4.11.10 ? zlane z nad osadu i dosłdzone miodem do 3Blg - wystawione na zewnąrz pomieszczenia (szok temperaturowy)
5.11.10 - do pomieszczenia o temperaturze kilka stopni powyżej zera(5-10st)
22.12.10 - zlane z nad osadu i zabutelkowane.
Wino półwytrawne
ok.11%vol; 7,4g/l kwasów ,piękny bursztynowy kolorek(nie utlenione )
bez siarki (na żadnym etapie winifikacji), bez pestycydów (EKO)
Nic szczegónego, ale te ze średniej półki z hyper-marketóf nie umywają się do niego.
A w lepszych rocznikach powinno być jeszcze lepsze
PS
Mam wino z Aurory (tylko 2 butelki) rocznik 2003.
To był b.dobry rocznik u mnie
Potrzymam jeszcze z 50 lat i na licytację
Fortuna murowana

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Mam pytanie w kwestii obliczeń - jaką stosujesz poprawkę na alkohol?
Bo jesli dosłodziłeś wino do 3 Blg (zmierzone cukromierzem?) to trzebaby odjąć niecukry i dodać poprawkę na alkohol?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Poprawkę stosuję : %cukru=(Blg- 3/20(Blg))
przy normalnej kwasowości , a przy podwyższonej nieco więcej odejmuję.
Ale przy podwyższonej kwasowości robię z reguły szampanskoje igristoje albo armaniak

PS
czy ktoś już degustował Rondo 2009 Miękinia ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

No właśnie, ale wino ok. 11% alc, pomiar cukromierzem 3 blg, to ma zawartość cukru około = 3 (odczyt) - 2.5 (niecukry) + ok. 4.3 (poprawka na alkohol - różnie może być liczona) = około 5 % curku resztkowego, więc już bardziej takie wino pod lekko słodkie podchodzi, nie pod półwytrawne... O to się pytałem, bo własnie ostatnio zastanawiam sie na temat zawartości cukru w winie i troche pytań mi się narodziło

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

jesteś pewien, że wszystko dobrze napisałeś?

_________________
Wojtek


_______________________________
Think you know wine?
Think again

Mea culpa
poprawiam na Regent 2009 Miękinia

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zrobiłem kiedyś dawno próbę używając wody, sacharozy i i 98 % spirytusu. Na podstawie tego doświadczenia otrzymałem następujące wyniki. Może się komuś przyda

Tabela
poprawek do Blg wynikająca ze wzrostu zawartości alkoholu.
(cukier wyjściowy w roztworze 140g/1l)
% alkoholu w roztworze/ Blg mierzone / Blg teoretyczne / Poprawka do Blg roztworu / Stosunek obj. roztwóru do alkoholu
0 / 14 / 14 / 0 / 5/0
6,6 / 9 / 11,7 / +2,7 / 6/1
8,6 / 7,5 / 10,7 / +3,2 / 6,5/1,5
11,4 / 6,0 / 10,0 / +4,0 / 7/2
13,3 / 5,0 / 9,5 / +4,5 / 7,5/2,5
15,0 / 4,0 / 8,7 / +4,7 / 8/3

_________________
****

Dzisiaj zlałem z nad osadu.
Wytrąciło się sporo kamienia winnego.
Klarowność już wystarczająca, kolor słomkowy
Kwasowość spadła wyczuwalnie - nie mierzyłem.
W smaku owocowe o posmaku ananasa(tak ja to odczuwam ?)
Wino do dalszego leżakowania.
Wg mnie nie ma co się silić w naszym klimacie na wino odmianowe super
Jak bozia da, to może i zrobię odmianowego Hibernala ,a może i czasami Traminera raz powiedzmy na 10 lat

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Z tym Traminerem to Zyszek podpuszczasz?Osobiście bardzo lubię wina z Traminera,ale nawet nie marzyłem że na Mazowszu ....?Ale Ty masz i Siberę,czy bardzo różnią się parametrami w okresie zbioru(zakładam że podobny)?Bo jeśli ma podobne do Sibery,to dla mnie gra warta świeczki,a raczej wina!

Pozdrawiam noworocznie

A wyobraź sobie Leszku,że nie podpuszczam
Nie dojrzał dostatecznie w 2010, ale nie gorzej u mnie niż Sibera.
A Hibernal dojrzał fizjologicznie - i to się liczy - nieważne cukry.
A jak powrócą lata 90-te(pomarzyć dobra rzecz,w niedzielę po południu...)
to nawet cabierniet ma szanse dojrzeć u mnie(ale tylko czasami)- dlatego ,że czasami - to nie posadziłem.
Bo nie przepadam za grzańcem ,jak w hateauch Chyliczki.
Zresztą oni też tam ostatnio spuścili z tonu i posadzili Rondo za namową Jerzego S.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

To chyba już historia.Rondo miało być sadzone po 1Konwencie Polskich Winiarzy,a lat pare ubyło,sadzonki podrosły,pewnie już i wino zacne,a że i rodzina zacna,to tylko NAJLEPSZEGO można życzyć!

Pozdrawiam.Leszek

Napiszcie Koledzy, co w tych podwarszawskich Chyliczkach u pana prof. A. Bursche aktualnie się uprawia? Jak duża jest to winniczka, może ktoś ją zwiedzał? Gdzieś czytałem, że to najstarsza uprawa krzewów winnych na całym Mazowszu, rosną tam krzewy posadzone w latach dwudziestych lub trzydziestych ubiegłego wieku (czyli już niemal stuletnie). Jakie tam są odmiany: stare hybrydy czy też rzeczywiście jakiś odporny klon Cabernet Sauvignon?
kt70

Pan Aleksander Bursche przed 1 Konwentem Polskich Winiarzy, mówił o ponad 100 krzewach Cabernet Sauvignon posadzonych na początku lat 30-tych ubiegłego wieku.Sadzonki sprowadzone były z okolic Zielonej Góry.

Pozdrawiam.Leszek

Myślę, że warto podać adres do winnicy będącej konkurencją dla winnicy "Jaworek", co niewątpliwie korzystnie wpłynie na rzecz regionu.
http://www.winnicaadoria.pl/?wchodze=tak

No nie wiem czy będzie konkurencja. Butelka wina z Adorii kosztuje 90 PLN. Moje domowe kosztuje mnie 2,50 PLN

pozdrawiam Janusz

_________________