Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 06:25

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 26 maja 2013, 20:57 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Mi też nie przeszkadza ale chemia nie nie przekonuje,nie idzie to jakoś inaczej przeskoczyć.?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: poniedziałek, 27 maja 2013, 13:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
georg napisał(a):
Mi też nie przeszkadza ale chemia nie nie przekonuje,nie idzie to jakoś inaczej przeskoczyć.?

Można - trzeba robić wytrawne bez cukru resztkowego :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: sobota, 1 czerwca 2013, 10:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Canin napisał(a):
Sibera wcale nie jest kwaśna w 2013r w dobrej lokalizacji (piaski, południowozachodni stok) dała 23BLG, kwasy moszczu 7g/l (cuve z innymi odmianami) i daje całkiem przyzwoite wina.
Problemem Sibery jest trudny do opanowania rozrost i b.duża podatność na mączniaka prawdziwego.


Ja nie wiem czy nie będę Sibery dosadzał (dwa lata temu prawie ją wykopałem). Próbowałem zeszłoroczne wino - bardzo dobre! Jak się ją mocno obciąży to nie rozrasta się tak strasznie, plonuje bezproblemowo.
Tylko ten mączniak prawdziwy - trzeba na to uważać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: piątek, 30 sierpnia 2013, 21:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce
dziadek2 napisał(a):
Ja nawet lubię białe leciutko nagazowane... :)

Mi też nie przeszkadzałoby, gdyby to był stan ustalony. Problem w tym, że bąbelki to produkt uboczny fermentacji, która skutkuje wzrostem stężenia alkoholu i spadkiem poziomu cukru, a to w zasadniczy sposób zmienia smak wina i przenosi go w obszar niepożądany. Gdybym chciał mieć mocniejsze wino wytrawne, to nie cudowałbym z dosypywaniem cukru po roku tylko od razu przeprowadził fermentację na odpowiednią moc alkoholu.
A tak muszę przygotowywać niewielkie porcje z wyprzedzeniem ok dwutygodniowym w stosunku do przewidywanego terminu konsumpcji.

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: piątek, 30 sierpnia 2013, 22:49 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
A ja trochę z innej beczki.
Kupiłem na pznańskim rynku dwie ciekawostki. Pierwszą z nich jest wino z czarnej porzeczki a drugą cydr.
Czarna porzeczka jest może zbyt ekstraktywna by zdobyć powszechne uznanie, ale w kupażu z "miękkim" Dornfelderem mogłaby stać się przebojem.
Cydr to taki lekki jabłkowy szampanik mogący konkurować z piwem. Ten polski był o klasę lepszy od importu! i jest coraz bardziej modny. Sorki że wychodzę z tematu, ale to spory potencjał rynku dla sadów odmian przemysłowych i winiarzy też.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 15 września 2013, 10:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Oj, ja nie musiałem jechać tak daleko. Piłem pierwszy raz w życiu, cydr na Jarmarku Jakubowym w Szczecinie.
Nie ma nic lepszego w upalny dzień...
Po szklaneczce w taki gorąc to i nogi nie bolą, świat jakiś taki piękniejszy i ceny nie za wysokie...

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 15 września 2013, 18:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Piłem cydr do obiadu ,codziennie ,przez kilka miesięcy .To jest super dobry napój na gorące dni . Szkoda ,ze ceny są z sufitu i jakieś koszmarne ceny w sklepie ,kiedy to tylko lekki napój z małą iloscią alkoholu.

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 15 września 2013, 20:03 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Samumu zrobić!
Jabłka ma prawie każdy w ogrodzie a najlepsze wychodzą z tych co leżą na ziemi
bo są najsłodsze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 15 września 2013, 20:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
georg napisał(a):
Samumu zrobić!
Jabłka ma prawie każdy w ogrodzie a najlepsze wychodzą z tych co leżą na ziemi
bo są najsłodsze.

Tylko trzeba uważać, żeby granatów sobie nie wyprodukować.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: piątek, 25 grudnia 2020, 23:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
21.08.2019
MF 2018
Zbiór 21/09; 22Brix;kwasy 8,6g/L; pH 3,3; drożdże Maurevin B; 66L miazgi
04/10/18 - praska; parametry 0 Blg; 45L; temperatura ok.22 st.; po kilku dniach spontaniczna FJM
24/10/18 - zlane z nad osadu; parametry -1Blg, kwasy 5,9g/L, pH 3,7; zasiarkowane 6g piro, dodane płatki dębowe średnio palone 25g
13/11/18 - zlane z nad osadu, -2Blg, pH 3,8
02/02/19 - zlane z nad osadu ; -2Blg, TA 5,8g/L, pH 3,9, uzupełnione pod korek winem LM - do 45L
15/08/19 - zlane z nad osadu do mniejszych pojemników 20+11+5L + kilka butelek; parametry:
-2Blg, TA 5,1; pH 4,1
Wino w stylu "południowym" - mało kwasów sporo garbników("miękkie"taniny), w smaku i aromacie: jeżyny,borówki,wiśnie i gorzka czekolada. W cenie ok.6 euro

-- Pt, 25.12.2020 23:25 --

Degustowaliśmy (7 osób)4 wina czerwone wytrawne
1. Carmenere 2019 (Cono Sur biciletta reserva, czylijskie) - 5pkt/5 - 34,90 zł
https://darwina.pl/wina-jakosciowe/1943 ... 19434.html
2.MF 2019 , Winnica Magda 4,5 pkt/5
3. Cuvee Regent/Marquette 2019, Winnica Magda - 4 pkt/5
4. Pinotage 3,2pkt/5, 17,99 pln
https://darwina.pl/wina-stolowe/20974-p ... 44294.html
PS
Zostało trochę w butelkach i pomierzyłem
1) -2Blg; TA 5,8g/l; pH 3,59
2) -2,5Blg; TA 5,7g/l; pH 3,61
Wino nr 2 miało bardziej intensywny kolor niż wino nr 1
Wino nr 1 , to wyższe taniny i bardziej zbalansowany smak

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: środa, 6 stycznia 2021, 21:34 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 14 stycznia 2020, 21:11
Posty: 248
Lokalizacja: Warszawa/Brańszczyk k.Wyszkowa
zbyszekB napisał(a):
2.MF 2019 , Winnica Magda 4,5 pkt/5


Traf chciał, że miałem przyjemność zakończyć tym winem stary rok. Zbyszkowi przesłałem już opinię, ale pozwolę sobie dorzucić jeszcze "3 grosze" na szerszym forum.
Uważam żeby było to jedno z najlepszych win wytworzonych w naszym kraju jakie piłem do tej pory. Ja nie mam na tym tle aż takiego doświadczenia jak znaczna część forumowiczów, ale już kilka udało się zdegustować, zarówno tych sklepowych, jak i "forumowych" na spotkaniu w Żarkach. W zasadzie przebija je jedynie Negru D. Roberta, ale zważywszy na to, że mamy tu do czynienia z tak po macoszemu traktowanym MF, nie można przejść nad tym winem obojętnie. Było tam dla mnie wszystko co powinno być - bukiet, smak, kolor, balans, a to czego nie było, to hybrydowe aromaty. Wyszło wino naprawdę w stylu "południowym" i choć wiadomo, że to nie Negroamaro, to piło się je naprawdę przyjemnie. Zbyszek przywrócił mi wiarę, że ta odmiana, to nie jest "barachło" i na naszym chłodnym Mazowszu może być wartościowa.
Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ale myślę, że zanim ktoś się zdecyduje na wykopki powinien spróbować tego wina ;)

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2021, 01:37 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 360
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
Brańszczyk! To po drodze do mnie.
Apelacja Nadbużańska ;)

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2021, 00:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 360
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
Oj tam oj tam. Zaczyna się u Zbyszka koło Nasielska, potem Brańszczyk, ktoś w Łochowie uprawia, kolega ma poletko w Broku, ja pod Kosowem, a kończy się u Korola.
Nadbużańscy Don Kichoci ;)

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2021, 15:52 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 360
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
newrom napisał(a):
ArturK79 napisał(a):
Brańszczyk! To po drodze do mnie.
Apelacja Nadbużańska ;)


O bapko(sic!)! To teraz czekam na post o czerpaniu z historycznych tradycyj, ale dla odmiany priwiślańskiego kraju. ;^)

A byś się zdziwił ;)
Już pomijam fakt, że Jura i Sandomierskie (przynajmniej część) to Kongresówka, to w Warszawie jest osiedle Winnica i nazwa pochodzi właśnie od winnic tam zakładanych na pocz. XIX wieku. Więc się dało.

Ale wracając do apelacji. Oczywiście mówię to pół żartem, ale z drugiej strony samo powołanie apelacji nie wymaga Bóg (Bug) wie jakich tradycji czy możliwości winiarskich, a raczej reguluje pracę zainteresowanych winiarzy. Każda apelacja miałaby swoje wymagania i dawała inne, adekwatne do warunków wina.
Podkreślam. Dla chętnych.
A z drugiej strony najlepsze czeskie wina nie powstają w apelacjach, a nawet nie podpadają pod wina jakościowe.

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polskie wina
PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2021, 09:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
newrom napisał(a):
vanKlomp napisał(a):
A u nas każdy może robić sikacza w naszej wsi i nazywać to szumnie apelacją. :mrgreen:


Wiesz jakie walki będą toczone pomiędzy Opolszczyzną a regionem wrocławskim jak się zacznie urzędowe wytyczanie apelacji? Nie wspominając o secesji (i najazdom z wszystkich kierunków) Brzegu ;->(...)

Kolega wołał, wołał i wywołał wilka z lasu. Nie musi być żadnej wojny. Wróćmy do historii. Na przełomie XVIII i XIX w. na Śląsku istniały cztery okręgi winiarskie złożone z powiatów (utworzonych przez administrację pruską w połowie XVIII w.), w których nieprzerwanie od średniowiecza (XIII-XIV w.) istniały winnice:
I. Zielonogórski- powiaty: Zielona Góra, Kożuchów, Żagań i Świebodzin.
II. Oleśnicko-milicki- powiaty: Oleśnica, Milicz, Trzebnica i Syców.
III. Lubińsko- średzki- powiaty: Lubin, Wołów, Środa Śląska, Strzegom, Legnica, Jawor, Głogów i Wrocław.
IV. Brzeski- powiaty: Brzeg, Oława, Niemodlin, Opole.
Za: J. Janczak, "Rozmieszczenie produkcji roślinnej i zwierzęcej na Śląsku na przełomie XVIII i XIX w.", Wrocław 1964
Wystarczy zatem wrócić na Śląsku (poza wschodnim Górnym Śląskiem- Katowice, Gliwice i okolice, który widać nie jest tu ujęty, a i klimatycznie jako Wyżyna Śląska jest częścią Wyżyny Śląsko-Krakowskiej) do klasyfikacji pruskiej i mamy gotową rzecz. Ponadto klimatycznie tereny od Zgorzelca po tereny na wschód od Opola (po Strzelce Opolskie i Górę św. Anny, gdzie jeszcze w latach 60. XIX w. tłoczono wino w kilku tamtejszych winnicach, a winiarze widnieją w spisie zawodów) to Dolnośląska Dzielnica Klimatyczna (Zgorzelec - Dolnośląska Dzielnica Klimatyczna Zachodnia, Wrocław- Dolnośląska Dzielnica Klimatyczna Środkowa, Opole- Dolnośląska Dzielnica Klimatyczna Południowa, gdzie powiat Brzeg leży na styku Dzielnicy Środkowej i Południowej). Zatem historia i klimat tworzą u nas jeden region winiarski. Dlatego nie ma co tworzyć na siłę apelacji na wzór francuski, a sięgnąć do wzorów niemieckich i czeskich, gdzie są regiony winiarskie (bez takich obostrzeń jak we Francji). Jako frankofil nie rozumiem tu jednak dążenia do przeniesienia francuskich wzorów apelacyjnych na tereny winiarskie między Odrą a Wisła i Bugiem.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO