Teraz jest czwartek, 18 grudnia 2025, 05:10

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 11:29 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Witajcie, tak się zastanawiam, jakie składniki wina mają wpływ na tworzenie się osadu? Od wielu lat z "powodzeniem" robię wino czerwone z jakiejś nieznanej labruski (dopiero przechodzę na szlachetne odmiany). Ale wracając do tematu. Wino po zakończeniu fermentacji bardzo szybko się klaruje - jest wręcz krystaliczne. Niestety nie mogę pojąć co jest powodem tego, że nawet w takim winie stojącym kilka lat - ciągle systematycznie na dnie wytrąca się osad... Nie pomaga nawet filtrowanie sterylnymi płytami kartonowymi, które to powinny już usunąć z wina wszystko. Mimo tego, po miesiącu - dwóch od zlania na dnie znowu pojawia się osad...

Czy to może po prostu labruska tak już ma? I dlatego nikt wina z tego nie robi? Może jej duża kwasowość ma wpływ na ciągłe wytrącanie osadu? Powiedzcie jak to jest u Was? Po jakim czasie (ilu zlaniach) Wasze wino przestaje wytrącać osad na dnie?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 13:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
mihuu napisał(a):
Od wielu lat z "powodzeniem" robię wino czerwone z jakiejś nieznanej labruski

To jest wzajemnie sprzeczne! :lol:

Osad
- na początku osadza się osad z resztek owoców - ten trzeba szybko oddzielić - wino jest nieprzeźroczyste, opalizujące
- potem osadzają się martwe drożdże - tu można sobie pozwolić na mieszanie osadu, dokonuje się autoliza martwych drożdży (batonnage)
- potem filtr do butelkowania jakieś 0,5um dla czerowonych i nawet 0,2 dla białych słodszych niż wytrawne, najlepiej membranowy a nie kartonowy - bo jest bardziej precyzyjny, filtracja sterylna - wino jest super klarowne i charakterystycznym "błyskiem"

po tym nie ma prawa się wydzielić osad! Sprawdzałem i tak jest :mrgreen:

Może natomiast wydzielić się kamień winny - to charakterystyczne kryształki - można to stabilizować, choć nie jest to formalnie wada wina.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 15:36 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Canin napisał(a):
wino jest super klarowne i charakterystycznym "błyskiem"

po tym nie ma prawa się wydzielić osad! Sprawdzałem i tak jest :mrgreen:



Kolego, filtrując 3-letnie wino - dwa razy filtrem 0,3 mikrona również widziałem ten "błysk" i byłem przekonany, że nie ma prawa się już nic w nim wytrącić... Wystarczyły dwa miesiące aby jednak wyprowadzić mnie z błędu. Pojawił się drobniutki osad (pyłek) na dnie. Na pewno nie jest to kwas winowy (kryształki). Stąd się właśnie zastanawiam jak wszyscy robią te wina, że stoją one czasami rok, dwa i dłużej i są jakby dopiero wlane do butelki..., bez nawet jednego pyłku osadu...

A przy okazji zapytam... Teoretycznie przefiltrowanie takim filtrem nawet wina młodego np. rocznego, również powinno usunąć z niego wszystko i nie powinien pojawiać się osad?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 19:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
butelkuję wina pół-roczne, w tym białe - filtrowane na membranie 0,5um i nie ma osadu nawet po kilku latach

więc coś jest nie tak:
- kiepskie filtry papierowe?
- za duże ciśnienie które uszkadza filtry?

zastanawiające jest czemu winiarnie do butelkowania filtrują na filtrach membranowych a nie kartonowych? Robi się im nawet test integralności.

Niech się wypowie ktoś kto filtruje sterylnie na kartonach (ja dopiero będę próbował)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 19:24 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
A możesz kolego pochwalić się jaki konkretnie masz filtr? Ja używam 6-cio płytowego colombo i takich płyt:

https://www.eurowin.pl/pl/p/Plyty-filtr ... ikrona/921


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 19:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7091
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
A czy można bez filtra ?
W sprzedaży są wina nie filtrowane i tym się chwalą producenci :mrgreen: :!: :idea:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 19:36 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Może i się chwalą ale większość ludzi osad w winie traktuje jako wadę no i nie ukrywajmy trochę głupio to wygląda, kiedy chcemy poczęstować kogoś winem, a tu do kieliszka leją się "męty"... Tak, tak wiem... dekantacja i te sprawy. Ale kto się w to bawi. Wino się otwiera i nalewa i najlepiej, żeby osadu nie było...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 19:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7091
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
mihuu napisał(a):
Może i się chwalą ale większość ludzi osad w winie traktuje jako wadę no i nie ukrywajmy trochę głupio to wygląda, kiedy chcemy poczęstować kogoś winem, a tu do kieliszka leją się "męty"... Tak, tak wiem... dekantacja i te sprawy. Ale kto się w to bawi. Wino się otwiera i nalewa i najlepiej, żeby osadu nie było...

Konsumentowi osad przeszkadza , OK
Producent wytwarza więc tak aby osadu już nie było (pomijam 10 cio letnie archiwa :mrgreen: )
Jeżeli producent zapewnia ,że wino bez filtracji, to prawdopodobnie zlewał je kilkakrotnie z nad osadu i nie filtrował :?: :idea:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 21:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
Nie tylko konsumentom, mnie też przeszkadza.
Bez filtra to trzeba by kilka lat trzymać w zbiornikach, i w kółko przelewać przy okazji utleniając - no chyba że masz tysiące litrów.

mihuu napisał(a):
A możesz kolego pochwalić się jaki konkretnie masz filtr? Ja używam 6-cio płytowego colombo

Ja mam Enolmatic Tandem Filter do nalewaczki próżniowej, typowa membrana, tyle że mała.

Sam jestem ciekawy bo zamierzam stosować takie filtry jak ty.
Ile tego wina z tej labruski robisz? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 21:34 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No z tego co ja się zdążyłem doczytać, to większość winiarni stosuje właśnie chyba filtry płytowe. Raz że są chyba w miarę tanie w porównaniu z innymi mediami no i chyba jednak skuteczne. Nie wiem tylko dlaczego u mnie to się nie sprawdza...

Ilości skromne raczej ale wystarcza aby rozdać rodzinie :) Tak jak gdzieś pisałem mam już posadzone szlachetniejsze odmiany więc od labruski będę powoli odchodził :-) Będę próbował przeszczepić na nią inne odmiany, bo szkoda chyba całkowicie jej karczować :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 22:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7091
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
mihuu napisał(a):
...

Ilości skromne raczej ale wystarcza aby rozdać rodzinie :) Tak jak gdzieś pisałem mam już posadzone szlachetniejsze odmiany więc od labruski będę powoli odchodził :-) Będę próbował przeszczepić na nią inne odmiany, bo szkoda chyba całkowicie jej karczować :)

@mihu, przeszczepiaj jak najszybciej i nie męcz rodzinę :!: :wink:
"Labrusca da sie lubić, labruska da sie lubić
W niej smaki możesz znaleźć
w niej możesz się zagubić.
Z nią nawet kabernet równać się nie ma prawa
bo pardon
nie ma jak labruscana..."

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Ostatnio edytowano sobota, 6 października 2018, 22:08 przez zbyszekB, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 22:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
mihuu napisał(a):
No z tego co ja się zdążyłem doczytać, to większość winiarni stosuje właśnie chyba filtry płytowe.

No nie bardzo. Do filtrowania wstępnego TAK, do filtrowania "pre membrane" TAK ale do finalnego zawsze membrana. Która nie nadaje się zresztą do niczego innego, zabija się masakrycznie szybko jeśli tylko coś nie jest idealnie klarowne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 października 2018, 22:13 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Canin napisał(a):
zabija się masakrycznie szybko jeśli tylko coś nie jest idealnie klarowne.


a cena niestety nie jest mała... wg mnie to chyba przesadnie drogie to jest :) Ale gdybym tylko miał pewność, że w moim przypadku to zadziała na 100%, to myślę, że bym się skusił...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 12:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4746
Lokalizacja: Rybnik
Canin napisał(a):
Niech się wypowie ktoś kto filtruje sterylnie na kartonach (ja dopiero będę próbował)

Do filtrowania końcowego win wytrawnych stosuję wkłady S10. Do win z cukrem resztkowym ST5.
Zasadniczo daje radę. Raz czy dwa się zdarzyło, że coś się wytrąciło jeszcze po paru miesiącach, ale uznałem, że wino widocznie nie było jeszcze stabilne.
Naleweczka z filtrem membranowym chodzi mi po głowie ale cena...
Da się ten filtr regenerować?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 12:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
Misza napisał(a):
Da się ten filtr regenerować?

Ale chcesz kupić taką miniaturkę jak ja mam (do butelkowania) czy profesjonalny świecowy z dużą (normalną) przepustowością.

Tak te filtry się myje (szok ile puszcza osadu przy odmaczaniu), na szybko można je płukać wstecz. generalnie są wielokrotnego użytku - sprawdza się tylko ich integralność, ale ja nie robiłem, używam go trzeci sezon - no ale ja butelkuję tylko ze 100-150 butelek rocznie :)
https://wine.appstate.edu/sites/wine.ap ... 20Test.pdf


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO