Zastanawiam się czy nie spróbować wyciskać sobu z białych winogron bez wcześniejszego odszypułkowania. Co o tym sądzicie?

Mozna, ale pognieść je musisz i dać im polezeć (najlepiej z pektopolem) kilka (5-6) godzin,. Oczywiscie miazga musi byc zasiarkowana.

A ja sobie zmajstrowałem coś takiego:





z nierdzewki, obręcze też (na wszelki wypadek), wieczorem mogę wstawić filmik z odszupułkowywaniem za pomocą teog ustrojstwa. W każdym razie 4 skrzynki przerobione w jakims koszmarnie krótkim czasie.[/img]

Jesli ta siatka jest z drutu ze stali kwasoodpornej to rzeczywiscie super. Pryzynam sie, ze sam takiej szukalem dlugo i bezskutecznie a z braku laku musialem sie obyc duza miednica z PE z ponawiercanym dnem - dziury fi 13 mm w centymetrowych odstepach - sprawdza sie, ale niestety nie wierze w dluga zywotnosc mojej "odszypulkowarki".

[quote="DarekRz"]Jesli ta siatka jest z drutu ze stali kwasoodpornej to rzeczywiscie super. .

[quote="ad2222"][quote="DarekRz"]Jesli ta siatka jest z drutu ze stali kwasoodpornej to rzeczywiscie super. .

ad2222 wrzuć namiar na stronę, niech wszyscy zobaczą

Tutaj krótki filmik z prezentacji ręcznego modelu odszypułczarki
A adresu netowego nie ma - to sklep zaopatrzenia rolniczego w moim małym mieście (Tarnów, Małopolska) - siatek takich mieli dość duży wybór, nikt tego nie kupował bo drogie jak cholera. były też plastikowe, ale to wszystko działo się w zeszłym roku - w miarę wolnego czasu podjadę i zdam relację.[/url]

Na filmie wygląda nieźle. ad2222, czy odszypułkowywałeś grono po gronie, czy od razu pełne sito wyciskałeś? I jeszcze jedno: jaka była czystość miazgi - tzn czy dużo było drobnych kawałków szypuły?

[quote="ad2222"]- to sklep zaopatrzenia rolniczego w moim małym mieście (Tarnów, Małopolska)

Takie sito jako odszypułkowarka chodzi mi po głowie od lat. Myślałem jednak o połączeniu tego wynalazku z innym domowym patentem tj mieszadłem z wiertarką do rozdrabniania. Najpierw całe grona potraktować tym "mikserem", to w zasadzie też odszypułkowuje, nawet część ogonków zawija sie na mieszadle. Następnie miazgę przesiać przez sito dla oddzielenia szypułek.
Tylko takiej siatki mi właśnie brakuje.

witam
Prosimy o namiar na siatkę
pozdro

[quote="ad2222"]Tutaj krótki filmik z prezentacji ręcznego modelu odszypułczarki

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Juz odpowiadam - sklep na ul Kochanowskiego 41, zaraz przed główną bramą Zakładów Mechanicznych (to te, które dawniej produkowały czołg... ee, znaczy kombajny zbożowe .

Bajtek - jak nie pogardzisz, to mogę jedno pożyczyć - mamy zrobione dwa, a ja juz sezon przerobu prawie zakonczyłem - jeszcze zostały mi tak na oko (bo jeszcze na krzaku) ze dwie skrzynki takiego no-nejma na bożolaka, nawet nie wiem co to za odmiana, to jedno sito mi w zupełności wystarczy - kontakt na PM.

Jedno grono było na potrzeby filmu - normalnie kładłem 2-4 grona, i 'mieszałem'. Do miazgi przedostawało się bardzo niewiele pędów, jeżeli już to takich po 3-5 cm. Podczas zgniatania tego całego towarzystwa (bo wbrew pozorom po przejściu przez sito zostawało całych jakies 95% owoców) można było te pędy spokojnie wyłowić. Zgniatałem takim patentem p. Mariusza z Euro-Winu, coś jak mieszadło do farby mocowane na wiertarkę. Pierwszorzędna sprawa.

[quote="ad2222"]
Jeżeli kwasoodporna = nierdzewna, to tak. Mogę podać namiary, mieli różne szerokości oczek. Mnie akurat spasowały 10mm

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia