Teraz jest sobota, 26 kwietnia 2025, 05:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 20 września 2009, 12:09 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 18 sierpnia 2009, 01:00
Posty: 16
Lokalizacja: Śrem woj. wielkopolskie
Witam !
Czy ktoś z szanownych koleżanek lub kolegów zna dobry sposób na odszypułkowanie gron w domowych warunkach ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 20 września 2009, 13:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce
W domowych warunkach to tylko pozostaje praca ręczna. Można zrobić odpowiednią kratkę. Ktoś już na tym forum pokazywał nawet film jak wygląda odszypułkowywanie.

pozdrawiam

_________________
W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 września 2009, 22:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="aromacaff"]Witam !
Czy ktoś z szanownych koleżanek lub kolegów zna dobry sposób na odszypułkowanie gron w domowych warunkach ?

Bez mechanizacji ani rusz!!!!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 września 2009, 07:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Ja radziłem sobie tek, ze dobrałem miednicę z PP pasującą na fermentator. W dnie miednicy wywiercilem kilkadziesiąt dziurek fi 13 mm. Partię gron miażdzylem w wiadrze tłuczkiem do ziemniaków (nie mocno) i nastepnie wrzucałem do miednicy ustawionej na fermentatorze. Paluchami (czystymi :) ) przecierałem miazgę przez otwory wdnie miednicy - szypuły zostawały - miazga spadała do fermentora. Było ze 3 x szybciej niz ręczne osmykiwanie jagód palcami z gron.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 września 2009, 08:32 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
A jak Radzisz sobie teraz? :D

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 września 2009, 09:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
[quote="RobertM"]A jak Radzisz sobie teraz? :D

Teraz będę radzil sobie tak: biorę telefon i dzwonie do Wacka - ustalam kiedy, na ile i za ile mogę wypozyczyć młynkoodszypułkowarkę i jest pięknie ! 8)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 września 2009, 12:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 928
Lokalizacja: Białystok
[/quote]
Teraz będę radzil sobie tak: biorę telefon i dzwonie do Wacka - ustalam kiedy, na ile i za ile mogę wypozyczyć młynkoodszypułkowarkę i jest pięknie ! 8)[/quote]

Witam
Trochę sobie młynkoodszypułkowarkę usprawniłem przykręcając ją do ramy (po akwarium) i dorabiając kółka tak że łatwo ja na kółkach wyciągnąć z garażu ale do osobowego samochodu nie wejdzie . Na dole zamocowałem drewnianą kratkę na której ustawiam 2 plastikowe skrzynki jedna na owoce druga na szypułki . Ale zapraszam z winogronami które po odszypułkowaniu mogą u mnie fermentować a zabierzesz moszcz po tłoczeniu na hydroprasie .

Wacek

ps. niedawno tłoczyłem jakieś białe NN Tomkowi ale pobranej należności jeszcze nie wypiłem :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 września 2009, 13:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
A no to w takom słuczaje nie wiem, czy nie wrócę w tym roku do metody miednicowej - przy takim słabym zapyleniu mam plon na tyle nieduży, że nie bardzo opłaca się wozić winogrona.
:cry:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 września 2009, 21:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="Wacek"]


Trochę sobie młynkoodszypułkowarkę usprawniłem przykręcając ją do ramy (po akwarium) i dorabiając kółka tak że łatwo ja na kółkach wyciągnąć z garażu ale do osobowego samochodu nie wejdzie . Na dole zamocowałem drewnianą kratkę na której ustawiam 2 plastikowe skrzynki jedna na owoce druga na szypułki.......[/quote]


Przyglądam się mojej nowej zabawce i mam takie pytanie:
Czy przechylasz maszynkę co nieco, aby szypułki wyleciały, czy nie ma takiej potrzeby??

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 września 2009, 21:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
[quote="heavy"]
Czy przechylasz maszynkę co nieco, aby szypułki wyleciały, czy nie ma takiej potrzeby??

W standardowej młynkooszypułkowarce Pillana, to ślimak wypycha szypułki, więc nie ma potrzeby przechylania.

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 września 2009, 05:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 928
Lokalizacja: Białystok
[quote="heavy"]
Przyglądam się mojej nowej zabawce i mam takie pytanie:
Czy przechylasz maszynkę co nieco, aby szypułki wyleciały, czy nie ma takiej potrzeby??


Mam Pilana ślimak wypycha szypułki .

Wacek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 września 2009, 08:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
[quote="Wacek"]
Mam Pilana ślimak wypycha szypułki .

Wacek


A ja mam pomysła - na młynko-odszypułkowarkę dla detalistów z powszechnie dostępnych materiałów. W tym celu muszę się z Tobą Jurku umowić i zrobic sobie małą inwentaryzacje twojego Pilana ( o ile sie zgodzisz ofc.) :lol:

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 września 2009, 10:49 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 928
Lokalizacja: Białystok
[quote="DarekRz"]
... zrobic sobie małą inwentaryzacje twojego Pilana ( o ile sie zgodzisz ofc.) :lol:


W każdej chwili :D

Wacek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 września 2009, 20:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="Wacek"][quote="heavy"]
Przyglądam się mojej nowej zabawce i mam takie pytanie:
Czy przechylasz maszynkę co nieco, aby szypułki wyleciały, czy nie ma takiej potrzeby??


Mam Pilana ślimak wypycha szypułki .

Wacek

Już nie mogę się doczekać kiedy moje zacznie wypychać :lol:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 29 września 2009, 19:37 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 11 listopada 2006, 01:00
Posty: 25
Lokalizacja: Pielgrzymowice k/Krakowa
Wracając do tematu usuwania szypułek w domowych warunkach. To już kiedyś było na FORUM. W sobotę przerobiłem ok. 45 kg Ronda, zajęło mi to razem z myciem sprzętu ok. 1.5 godziny. Grona wsypywałem do wysokiego, ok. 10 l wiadra. Używałem wirtarki z regulacją obrotów i mieszadła do gipsu - takie z okrągłego drutu, żeby nie szatkowało szypułek, tylko odrzucało jagody wykorzystując siłę odśrodkową. Wiertarka nastawiona na najmniejsze obroty, krótkie włączenia z jednoczesnym wciskaniem mieszadła w grona. Już po kilku takich ruchach na mieszadło nawijają się praktycznie całe szypuły pozbawine jagód. Obrobienie takiego wiadra trwało ok. 5 minut, w sumie 8-10 wiader. Ja dla zachowania czystości i bezpeczeństawa (prąd, a ręce mokre) podzieliłem pracę na dwie ręce. Prawą operowałem wiertarką, lewą w rękawiczce gumowej usuwałem szypuły oraz przytrzymywałem wiertarkę za dokręcaną rączkę. Ta rączka jest bardzo przydatna, bo pozwala położyć wiertarkę na ziemi z mieszadłem w powietrzu. Na koniec obróbki każdego wiadra kilka sekund ciąłego mieszania, żeby porobijać jagody. Niestety, jeżeli grona nie są zupełnie zdrowe, drobne szypułki odrywają się z jagodami co wydłuża potem czas ręcznego wybierania.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO