Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 10:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 27 sierpnia 2021, 07:55 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1275
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Hej :)

Po ostatnich opryskach Miedzianem z Siarkolem widzę, że na jagodach została warstewka
środków (no w sumie chyba tak ma być) która teraz jest wyraźnie widoczna na granatowych
jagodach...

Co jeśli taka pozostałość utrzymuje się aż do zbiorów? Chyba nie myjecie każdej jagody osobno?
Nie ma to znaczenia i "strąci się" podczas fermentacji? Nie będzie negatywnego wpływu na wino???

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2021, 07:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1275
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
krzysztof1970 napisał(a):
Jak pozostanie osad do zbiorów to weź szczoteczkę do zębów i szoruj każde grono z osobna. :Yahoo!:



Nie ma to jak konkretna odpowiedź fachowca. Dziękuję.
Warto zachować dla innych początkujących...

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2021, 11:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
W związku z tym, że post mój wygaśnie, piszę go ponownie bez wygaszania.
Zacytowany przez Rolnika fragment mojego postu nijak ma się do faktów zawartych w całości.

cytat "Jak pozostanie osad do zbiorów to weź szczoteczkę do zębów i szoruj każde grono z osobna. :Yahoo!:
PS Jesteś na forum nie od dziś a pytania zadajesz coraz głupsze. Naprawdę nie wiesz???? Po zaprzestaniu, nie wiem na jak długo, przez jednego z użytkowników forum na D, stajesz się liderem w zaśmiecaniu forum. Zlituj się nad nami..." koniec cytatu

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2021, 11:45 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 14 lipca 2016, 13:01
Posty: 243
Lokalizacja: Kraków/Jura
Jako że Kuba ma problem z używaniem opcji "Szukaj" zrobię do za niego

zbyszekB napisał(a):
siarka i miedź to środki powierzchniowe, nie wnikają do wnętrza rośliny (owoców)!
Wg enologów siarka jest bezpieczna dla drożdży jeżeli stosowana była co najmniej 35 dni przed zbiorem owoców.
Do pierwszych najwcześniejszych zbiorów Solarisa (w połowie września) mam jeszcze około 45 dni.
Mogę więc jeszcze teraz zastosować siarkę na tą odmianę.
Na odmiany dojrzewające w pierwszej dekadzie października mogę jeszcze wykonać nawet kilka zabiegów siarką.
35 dni to wtedy gdy w międzyczasie nie było żadnych opadów.
Jest jeszcze wyjście awaryjne - gdy czas między opryskami i zbiorem jest krótszy niż 35 dni i nie było w międzyczasie żadnych opadów deszczu a na liściach i jagodach widać plamy po siarce czy miedzianie, to można je spłukać czystą wodą (opryskiwaczem) a zbiory wtedy gdy jagody wyschną.
Miedzian nie jest groźny dla drożdży. Wg enologów (forum.kurdesz) miedź jako metal ciężki opada na dno fermentatora i pozbywamy się jej wraz z osadem drożdży.
Owoce deserowe po opryskach lepiej umyć na wszelki wypadek.


I ze swojej strony dodam, że plamy po opryskach występują najczęściej na skutek złego wyregulowania dyszy w opryskiwaczu lub po prostu złego opryskiwacza.
Przy właściwym rozpylaniu plamy nie występują i problem nie ma.

_________________
Pozdrawiam,
Arek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2021, 12:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1275
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Cytat znam, niestety nie rozwiewa on moich wątpliwości.

Opryski robi się związkami miedzi a nie miedzią metaliczną, więc to co sądzą enolodzy
o "opadaniu miedzi na dno" jest co najmniej wątpliwe. Związki miedzi są chyba zawsze
rozpuszczalne w wodzie - moje obawy dotyczą tego, czy podczas tłoczenia i maceracji
siarczan miedzi (czy inne sole) nie rozpuszczą się po prostu w soku i nie zepsują nastawu
nawet jeśli podczas wegetacji nie wnikają do jagód...

Co do opryskiwacza - możliwe, że za mocno zlałem grona i zostało na nich zbyt dużo
cieczy roboczej. Chociaż mam tu wątpliwości - zużywam około 5l roztworów roboczych
na <> 45 krzewów. To chyba nie jest zbyt wiele.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2021, 21:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
RolnikSam napisał(a):
Cytat znam, niestety nie rozwiewa on moich wątpliwości.

Opryski robi się związkami miedzi a nie miedzią metaliczną, więc to co sądzą enolodzy
o "opadaniu miedzi na dno" jest co najmniej wątpliwe. Związki miedzi są chyba zawsze
rozpuszczalne w wodzie - moje obawy dotyczą tego, czy podczas tłoczenia i maceracji
siarczan miedzi (czy inne sole) nie rozpuszczą się po prostu w soku i nie zepsują nastawu
nawet jeśli podczas wegetacji nie wnikają do jagód...

Czy siarczan miedzi rozpuszcza się w soku lub winie, to powinni wypowiedzieć się chemicy.
Opryski robi się związkami miedzi a nie miedzią metaliczną, ale na forum takie opryski nazywane są opryskami miedzią.
Ja tylko powtórzyłem za sławną enolog, że miedź opada na dno fermrntatora i "wydalana " jest wraz z osadem. Nie dyskutowałem ze światowej sławy enologiem .
Jeżeli obawiasz się tych osadów po opryskach ś.o.r. to unikaj tych osadów.
Jak unikać
- sadzić odmiany nie wymagające oprysków
- przestrzegać karencji w wypadku konieczności stosowania ś.o.r.
- płukać grona wodą, gdy karencja nie zachowana (dotyczy siarki )
Cytuj:
Co do opryskiwacza - możliwe, że za mocno zlałem grona i zostało na nich zbyt dużo
cieczy roboczej. Chociaż mam tu wątpliwości - zużywam około 5l roztworów roboczych
na <> 45 krzewów. To chyba nie jest zbyt wiele.

Mniej lej ... :wink: i będzie o kej :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 sierpnia 2021, 00:13 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
Zwykły miedzian [tlenochlorek miedzi] jest praktycznie nierozpuszczalny, jakieś pojedyncze mg/l
https://www.centro-chem.pl/pl/produkty/ ... -miedzi-50
"Rozpuszczalność w wodzie 1,2 mg/l (20°C )"

Siarczan miedzi to inna bajka, tam jest rozpuszczalność liczona w g/l

W praktyce, większość miedzianu powinna opaść, siarczan miedzi nie opadnie tylko przejdzie do wina

miedź miedzi nierówna :)

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 sierpnia 2021, 05:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1275
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
DariuszNS napisał(a):
...
W praktyce, większość miedzianu powinna opaść, siarczan miedzi nie opadnie tylko przejdzie do wina...


I to jest cenna informacja.
Czyli warto generalnie sprawdzać środki powierzchniowe czy są rozpuszczalne w wodzie -
niech będą łatwo rozpuszczalne - wtedy czas i deszcz (w ostateczności płukanie) zrobi swoje,
albo słabo rozpuszczalne, wtedy prawdopodobnie nie przejdą do wina...

W tym roku problem chyba sam się rozwiąże - jak jeszcze kilka dni będzie lało to zbiory
trafią pewnie bezpośrednio na kompost zamiast do wiadra ;)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 września 2021, 08:49 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
RolnikSam napisał(a):
Czyli warto generalnie sprawdzać środki powierzchniowe czy są rozpuszczalne w wodzie -
niech będą łatwo rozpuszczalne - wtedy czas i deszcz (w ostateczności płukanie) zrobi swoje,
albo słabo rozpuszczalne, wtedy prawdopodobnie nie przejdą do wina...
Mylisz zmywalność z rozpuszczalnością. Zawiesina powstała z czegoś nierozpuszczalnego świetnie się zmyje z pryskanej nią powierzchni.

p.s. nie na darmo siarczan miedzi nie jest ŚOR


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 września 2021, 09:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1275
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
No niestety - nie zmywa się. I nie mylę tu niczego :)
Jak środek jest łatwo rozpuszczalny w wodzie to po odparowaniu wody pozostanie na powierzchni,
ale po ponownym zwilżeniu łatwo się rozpuści i spłynie.
Osad po środku zawieszonym w wodzie niekoniecznie daje się łatwo spłukać...
Zależy jak sądzę od konkretnych substancji na konkretnych powierzchniach.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO