie wina gronowego, a przecież o takim winie jest mowa na tym forum. Sprawy techniczne na początku książki...no może są ok. Ale reszta???????
Każdy kto próbował wszczynać temat o malinach, jabłkach czy porzeczkach, oraz ile to wody i cukru trzeba dodać był odsyłany na inne forum. Tak czy nie????????????????

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 listopada 2009, 01:51 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 371
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Waldek! Daj spokój nie denerwuj się, bo tak naprawdę to Ty masz przecież gołębie serce. Dobrze że Olmek nie pisze iż go znowu prześladuje mój Phoenix., ponieważ planuję się wymienić lub w ostateczności odstąpić kilka sztobrów . Pozdrawiam wszystkich z uśmiechem. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 19 grudnia 2009, 18:17 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 października 2009, 01:00
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin/Warzymice
Spróbuj winomierzem (metoda Gay-Lassusa), dostępny min. w Castoramie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 października 2010, 20:38 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:47
Posty: 135
Lokalizacja: Warszawa
Odgrzeje trupa - jak ktoś chce zmierzy zawartość alkoholu w winie powinien posiadać:

1) alkoholomierz
2) mały zestaw do destylacji

Mały to znaczy kolbka o pojemności 200 cm3 i chłodnica do tego. Bierzemy 50 cm3 wina wlewany do kolbki. Następnie dolewamy 50 cm3 wody.
Destylujemy tak, żeby oddestylować 50 cm płynu. I w tym płynie mierzymy zawartość alkoholu.
Zestawy do destylacji są p[powszechnie dostępne na allegro bądź też w marketach typu Obi, Praktiker czy Castorama.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 października 2010, 21:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
madmarx napisał(a):
Odgrzeje trupa - jak ktoś chce zmierzy zawartość alkoholu w winie powinien posiadać:

1) alkoholomierz
2) mały zestaw do destylacji

Mały to znaczy kolbka o pojemności 200 cm3 i chłodnica do tego. Bierzemy 50 cm3 wina wlewany do kolbki. Następnie dolewamy 50 cm3 wody.
Destylujemy tak, żeby oddestylować 50 cm płynu. I w tym płynie mierzymy zawartość alkoholu.

... no i mamy 45 % i co? tyle ma wino? :lol: Czy to lekcja określania poziomu alkoholu w winie, czy reklama tych zestawów? W jakim celu ta woda? Aleś nam doradził.
Edytuję kolejny raz bo usilnie szukam logiki w tej metodzie:
Załóżmy że wino ma 14% alkoholu w objętości tzn że w 50 cm wina jest 7 cm. Jak dodamy 50 cm wody to będziemy mieli 7 % wodny roztwór wina. Zakładam, że uda nam się oddestylować cały alkohol (co jest mało prawdopodobne) to w 50 cm destylatu ile może być alkoholu? Odpowiedz jest prosta. Ponownie 7 cm, czyli 14 % objętości. No i czym to zmierzyć? Jak jest alkoholomierz o tak niskim zakresie pomiaru to przecież lepiej zmierzyć bezpośrednio w winie?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 października 2010, 22:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
kapitan napisał(a):
to przecież lepiej zmierzyć bezpośrednio w winie?

W tym szaleństwie jest chyba metoda. Wszystkie alkoholomierze fałszują wyniki przy cukrze resztkowym i innych ingrediencjach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 05:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
kapitan napisał(a):
Edytuję kolejny raz bo usilnie szukam logiki w tej metodzie:
Załóżmy że wino ma 14% alkoholu w objętości tzn że w 50 cm wina jest 7 cm. Jak dodamy 50 cm wody to będziemy mieli 7 % wodny roztwór wina. Zakładam, że uda nam się oddestylować cały alkohol (co jest mało prawdopodobne) to w 50 cm destylatu ile może być alkoholu? Odpowiedz jest prosta. Ponownie 7 cm, czyli 14 % objętości. No i czym to zmierzyć? Jak jest alkoholomierz o tak niskim zakresie pomiaru to przecież lepiej zmierzyć bezpośrednio w winie?


http://www.ar.krakow.pl/tz/ktfimt/dydak ... ech/4p.pdf
Możesz też zajrzeć do Polskiej Normy PN-90 A-79120.04

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], Google [Bot] i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO