Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 17:22

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 28 października 2015, 22:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Może źle to rozumiem, ale jedno nie wyklucza drugiego.
Do fermentacji podnosimy dekiel i pompujemy pozostawiając wolną przestrzeń ponad płynem.
Do leżakowania opuszczamy dekiel aby pływał w płynie i DOPIERO wtedy pompujemy uszczelkę. dodatkową zaletą że przy upuszczaniu wina (ja 70% spożycia mam z kadzi :)) dekiel powinien zasysać się i opadać wraz z winem.
Czy tak mozna?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 28 października 2015, 22:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Jak upuścisz powietrze z dętki to opadnie na powierzchnię, automatycznie nie idzie.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 13:59 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Canin napisał(a):
Może źle to rozumiem, ale jedno nie wyklucza drugiego.
Do fermentacji podnosimy dekiel i pompujemy pozostawiając wolną przestrzeń ponad płynem

I tu OK!!!
Cytuj:
Do leżakowania opuszczamy dekiel aby pływał w płynie i DOPIERO wtedy pompujemy uszczelkę. dodatkową zaletą że przy upuszczaniu wina (ja 70% spożycia mam z kadzi :)) dekiel powinien zasysać się i opadać wraz z winem.
Czy tak mozna?

Przy napompowanej uszczelce dekiel nie opadnie automatycznie pomimo upuszczania!! Więc trzeba co jakiś czas spuścić powietrze i dekiel opuścić i napompować ponownie.
Wersja z deklem pływającym (bez uszczelki) i parafiną pozwala upuszczać, a dekiel opada wraz z konsumpcją!! :lol:

-- Cz, 29.10.2015 12:55 --

heavy napisał(a):
vanKlomp napisał(a):
Przestańcie...................................................
Waldek chociaż wiesz jakie to były drożdże? Czy były no name? Bo może już doszły do swojego kresu wytrzymałości na alkohol i padły?


Zobaczę na pudełko, może coś wyczytam.


A oto i drożdże
Obrazek
Obrazek

Wydaje mi się, że o tolerancji na alkohol nic nie piszą. Instrukcja namnażania i koniec. No i żeby temp. nie spadła poniżęj 10C

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 14:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
Waldek tu masz o tych drożdżach:
http://centrumfermentacji.com/index.php ... nt-georges

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 14:09 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
vanKlomp napisał(a):

nie są wyjątkowo odporne na alkohol max 13%


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 14:51 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Fajna stronka :D

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 14:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
suszi napisał(a):
nie są wyjątkowo odporne na alkohol max 13%

Miałem się nie odzywać w tym temacie, ale jak ktoś pisze coś nieprawdziwego.
To jest MINIMUM! deklarowane przez producenta do którego dociągną, a nie maksimum.
Powyżej tego być może nie będą fermentować, albo produkować dużo związków ubocznych, dlatego nie zalecają ich do win z większym cukrem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 16:00 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 01:00
Posty: 74
Lokalizacja: Nowy Sącz
dziadek2 napisał(a):
Cytuj:
Organoleptycznie możesz wyczuwać cukier

Organoleptycznie wyczuwalna słodycz nie zawsze jest cukrem - aby mieć pewność trzeba używać odpowiednich przyrządów bo inaczej to nadal wróżenie z fusów.


Racja - " Również alkohol etylowy ma delikatnie słodki smak, więc nawet jeśli fermentacja przebiegnie do końca, czasem w wytrawnym winie stołowym, szczególnie białym, lecz także czerwonym, możliwe jest wyczucie pewnej słodyczy"1.

1 Technologia Produkcji Wina - Yair Margalit

pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 17:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1169
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
heavy napisał(a):
Fajna stronka :D

Tak, fajna, istnieje już od ponad 20 lat. Wszyscy ją znamy z oferty drożdży innych niż z supermarketu.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 17:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
kilis napisał(a):
suszi napisał(a):
nie są wyjątkowo odporne na alkohol max 13%

Miałem się nie odzywać w tym temacie, ale jak ktoś pisze coś nieprawdziwego.
To jest MINIMUM! deklarowane przez producenta do którego dociągną, a nie maksimum.
Powyżej tego być może nie będą fermentować, albo produkować dużo związków ubocznych, dlatego nie zalecają ich do win z większym cukrem.

Skąd ta wiedza? Cytuje ze strony "Tolerancja alkoholu do 13%". "Do" można rozumieć raczej jako górną granice na pewno nie dolną. Napisałem, że nie są wyjątkowo odporne na etanol. Można spokojnie było napisać, że są wyjątkowo nieodporne na alkohol, bo LeMag nie ma aktualnie mniej odpornych na alkohol drożdży w ofercie! Generalnie te drożdże należą do bardzo delikatnych (łatwych do ubicia) dlatego tak są polecane do produkcji win do szybkiego spożycia.

Kolejny raz upierasz się przy swoim nie mając do tego podstaw (dokładność +/- 0.5 Blg przy szacowaniu cukru -2Blg niewiele ma wspólnego z realiami, nie wiem jak to policzyłeś). Piszesz, że nie zaleca się tych drożdży do win z większym cukrem, a mi je polecano właśnie do różowego półsłodkiego, bo podobno ładnie same stają na półsłodko - jak jest duży cukier (oczywiście w chłodzie, co by FJM nie ruszyła).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 17:16 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
jawormcz11 napisał(a):
heavy napisał(a):
Fajna stronka :D

Tak, fajna, istnieje już od ponad 20 lat. Wszyscy ją znamy z oferty drożdży innych niż z supermarketu.


A ja nie znam, a w marketach nie kupuję takich rzeczy i co????? Karygodne????

Drożdże i inne sprawy pozyskuję od włoskich kolegów winiarzy.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 17:21 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Może to dziwne i nieintuicyjne ale do wytrawnych często używa się drożdży wysokoalkoholizujących, a do półsłodkich właśnie słabych.
Tylko, że to nie znaczy że one się same zatrzymają. Są słabsze i mniej wytrzymałe na SO2. Jednak nie wolno im pozwolić na dalszą pracę powyżej 13%, bo taka ich charakterystyka że zaczną produkować dużo niepożądanych związków.

Skąd wiedza? Dużo szkoleń i dużo rozmów przed i po nich z najlepszymi enologami w Polsce, dużo ich nie ma. Pewnie się domyślisz o kogo chodzi. Pana Zdzisław właściciela Lemaga miałem okazję poznać i kilka razy pogadać o sprowadzanych przez niego drożdżach.
Jeszcze z czegoś mam się wytłumaczyć?

ps.
Popatrz na UCLM S325 (tolerancja 13%)- u mnie niechcący dociągnęły do 15,2%.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 18:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
kilis napisał(a):
Może to dziwne i nieintuicyjne ale do wytrawnych często używa się drożdży wysokoalkoholizujących, a do półsłodkich właśnie słabych.
Tylko, że to nie znaczy że one się same zatrzymają. Są słabsze i mniej wytrzymałe na SO2. Jednak nie wolno im pozwolić na dalszą pracę powyżej 13%, bo taka ich charakterystyka że zaczną produkować dużo niepożądanych związków.

Skąd wiedza? Dużo szkoleń i dużo rozmów przed i po nich z najlepszymi enologami w Polsce, dużo ich nie ma. Pewnie się domyślisz o kogo chodzi. Pana Zdzisław właściciela Lemaga miałem okazję poznać i kilka razy pogadać o sprowadzanych przez niego drożdżach.
Jeszcze z czegoś mam się wytłumaczyć?

ps.
Popatrz na UCLM S325 (tolerancja 13%)- u mnie niechcący dociągnęły do 15,2%.

Nastąpiło zaburzenie fermentacji (wg opisu drożdży ) i wyprodukowały prawdopodobnie dużo niepożądanych związków?
O jakie związki tu chodzi i w jakich ilościach?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 20:57 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 2 listopada 2010, 20:12
Posty: 352
Lokalizacja: Warszawa
Drożdże Saint George (bez końcowego S i podania nazwy producenta Springer Oenologie!), to nie muszą być te same, co Saint GeorgeS S101.

Z ciekawości zmierzyłem refraktometrem młode wino, które zaczynało od 23°Bx, a skończyło na -2°Bx (oba pomiary areometrem - spławikiem) i wyszło mi 6,5°Bx.

Heavy chyba potrafi odróżnić delikatny, słodkawy smak alkoholu etylowego i glicerolu od wyraźnej słodyczy wina przy zawartości cukru na poziomie kilkudziesięciu g/l. No więc, jakie były te wrażenia?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 21:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Amawin napisał(a):
Heavy chyba potrafi odróżnić delikatny, słodkawy smak alkoholu etylowego i glicerolu od wyraźnej słodyczy wina przy zawartości cukru na poziomie kilkudziesięciu g/l.


To w sumie mocno zależy jaki jest poziom kwasów. Jeżeli duży w okolicy 10g/dm3 to nawet 30g/l cukru można nie poczuć organoleptycznie. Dlatego tak ważne jest używanie odpowiednich przyrządów. W sumie to Waldek chyba nie podał ile było kwasów, a nawet jaka to jest odmiana.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO