Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 09:49

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 20:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
Maciej napisał(a):
Za to winifikacja na drożdżach dzikich (tym razem bez cudzysłowia) jest kompletnie bez sensu. Od saccharomyces cerevisiae czy od s. bayanus różnią się one nie tylko kształtem, ale i metabolizmem - mają różne odporności na SO2, alkohol, zakres temperatur pracy, wydajność (z cukru na alkohol). Ale wg mnie najważniejszą różnicą jest fakt, że wytwarzają różne produkty - te dzikie czasem takie produkty, których zaakceptować w winie nie da się wcale. Ponieważ bez badań zupełnie nie da sie powiedzieć, jakie drożdże występują na naszych winogronach, winifikacja na drożdżach dzikich jest kompletnie nieprzewidywalna.

Maciej, zgadzam się, tylko mnie jest obojętne jakie drożdże występują na moich winogronach, a ważne jest to, że potrafią szybko wytworzyć wysoki alkohol i nie wprowadzają niepożądanej fermentacji. Robię również wina owocowe i jako zapalacza używam kilka gron.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: sobota, 13 listopada 2010, 21:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Nie było moim zamiarem wywoływać dyskusji czy drożdże wyselekcjonowane są lepsze czy gorsze od przypadkowych ,bo to nie ulega żadnej wątpliwości ,że te z selekcji mają stabilne parametry.
Podałem link do strony gdzie w 15 hektarowej winnicy wytwarzane są wina na :"dzikich" drożdżach. A od 2-ch lat winnica powiększyła się o następne 25ha. :!:
Misza ocenił "adrealina" - być może , ale w takich ilościach i od 3-ch lat corocznie im się jednak udaje i apopleksja ICH jeszcze nie trafiła :lol: (ze względu na nadmiar adraaliny)
Fama na tym i sąsiednim forum głosi ,że na "dzikusach" dobrego wina się raczej nie zrobi :?:
A w Beamsville-Ontario robią - i sprzedają nawet - można kupić i sprawdzić :?: :!: :!: :!: :!:
PS
Nawet tak wyjątkowo spokojny człowiek jak Janusz Cz. kiedyś tam się wkur.... gdy MU ktoś na sąiednim forum napisał, że w całej UE siarkują kilka razy w czasie winifikacji a na winogrona.org ktoś się pochwalił, że nie siarkuje wina. Janusz odpisał delikwentowi :"nie jestem unijny" :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 08:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
Zbyszku - dyskusja jest potrzebna. Wiedza akademicka swoje, a gruzini swoje.
http://www.vinisfera.pl/wino,860,149,0,0,F,news.html
Zdzisław


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 18:40 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
gronkowiec napisał(a):
Wiedza akademicka swoje, a gruzini swoje.

Zdzisław


Drobny niuansik,furory swoimi winami nigdzie nie zrobili(poza sowietami,ale to już inna bajka),wina gruzińskie to raczej rzaden drogowzkaz dla naszych winiarzy.

Pozdrawiam Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 19:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
szpeciel napisał(a):
gronkowiec napisał(a):
Wiedza akademicka swoje, a gruzini swoje.

Zdzisław


Drobny niuansik,furory swoimi winami nigdzie nie zrobili(poza sowietami,ale to już inna bajka),wina gruzińskie to raczej rzaden drogowzkaz dla naszych winiarzy.

Pozdrawiam Leszek

Leszku
Nie jestem koneserem - tak dla jasności.
Nie będę więc oceniał win gruzińskich .
Wśród koneserów, też są zdania podzielone, co do tych win :!:
Kanadyjczycy też przecież furrory nie zrobili swoimi winami na "dzikich" drożdżach. :?: :!:
Wina robione na "dzikusach " to faktycznie margines - znikomy procent.
Ale nie o to się rozchodzi :lol:
Rozchodzi się o to czy to jest wogóle możliwe.
Z przytoczonych linków wynika ,że tak - wbrew głoszonej powszechnie famie na polskich forach , że nie :mrgreen:
Siarka przy winifikacji też nie jest obowiązkowa.(jak zauważył to Janusz Cz.)
PIłem ostatnio Chianti EKO (za 36zeta)
Włosi robią tego okoł 4% (vine EKO)Francuzi i Hiszpanie jeszcze mniej.
Ale nie można powiedzieć,że bez siary i pestycydów jest niemożliwe. :mrgreen: A tendencja wzrostowa. :!:
Czym my w Polsce możemy zaimponować we winiarstwie, jeżeli nie EKO :?: :lol:
Pytanie raczej retoryczne(moim skromnym zdaniem)
Edit
zapomniałem wcześniej zapytać
A jaki Twoim zdaniem powinien być drogowskaz dla polskich winiarzy ???? :!: :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 19:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
zbyszekB napisał(a):
Wina robione na "dzikusach.....
Z przytoczonych linków wynika ,że tak - wbrew głoszonej powszechnie famie na polskich forach , że nie
A jaki Twoim zdaniem powinien być drogowskaz dla polskich winiarzy ???? :!: :!:

Drogowskaz unijny z apelacją :mrgreen:

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 20:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
zbyszekB napisał(a):
A jaki Twoim zdaniem powinien być drogowskaz dla polskich winiarzy


Saale-Unstrut,Morawy.Ani u nas długiej tradycji winiarskiej,ani odpowiednich dzikusów(to że miejscwe przerobią cukier na alkohol to żadna radość).Sam Zbyszek wiesz, że to długi proces,ja wiem że enartisybędą w miarę powtarzalne,na dzikusy nie postawię choćby zeta.Nie wiem czy cokolwiek na "dzikusach" znalazło uznanie na Konwentach?A to że my sobie pogadamy ,że wyszło super na własnych to tak jak "Zosia samosia"


Pozdrawiam Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 20:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
To już moje ostatnie
Więcej w tym roku nie będę Was nudził.

Cuvee ? Hibernal&Pinot Gris&Chrupka R.&Traminer11.10.10 ? Hibernal 18blg(50%) pestki dojrzałe - maceracja alkoholowa(z rurką fermentacyjną; CO2)
13.10.10 - PG 17,5blg(40%);Chr.R + Traminer po 16Blg (10%)- pestki nie całkowicie dojrzałe
Prasa; łącznie ? 17,5Blg ? 8,4g/l kwasy; dosłodzone do 22Blg(cut miut wielokwiat) i do dymiona
27.10.10 ? 2Blg ? alkohol ok.11,5%p; dosłodzone do 4Blg ? potencjalny alkohol ok.12,5%
11.11.10 ? 2Blg ? 8,3g/l kwasy ? zlane z nad osadu ? jeszcze pracuje; wystawione do chłodnego pomieszczenia.
Tylko 20 L pod korek i 3 litry w 5-cio litrowym baniaku.

To nie był dla mnie dobry rok winiarski na Mazowszu ? bez ?Pszczółki Mai? nie dał bym rady.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 20:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
szpeciel napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
A jaki Twoim zdaniem powinien być drogowskaz dla polskich winiarzy


Saale-Unstrut,Morawy.Ani u nas długiej tradycji winiarskiej,ani odpowiednich dzikusów(to że miejscwe przerobią cukier na alkohol to żadna radość).Sam Zbyszek wiesz, że to długi proces,ja wiem że enartisybędą w miarę powtarzalne,na dzikusy nie postawię choćby zeta.Nie wiem czy cokolwiek na "dzikusach" znalazło uznanie na Konwentach?A to że my sobie pogadamy ,że wyszło super na własnych to tak jak "Zosia samosia"


Pozdrawiam Leszek

Dlatego jak wcześniej już napisałem , w tym roku nie robiłem na "dzikusach" - bo to nie odpowiedni rocznik dla "dzikusów"(moim nieskromnym zdaniem)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 21:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
zbyszekB napisał(a):
.... bo to nie odpowiedni rocznik dla "dzikusów"(moim nieskromnym zdaniem)

Zbyszek miałeś na myśli odmiany, czy drożdże ? Oświeć bo zdziczeję :mrgreen:

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 21:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
gronkowiec napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
.... bo to nie odpowiedni rocznik dla "dzikusów"(moim nieskromnym zdaniem)

Zbyszek miałeś na myśli odmiany, czy drożdże ? Oświeć bo zdziczeję :mrgreen:

:lol: :lol:

Miałem na myśli drożdże(bo co do odmian to tylko robiłem na :Aurora i MF)
Zauważyłem,że drożdże "dzikusy" są silniejsze (alkoholowo - na tych w/w odmianach ) gdy rocznik jest bardziej słoneczny.
A w tym roku słońca było u mnie nieco mniej.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 21:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
zbyszekB napisał(a):
Wina robione na "dzikusach " to faktycznie margines - znikomy procent.
Ale nie o to się rozchodzi :lol:
Rozchodzi się o to czy to jest wogóle możliwe.

Ależ oczywiście, że możliwe. Możliwe jest również trafienie szóstki w totka dwadzieścia razy pod rząd. Kwestia prawdopodobieństwa.

Cytuj:
Z przytoczonych linków wynika ,że tak - wbrew głoszonej powszechnie famie na polskich forach , że nie :mrgreen:
Co ma maskować zielony uśmieszek? Na żadnym znanym mi polskim forum nikt nie napisał ani razu, że to niemożliwe. A już "powszechnie głoszona fama" jest grubym nadużyciem.

Tradycyjne gruzińskie wina są absolutnym unikatem w skali światowej i bywają wybitne. A nie mogą stanowić wzorca dla innych lokalizacji, choćby ze względu na klimat i odmiany: mało kto miewa SAT rzędu 4200oC i odmiany w rodzaju Mudjuretuli, Aleksandrouli, Odjaleshi... No i 6000 lat winiarskiej historii.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 14 listopada 2010, 22:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Maciej napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
Wina robione na "dzikusach " to faktycznie margines - znikomy procent.
Ale nie o to się rozchodzi :lol:
Rozchodzi się o to czy to jest wogóle możliwe.

Ależ oczywiście, że możliwe. Możliwe jest również trafienie szóstki w totka dwadzieścia razy pod rząd. Kwestia prawdopodobieństwa.


To w Beamsville-Ontario też grają w totka ? :lol: (3 razy pod rząd już trafili - do 20 jeszcze im daleko :!: :!: ale kto to wie :?: :mrgreen: może mają wyjątkowe szczęście :?: )

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: poniedziałek, 15 listopada 2010, 09:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
zbyszekB napisał(a):
To w Beamsville-Ontario...
A co to w ogóle jest, to Beamsville?! Jakaś winiarska Mekka? Wyznacznik trendów, wyrocznia? W Necie można znaleźć wszystko, bo pomysłowość ludzka nie zna granic. Chińczycy, na przykład, robią wino z ryby. I co z tego wynika?

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: poniedziałek, 15 listopada 2010, 16:04 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 października 2008, 01:00
Posty: 62
Lokalizacja: Krzczonów, Wyżyna Lubelska
Wina na własnych drożdżach budzą ciekawość. Wino z ryby - jako jedyne w swoim rodzaju - jest także "droższe od konwencjonalnych" :lol:.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO