To na 100% piro, kupiony w Tesco. Na razie kolor pozostał, owoce nie były do końca dojrzałe nie miały wybarwionych pestek, rosną na płocie, są słabo doświetlone, ale cóż jak już przyniósł to trzeba było coś z tym zrobić. Isabella to na pewno nie jest, ani też żadna inna labrusca. Miąższ nie był galeretowaty tylko mocno soczysty. Zdjęcie postaram się zrobić jak najszybciej.

Zakładając, że w skrajnym przypadku kwasowość moszczu wynosiła 4g/l , to w 35l znajdowało się 140g kwasów. Ilość dodanego piro (2,5g) nijak się ma do zobojętnienia tychże kwasów, to zupełnie nie ten rząd wielkości. Albo czary, albo pomylono piro z jakąś solą , która w postaci bezwodnej jest biała , a uwodniona przybiera barwę zieloną.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Niestety nie wiem jakie były kwasy. Nie mam przyzrądów do pomiaru. To był dokładnie ten produkt http://allegro.pl/pirosiarczyn-potasu-s ... 10032.html tylko, że jak juz wspomniałem kupiony w Tesco. Tego samego produktu (z tej samej torebki) używałem do stabilizacji miodu z dobrym skutkiem. Zobaczymy co z tego będzie

A może, biorąc pod uwagę polski klimat, powinniśmy świadomie nastawić się na produkcje (tak popularnego w Portugalii) vihno verde?

_________________
Wojtek


_______________________________
Think you know wine?
Think again

Ja, chcąc odkwasić sok który miał iść do balona, dodałam kredę do około 2-3 litrów soku, sok który miał na początku kolor głęboko bordowy zmienił na fioletowy.Nie wlałam tego do reszty soku w obawie ze całość zmieni kolor na fioletowy i wino wyjdzie jak denaturat.

W tym wypadku to nic dziwnego, to tak jak przy mieszaniu farb. Po prostu kreda wybieliła kolor. Natomiast z tym pirosiarczynem zaszła jakaś dziwna reakcja chemiczna.

Tere-fere. a guzik!
Po prostu zaszła reakcja jak na papierku lakmusowym. Barwnik zawarty w winogronach zachowuje się jak wskaźnik kwasowo-zasadowy.



Błąd, kolor powróciłby do początkowego, oczywiście pod warunkiem, że nie przedobrzyłaś z tą kredą.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Szydźcie , szydźcie z Isabelli to nikt mi patyków nie prześle , bo będzie się wstydził , że ma , a właśnie nią chciałem się trochę odgrodzić od sąsiadów , owoce są podobno odpowiednie dla takiego hobbysty jak ja.

Magas, przejdź się wzdłuż płotów w twojej miejscowości, a wielce prawdopodobne, że znajdziesz tam nie tylko Isabellę, ale może nawet tak rzadkie perełki jak Lidia, Ontario czy Beta

_________________
Piotrek

Ile potrzebujesz?

Melduję, że kolor miazgi powrócił do "normalności"

Witam, mam pytanie, w jakim celu nastaw na czerwone wino po zasiarkowaniu na noc do chłodu, ja w ub. roku dodałem drożdże ok. godzinę po zasiarkowaniu - co straciłem ?
Jeśli natomiast chodzi o dosładzanie, to lepszy efekt dało mi dosłodzenie moszczu przed fermentacją.

_________________
Pozdrawiam
T.A

Ten proces to maceracja na zimno.Celem jest wyługowanie garbników,barwników i związków aromatycznych.Są odmiany które bardzo dobrze reagują na macerację,np:Rondo.Dwu,trzydniowa maceracja znacznie dodaje jej "ciała".Oczywiście to tylko moje osobiste zdanie.


Pozdrawiam Leszek

Kolego riesling , takie perełki jak Lidia, Ontario czy Beta nie są dla mnie , ale Isabella podobno wychodzi dobra , kolego Winogrodniczek , mam działeczkę 5,5 ara nieogrodzoną , działki ogólnie są ogrodzone , tyle, że w środku brak płotów, sąsiedzi chodzą jeden do drugiego , a ja gbur jestem i drażni mnie gdy mam w tygodniu 1 godzinkę na odchwaszczenie, a oni mi się złażą i mnie przestrzegają przed dzikami , po czym się dziwią , że nie sadze jak oni ziemniaków i tak bla bla bla, potrzebuje trochę spokoju i pomyślałem , że zamiast płotu obsadzę wkoło Isabellą , do mojego hobby idealna , a w środku sobie jakieś lepsze odmiany posadzę , na winko i do jedzenia , na razie posadziłem 28 sadzonek solaris , ale zakopałem zbyt głęboko i rosną słabiutko , nie wiem ile potrzebuje tych patyków , pewnie zbyt dużo , ale powoli , powoli będę obsadzał, pozdrawiam magas37

Postaram się dla Ciebie zostawić tyle, ile zdołam zrobić trzyoczkowych sztobrów. Przypomnij mi się jeszcze. Pozdrawiam - Zenon