Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 03:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 12:50 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Canin napisał(a):
butelkuję wina pół-roczne, w tym białe - filtrowane na membranie 0,5um i nie ma osadu nawet po kilku latach


Należy założyć, że wina te nie były jeszcze do końca stabilne... Naprawdę po tym filtrze nie masz kolego żadnych osadów nawet po długim leżakowaniu?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 14:08 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Te kilkuletnie wina, które nadal osadzają nie były pryskane absolutnie niczym... W 2 ostatnich latach pryskałem siarkolem, raz Ridomileem i Topsinem oraz Zato. Nic więcej nie było i też ciągle osadza się. Od lat walcze z tym osadem - stąd zakup colombo, który w rezultacie niewiele dał... Nie chciałbym wydawać kolejnyh 2k na filtr świecowy, który może okazać się, że też się nie sprawdzi...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 16:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
mihuu napisał(a):
Te kilkuletnie wina, które nadal osadzają nie były pryskane absolutnie niczym... W 2 ostatnich latach pryskałem siarkolem, raz Ridomileem i Topsinem oraz Zato. Nic więcej nie było i też ciągle osadza się. Od lat walcze z tym osadem - stąd zakup colombo, który w rezultacie niewiele dał... Nie chciałbym wydawać kolejnyh 2k na filtr świecowy, który może okazać się, że też się nie sprawdzi...


Czerwone wino może zrzucać barwniki. Wtedy osadza się na dnie ciemny osad.
Żeby temu zapobiec trzeba na starcie fermentacji zwiększyć poziom tanin, poprzez dodatek np. wiórków dębowych.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 16:54 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
Zbyszek podpowiedz więcej Koledze i nam.


Dokładnie, prosimy o więcej... Czy wiórki należy dodawać tylko na starcie fermentacji - czy można także podczas dojrzewania aby zatrzymać osadzanie? O ile to jest przyczyną? Chociaż faktem jest, że osad, to czarny pyłek... Zgadzałoby się. Jak zatem otrzymać równowagę?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 17:04 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Zgoda... ale znowu wrócę do win ze sklepów i innych winnic. Czy wszystkie one przechowywane są i dojrzewają w dębie? Pewnie nie, a brak w nich osadów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 17:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Hej, ja nie odkryłem tylko przeczytałem. W wielu miejscach informacja jest podobna.
Uprawiane w Polsce mieszańce mają za dużo barwnika w stosunku do tanin. Żeby ustabilizować wino dodaje się na starcie fermentacji taniny.
Nie wiem jak jest z labruskami, ale pewnie jeszcze gorzej niż z mieszańcami.

Ja dodaje wiórki dębowe od razu na starcie fermentacji. Po tygodniu lub dłużej prasa i oddzielenie owoców i wiórków. Ale ten start powoduje lepszę "absorpcję" barwnika.

Ja daję wiórków w ilości 0,5-1 gram na 1 kg owoców.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 17:39 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kurcze, faktycznie coś w tym może być... Teraz mi tak zaczęło świtać, że kiedyś wino, którym pierwszy raz zalałem beczkę dębową, po zlaniu z niej nie osadzało się przynajmniej przez kilka miesięcy. Co w przypadku pozostałych było nierealne... Tylko teraz jak wyliczyć tę odpowiednią ilość tanin - aby nie przesadzić w drugą stronę...

PS: Czy zamiast płatków dębowych można by użyć gotowych dostępnych w sklepach tanin? Wniosą one do wina smak dębu - czy może coś innego? Zależy mi głównie na "naprawie" posiadanego już sklarowanego wina i nie chciałbym tracić czasu na wyciąganie przez to wino tanin z płatków - może warto by jakiś wyciąg z nich zrobić i dodawać do wina...?

PS: Czy płatki dębowe w zależności od stopnia wypalenia posiadają inną ilość tanin? Bo aby jak najmniej zmienić smak wina trzeba by chyba użyć naturalnych, a nie palonych?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 października 2018, 20:15 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 21 maja 2018, 18:04
Posty: 297
Lokalizacja: Wilczyce, Wrocławski
Jeżeli już dąb to napewno nie surowy czytaj świerzy. Drewno musi być wysuszone. Gotowe taniny to właśnie te z dębu. Polski dąb był kiedyś wykorzystywany to produkcji beczek na mocne alkohole. Ale to było zanim odkryto że lepiej smakuje alkohol z dodatkiem "dębu". Wniosek jest taki że polski dąb ma tych tanin mniej niż francuski czy amerykański i nie działa na alkohol tak dobrze jak tamte.

_________________
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 07:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
Wracając do tematu. Przyczyną tworzenia się osadu jest to, że - jak ktoś już tu napisał - win nie jest stabilne. Filtry odfiltrują cały istniejący osad, ale w winie niestabilnym o wciąż się TWORZY. Przykładem niech będzie choćby kamień winny.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 09:48 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 15 sierpnia 2015, 22:19
Posty: 237
Lokalizacja: Podkarpacie
PiotrSz napisał(a):
Wracając do tematu. Przyczyną tworzenia się osadu jest to, że - jak ktoś już tu napisał - win nie jest stabilne. Filtry odfiltrują cały istniejący osad, ale w winie niestabilnym o wciąż się TWORZY. Przykładem niech będzie choćby kamień winny.


Trzeba odróżnić osad z mikrocząsteczek (zawiesina), który można odfiltrować stosując odpowiednio drobne filtry od osadu, który tworzy się na skutek krystalizacji rozpuszczonych w winie związków chemicznych(kamień winny). Można zastosować filtry które odfiltrują barwniki ale nie o to chodzi, można zastosować różne dodatki do wina które powstrzymają powstawanie kamienia ale czy o to chodzi? Myślę że jeśli to jest wino niekomercyjne - dla siebie - to nie warto bo obydwa procesy zachodzą w winie przez cały czas. Bardzo stare uznane wina też zrzucają barwnik i nie jest to oceniane jako wada wina, ale wina w których ten proces nie zachodzi, lub zachodzi powoli mają dużo większy potencjał do przechowywania. Podsumowując w naszych warunkach wino nie poleży raczej dłużej niż kilka lat bez powyższych objawów.

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 10:57 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Madziar napisał(a):
Podsumowując w naszych warunkach wino nie poleży raczej dłużej niż kilka lat bez powyższych objawów.


O tym to ja nawet nie śnię... Załóżmy, że dajemy dopiero co wlaną butelkę naszego wina sąsiadowi. On trzyma ją sobie m-c lub dwa i otwiera np. w święta, a na dnie osad... Trochę nie teges... Stąd nie chodzi o komercyjną produkcję ale dojście do jakiejś "perfekcji" i uzyskanie zadowalających efektów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 12:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1721
Lokalizacja: Łazy (Jura)
mihuu napisał(a):
Madziar napisał(a):
Podsumowując w naszych warunkach wino nie poleży raczej dłużej niż kilka lat bez powyższych objawów.


O tym to ja nawet nie śnię... Załóżmy, że dajemy dopiero co wlaną butelkę naszego wina sąsiadowi. On trzyma ją sobie m-c lub dwa i otwiera np. w święta, a na dnie osad... Trochę nie teges... Stąd nie chodzi o komercyjną produkcję ale dojście do jakiejś "perfekcji" i uzyskanie zadowalających efektów.


Wydaje mi się, że żadne nie poleży za długo. Otwarłem sobie właśnie Montepulciano 2012 (u mnie w piwnicy od 3 lat) - osadu cała masa - mineralnego - kwas winny (czy winowy).

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 12:31 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
gbed napisał(a):
osadu cała masa - mineralnego - kwas winny (czy winowy).


Ale co innego kryształki kwasu, a drobny pyłek na dnie, który przy każdym ruchu butelki mąci całą zawartość :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 13:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
mihuu napisał(a):
gbed napisał(a):
osadu cała masa - mineralnego - kwas winny (czy winowy).


Ale co innego kryształki kwasu, a drobny pyłek na dnie, który przy każdym ruchu butelki mąci całą zawartość :-)

Kryształki kwasu to we winie nie ustabilizowanym jeszcze.
@mihu,
jeżeli w twoim winie z labrusci jeszcze po kilku latach na dnie osadza się drobny biały pyłek ,to poczekaj jeszcze ze 2 lata i dopiero wtedy butelkuj :!: :wink: Nie będziesz się wtedy wstydził przed sąsiadem :mrgreen:
Cuś ta labrusca ma strasznie dużo osadów !? Przerzuć się na vinifery :!: :wink:
A jeżeli to niemożliwe , to pomoże dekantator :lol:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 20:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Pić kamienia winnego nie należy, ale jest czymś zupełnie normalnym także w winach z górnej półki. Nie ma co się przejmować, najwyżej zainwestować w zwykłą karafkę.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO