Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 11:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 12 października 2010, 22:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Przymierzam się do wykorzystania argonu w tym sezonie - mam więc parę pytań
1) czy zwykły spawalniczy (99,99%) nadaje się do naszych zastosowań?
2) jaki reduktor zastosować? Z dwoma manometrami, czy też z rotametrem?
3) jak odmierzać wymaganą ilość? Wypełniamy cały pojemnik, czy też wystarczy trochę na dnie (przy założeniu, że nie chlupiemy).
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 października 2010, 00:47 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Zwykły Argon, Azot czy CO2 się nadaje. Najdroższy jest Argon potem Azot i CO2.
Reuktor z dwoma zegarami mówi jakie jest ciśnienie w butli i na wyjściu. Wiesz czy kończy się gaz. Możesz też ważyć butle.
Rotametr (stały przepływ) może być o tyle lepszy od reduktora ze stałym ciśnieniem (np. reduktor do piwa), że wiesz ile litrów na minutę idzie gazu.
Właśnie przelewałem Rondo i wypełniałem sobie baniaczek CO2. Tylko na dno. CO2 jest wyczuwalny więc wiesz czy chroni wino. Na poźniejszym etapie użyłbym Azotu, albo jak masz więcej kaski to Argonu. Ładnie zastępuje CO2 w winie - wypycha go. Można odgazować wino używając kamienia akwariowego albo specjanego spieku porowatego.
Generalnie gazów używać warto, bo utlenić wino łatwo. Szczególnie jak się nie robi w setkach hektolitrów.

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 października 2010, 07:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Z racji tego, że zdarza mi się czasem spawać tigiem (głównie kwasówkę) to używam argonu.
Reduktor mam z rotametrem i mogę szczerze polecić.
Koszt wymiany małej butli z argonem u nas to 38zł, wymiana takiej samej z CO2 - 18zł

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 14:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Powiedzcie mi czy dobrze rozumiem działanie argonu/co2 i reduktora z rotametrem:
Mam balon 40l i chcę do przelewania wypełnić dolne 10l.
Wkładam podłączony do butli wężyk, ustawiam na rotametrze 10l/min, odczekuję minutę i mogę przelewać (w balonie jest 10l gazu)?

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 14:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
shron napisał(a):
(...)
Mam balon 40l i chcę do przelewania wypełnić dolne 10l.
Wkładam podłączony do butli wężyk, ustawiam na rotametrze 10l/min, odczekuję minutę i mogę przelewać (w balonie jest 10l gazu)?

tak, dobrze rozumujesz

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 18:23 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Można używać Co2, Azot, Argon.
W małej butli 8kg jest tyle Co2 co w 40l Azotu. Czyli jakoś 3 x taniej wychodzi, podobnie ma się Azot do Argonu.
Używam zarówno Co2 jaki i ostatnio azotu (kupiłem butle 40l za 59 zł).
W początkowej fazie produkcji można Co2, potem już jednak Azot. gazujemy zbiorniki prze obciągiem, węże, pompy, flaszki. Oczywiście również możemy używać tlen lub Co2 z wina. Osłona dotyczy oczywiście delikatnych win białych.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 10:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Odgrzebuję stary wątek bo zabrałem się za próbę zrobienia białego wina i niestety bez dodatkowej ochrony utlenia się to jak cholera. Powiem szczerze że nie myślałem że to aż tak szybko idzie. Nastaw jest kontrolny - parę litrów - więc straty nie ma (najwyżej pójdzie do destylacji) ale chciałbym go skończyć.
Skąd wziąć niewielkie ilości CO2 - był gdzieś opis co z czym zmieszać - ale nie mogę znaleźć. Myślałem też o nabojach do syfonów - ale tego już chyba nie ma w ofercie?

Jak rozumiem wykorzystujecie gazy techniczne - nie jakieś specjalne spożywcze?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 11:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Canin napisał(a):
Odgrzebuję stary wątek bo zabrałem się za próbę zrobienia białego wina i niestety bez dodatkowej ochrony utlenia się to jak cholera. Powiem szczerze że nie myślałem że to aż tak szybko idzie.


Podaj więcej szczegółów. Siarkowałeś miazgę przed tłoczeniem?


Canin napisał(a):
Skąd wziąć niewielkie ilości CO2 - był gdzieś opis co z czym zmieszać - ale nie mogę znaleźć.



Kwasek cytrynowy + soda oczyszczona
Tu masz przykład reaktora http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly ... zonej.html

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 11:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
Canin napisał(a):
Jak rozumiem wykorzystujecie gazy techniczne - nie jakieś specjalne spożywcze?

Wykorzystuję (aktualnie) balon z fermentującym nastawem. Staram się jednak ograniczać mikronastawy, no i siarkować trzeba.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 12:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Oczywiście miazga siarkowałem - ale w końcu trzeba zacząć fermentacje i nie można już dosypywać siarki :)
Fermentacja jeszcze nie wystartowała a poziom siarki już spadł - no i zaczyna się utleniać.

Dzięki - spróbuję zagazować sztucznym dwutlenkiem węgla.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 12:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Jurek, co to za odmiana tak łatwo się utlenia ? Po fermentacji i ponownym zasiarkowaniu nastaw powinien się rozjaśnić.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 12:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
To Sibera - nie wiem czy łatwo się utlenia bo nigdy nie robiłem niczego innego białego. Ale widzę że dobrze jest zrobić najpierw próbę na czymś małym, mniej ważnym - wiele się można nauczyć :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 21:41 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 272
Lokalizacja: Przeworsk-podkarpacie srodkowe
W Browamatorze w Strzyżowie kiedyś były w sprzedazy naboje do syfonów, zapytaj - mają stronę www.
Pozdrawiam - Darek.
P.S. Gdy wino przechodzi fermentacje alkoholowa (ok 10-14 dni) samo się zabezpiecza przed utlenianiem bo wytwarza CO2.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 września 2011, 22:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Okazuje się że sok rozpoczął fermentację a to co brałem za utlenienie było początkową pianką z fermentacji która się utleniła bo jeszcze okrywa CO2 było szczątkowa. Ale wytwornica CO2 tak czy inaczej się przyda - kiedyś trzeba będzie wino przecież zlać a i następne białe wina będę chyba bardziej chronił.

Generalny wniosek jest taki - próbować, próbować i uczyć się na własnych błędach, wyciągać wnioski.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 19:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Misza napisał(a):
Wykorzystuję (aktualnie) balon z fermentującym nastawem. Staram się jednak ograniczać mikronastawy, no i siarkować trzeba.

Mietek tak pół żartem, pół serio to liczysz jakoś ile CO2 jest produkowane przez nastaw? Nowy balon wypełniasz przez parę minut, czy też godzin? W sumie się dziwie czemu jeszcze nie korzystałem z tego patentu :)

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO