Teraz jest sobota, 26 kwietnia 2025, 18:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2015, 15:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 30 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 264
Lokalizacja: Wołomin
Witam serdecznie,

mam pytanie, który element procesu wytwarzania wina jest faktycznie tym "pierwszym obciągiem".

Czy jest to: to pierwsze zlanie wina po fermentacji burzliwej z pojemnika do balonu (wraz z dolaniem tego co wyprasowaliśmy)
czy pierwszym obciągiem będzie zlanie już z tego balonu po całkowitym ustaniu fermentacji za kilka tygodni ?

Moment pierwszego obciagu ma kluczowe znaczenie. Dlatego, że zbyt późne zlanie skutkuje negatywnie na jakość wina, a nawet grozi zepsuciem (np. siarkowodór w wyniku rozkładu martwych drozdzy) - tak miałem w zeszłym roku - 20 l poszlo do sedesu. Poza tym jest momentem kiedy powinno się zasiarkować, by chronić młode wino i je ustabilizować.
W literaturze pisza różnie, np. Pan Myśliwiec zaleca by pierwszego obciągu dokonać w polowie listopada, więc coś mi tu nie pasuje.

No właśnie kiedy to jest?

Żywy przykład z tego roku:
Moszcz na wino czerwone z miazgą, fermentuje od 3 dni. Zamierzam trzymać w miazdze do soboty czyli 7 dni.

1) Potem planuje zlanie wina do balonu, prasowanie, i dolanie wyprasowanego młodego wina do tego samego balonu.

Dalej

2) Balon stoi do np. połowy listopada i wtedy dokonuje obciągu.

Czy pierwszy obciąg podczas, którego siarkujemy to ta pierwsza operacja czy druga ?

Może dla Was to banalne, ale ja już raz zmarnowałem swoje wino, więc pytam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2015, 16:02 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2853
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
W moim rozumieniu to jest spuszczenie wina z nad osadu po ustaniu fermentacji burzliwej.
Teraz mam taka sytuację: Regent macerował sie miazdze potraktowanej drożdżami.
Po tygodniu miazga została wyciśnięta, moszcz zlany do gąsiora. Fermentacja burzliwa trwała jeszcze jakiś czas,
potem trochę wolniej bulgało, gąsior wynieśliśmy w troszkę chłodniejsze miejsce.

Trzy dni temu fermentacja ustała i właśnie będę pierwszy raz zlewać go z nad osadu, przy czym wypełnię już tak gąsiorek( lub gąsiorki dwa) aby było pod korek.

Wg mnie powinnam go zlać znów po jakimś miesiącu, już drugi raz.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 października 2015, 13:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Może w linku coś znajdziesz http://ourfirstwine.blogspot.com/2014/1 ... wanie.html a resztę dopytasz

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 października 2015, 19:20 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 30 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 264
Lokalizacja: Wołomin
No to teraz prośba do wszystkich ekspertów:

Co dalej?

Mam w tej chwili fermentujące jeszcze młode, czerwone wino w dwóch balonach.

W obu balonach znajduje się zawartość zlana/wyciśnięta z zawartości jednego wspólnego zbiornika fermentacyjnego, gdzie razem zmieszane były owoce Rondo, Regenta, Cabernet Cortis.

Do pierwszego balonu zlane zostało całe "płynne" młode wino ze zbiornika.
Do drugiego wyciśnięte wino z owoców, które unosiły się w zbiorniku fermentacyjnym.
Zlanie/wyciskanie nastąpiło po 5 dniach fermentacji burzliwej.

Pierwszy balon jeszcze trochę fermentuje, ale myślę, że za jakieś dwa-trzy dni stanie (regularnie bombluje)
Drugi natomiast prawie stanął i ustanie zupełnie jutro (bombluje raz na minutę)

W obu balonach na dnie zebrała się spora (1-1,5 cm) warstwa białego osadu, mniemam że drożdży.

No i właśnie moje pytanie: Co teraz?

1)czy czekać ze zlewaniem z do połowy listopada aż fermentacja całkiem stanie i osad opadnie w aktualnych balonach, i wtedy zlać i zasiarkować.
2)czy mam zlewać za kilka dni jak fermentacja zejdzie do kilku bombli na godzinę i siarkować.
3)czy mam zlewać za kilka dni jak fermentacja zejdzie do kilku bombli na godzinę i nie siarkować, a zasiarkować dopiero w połowie listopada, po zlaniu znad kolejnego osadu?

Chciałbym zapytać również, czy warto zlewając mieszać obydwa wina do jednego zbiornika, tzn. z balonu 1 (z soku) i 2 (wyciskane).
Nie wiem, czy wyciskanie może mieć negatywny wpływa na jakość wina - np. utlenianie, etc. i lepiej nie mieszać.

Pytam doświadczonych winiarzy. Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 października 2015, 20:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2353
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Kilka dni dłużej z osadem drożdżowym nie zaszkodzi winu.

Ja robie tak, że jak fermentacja ustanie, to dość szybko zlewam znad osadu. Pierwszego osadu jest bardzo dużo.
I zostawiam na 2-3 tygodnie.
I zlewam znowu i dopiero wtedy siarkuje.
Data kalendarzowa nie ma znaczenia :-)

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 października 2015, 20:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Ja mam taki schemat:
fermentuje w miazdze, kończy się fermentacja,
prasuję, zlewam do fermentatora, prawie pod dekiel
1-2 tygodni w fermentatorze, zlewam do balona z nad osadu.
W balonie zlewania różnie, w zależności zbierania osadu.
Siarkuję z reguły dopiero na wiosnę lub pod koniec wiosny.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 października 2015, 21:41 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
A u mnie tak (czerwone):
Lekko zasiarkowany moszcz bełatam przez kilka dni w kadzi.
Potem prasuję i dodaje drożdże i ew. połowę cukru (jak potrzeba).
Po 4-5 dniach resztę cukru.
Tydzień,dwa po ustaniu fermentacji zlewam znad osadu. Po miesiącu zlewam ponownie.
Jak już nie robię żadnych "czary mary" to siarkuję i po zawodach!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 06:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Lekko zasiarkowany moszcz bełatam przez kilka dni w kadzi.
Potem prasuję i dodaje drożdże i ew. połowę cukru (jak potrzeba).

Waldek, w kadzi tylko macerujesz, czy jednak rusza fermentacja na dzikusach?

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 08:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
dziadek2 napisał(a):
Cytuj:
Lekko zasiarkowany moszcz bełatam przez kilka dni w kadzi.
Potem prasuję i dodaje drożdże i ew. połowę cukru (jak potrzeba).

Waldek, w kadzi tylko macerujesz, czy jednak rusza fermentacja na dzikusach?


Tylko maceruję.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 09:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
To znaczy robisz takie lekkie wino - nie do końca czerwone i nie różowe. Parę razy też tak zrobiłem, ale drożdże dodałem już do miazgi.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 10:52 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
dziadek2 napisał(a):
To znaczy robisz takie lekkie wino - nie do końca czerwone i nie różowe. Parę razy też tak zrobiłem, ale drożdże dodałem już do miazgi.


Nie sądzę żeby było lekkie,robię normalne wino czerwone wytrawne.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 11:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
No raczej nie normalne. Czerwone to one tylko w kolorze będzie. Maceracja bez alkoholu niewiele poza barwnikiem i aromatami wyciągnie.
Musiałbyś to fermentować. A jak odciskasz to robisz technologicznie różowe.

Jeśli taki ma być zamysł to ok, będzie lekkie wino. Jeśli nie to kompletnie nie rozumiem po co macerować bez fermentacji? Chyba tylko po to by przeszło jak najmniej tanin, barwnika również. One słabo rozpuszczają się w wodzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 12:19 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 23 kwietnia 2011, 08:43
Posty: 199
Lokalizacja: Chmielowice Opolskie
marttinezz napisał(a):
Witam serdecznie,

mam pytanie, który element procesu wytwarzania wina jest faktycznie tym "pierwszym obciągiem".

Czy jest to: to pierwsze zlanie wina po fermentacji burzliwej z pojemnika do balonu (wraz z dolaniem tego co wyprasowaliśmy)
czy pierwszym obciągiem będzie zlanie już z tego balonu po całkowitym ustaniu fermentacji za kilka tygodni ?

Moim zdaniem, pierwszy przypadek to nie młode wino, tylko moszcz który uzyskałeś podczas maceracji, kilkudniowej - ponieważ robisz czerwone wino. Fermentacja w miazdze ma tylko pomóc w uzyskaniu bogatszego "materiału wstępnego".
Ja mam tylko odmiany białego, więc proces maceracji tego typu co opisujesz, mnie w zasadzie nie dotyczy.
Opisywany w literaturze "pierwszy obciąg młodego wina" to ten drugi moment.
Wtedy jest też czas na zabezpieczenie młodego wina siarką.
Swój produkt raczej chroń przed tlenem. Napowietrzanie wina to kolejny stopień wtajemniczenia i ucząc się, lepiej pozostawić to na czas kiedy wszystko inne mamy już opanowane.
Na zdrowie !


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 12:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Generalnie jesteś na dobrej drodze. W winie czerwonym wytrawnym moment końcowego siarkowania może być odkładany w czasie.
marttinezz napisał(a):
W obu balonach znajduje się zawartość zlana/wyciśnięta z zawartości jednego wspólnego zbiornika fermentacyjnego, gdzie razem zmieszane były owoce Rondo, Regenta, Cabernet Cortis.

Są to odmiany, które dojrzałe mają mało kwasu - czyli jak były owoce dojrzałe to nie przeprowadź FJM, bo mogło by Ci wyjść końcowe wino za mdłe. Poza tym wydaje mi się, że źle przeprowadzona FJM zepsuła Ci wino w zeszłym roku, a nie samo leżakowanie nad osadem z drożdży.

Nie wiemy też na jakich drożdżach fermentujesz. Jak są to silne bayanusy to daj im zjeść wszystko do samego końca i dopiero siarkuj najlepiej na wiosnę (tylko w cieple nie trzymaj).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2015, 13:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
kilis napisał(a):
No raczej nie normalne. Czerwone to one tylko w kolorze będzie. Maceracja bez alkoholu niewiele poza barwnikiem i aromatami wyciągnie.
Musiałbyś to fermentować. A jak odciskasz to robisz technologicznie różowe.

Jeśli taki ma być zamysł to ok, będzie lekkie wino. Jeśli nie to kompletnie nie rozumiem po co macerować bez fermentacji? Chyba tylko po to by przeszło jak najmniej tanin, barwnika również. One słabo rozpuszczają się w wodzie.


Właśnie o te barwniki i aromaty chodzi!!!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO