Teraz jest wtorek, 29 kwietnia 2025, 20:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 1 lipca 2008, 20:59 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2008, 01:00
Posty: 38
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Po przeczytaniu lektury i całego forum nie znalazłem informacji czym myć pojemniki . butelki, balony szklane , sprzęt ,w publikacjach piszą tylko ze po starannym wymyciu odkazić 2-3% pirosiarczanu potasu ,lub np. beczki, spalić knoty siarkowe Nie wiem czego używać ,czy płynu do naczyń , proszku do prania , mydła szarego . czy tylko gorącej wody

Proszę o przekazanie doświadczeń w/w problemie

Pozdrowienia Ryszard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 1 lipca 2008, 21:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4616
Lokalizacja: Rybnik
Jak się da umyć płynem do garów to płynem, a jak nie chce puścić to kretem (tylko nie za długo).

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 lipca 2008, 04:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00
Posty: 537
Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
i szorowac.. szorowac.. szorowac.. :lol:

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 lipca 2008, 08:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
[quote="Ryszard1"]Po przeczytaniu lektury i całego forum nie znalazłem informacji czym myć pojemniki . butelki, balony szklane , sprzęt ,w publikacjach piszą tylko ze po starannym wymyciu odkazić 2-3% pirosiarczanu potasu ,lub np. beczki, spalić knoty siarkowe Nie wiem czego używać ,czy płynu do naczyń , proszku do prania , mydła szarego . czy tylko gorącej wody

Zależy czym są zabrudzone.
Jeżeli są to zanieczyszczenia wynikające z osadzającego się kamienia (balony, pojemniki czasem butelki) to może pomóc stężony roztwór soli kuchennej lub proszek do zmywarek. Jeżeli są to zabrudzenia pochodzące od białka to najpierw mycie i namoczenie w zimnej wodzie a potem szorowanie i na koniec mycie płynem do naczyń. Jeżeli zabrudzenia pochodzą od tłuszczów to ciepła woda i płyn do naczyń. Jeżeli są to farby, sztuczne barwniki lub innego rodzaju chemiczne substancje to lepiej wyrzucić.
Po umuciu wszystko dokładnie trzeba wypłukać czysta wodą a następnie odkazić (korki, rurki, zatyczki i drobny sprzęt radzę spirytusem).

Pozdrawiam
Tomek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 lipca 2008, 20:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Ja stosuję proszek do zmywarki + ewentualnie obierki z ziemniaków, w zależności, czy trzeba szorować, czy nie. Balony mam 15 litrowe (bo z większymi nie dam sobie rady). Wlewam 3-4 litry ciepłej wody, dorzucam proszek i ewentualnie obierki z ziemniaków (jako czynnik trący ;) ) i "szoruję" balony energicznie nimi potrząsając, zazwyczaj przy pomocy męża ;). Czynność potrząsania powtarzana jest kilkukrotnie w pewnych odstępach czasu, aż do całkowitego usunięcia pozostałości po winie. Na koniec całość jest dokładnie płukana czystą wodą.
100% skuteczności.
Gdyby ktoś nie dysponował mężem, to sam sobie też powinien poradzić :D

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 lipca 2008, 20:22 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2008, 01:00
Posty: 38
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Dzięki za popowiedzi lecz ja wywołałem ten temat ze wzglądu ,iż znane nam środki mają w sobie różne zapachy substancje które myślę że mogą wchodzić w reakcje z winem ,a jak ustala się bukiet wina to podobno wyczuwają znawcy degustacji różne zapachy i czy użycie tych srodków nie odbija się na bukiecie. Nie wierzę w 100% wypłukania

Pozdrawiam Ryszard


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 lipca 2008, 20:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
[quote="kuneg"](...) i "szoruję" balony energicznie nimi potrząsając, zazwyczaj przy pomocy męża ;). (...)Gdyby ktoś nie dysponował mężem, to sam sobie też powinien poradzić :D


No prosze i feministka się trafiła na forum.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 lipca 2008, 20:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="kuneg"] i "szoruję" balony energicznie nimi potrząsając, zazwyczaj przy pomocy męża ;).


To musi być ciekawe :lol: - co na to "balony" :lol:


[quote="kuneg"]Na koniec całość jest dokładnie płukana czystą wodą.



No to przynajmniej sprzęt do zmywania jest zawsze czysty [quote="kuneg"]zazwyczaj przy pomocy męża ;).
:wink:

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 lipca 2008, 07:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
No proszę, proszę... ile radości wzbudza mój sposób mycia balonów DO WINA ;)
:D

Posy,
nazywaj to feminizmem, albo jak chcesz.
Ja po prostu mały kurczaczek jestem, a męża mam o słusznych rozmiarach ;)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 lipca 2008, 07:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Wiadomo, że w każdym związku jest jakiś tam podział różnych prac, ale nigdy nie powiedziałem, że np: "używam" żony do przyrządzenia posiłku :lol:

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 lipca 2008, 21:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Ja też nie napisałam nigdzie, że "używam" męża do mycia. Napisałam, że robię to przy jego pomocy :p ;)
Zrozumiałeś, co chciałeś, Grzesiu :p

Co do podziału ról, to u nas zazwyczaj jest następujący:
ja uprawiam (sadzę, pryskam, przycinam, itp., itd.), mąż zbiera owoce i robi wino (lub destylat, oczywiście do celów technicznych, jak wino wyjdzie kiepskie), a spożywamy wspólnie z przyjaciółmi i rodziną :)
...i każdy jest zadowolony :)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 lipca 2008, 21:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
[quote="kuneg"]Ja też nie napisałam nigdzie, że "używam" męża do mycia. Napisałam, że robię to przy jego pomocy :p ;)
Zrozumiałeś, co chciałeś, Grzesiu :p

Wychodzi na to że tak :oops:
Przepraszam :oops:

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 października 2008, 22:44 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce
A czy można uznać balon dostatecznie wysterylizowany jeśli do dzisiaj mieszkała w nim nalewka wiśniowa nalewana spirytusem o mocy 60 Volt :wink: :?:

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 4 października 2008, 00:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Sądzę, że tak.
W takiej sytuacji powinno wystarczyć tylko płukanie.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 4 października 2008, 07:57 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 lutego 2007, 01:00
Posty: 291
Lokalizacja: Białystok
Ja myje balony płynem do naczyń i jest OK. Jeżeli potrzebuje jakiś "środków trących" to dosypuje zwykły ryż - jest rewelacyjny. Polecam jes t mniej kłopotliwy niż obierki od ziemniaków a poza tym zawsze dostępny :D

marjanek6 wymyj płynem balon, dobrze opłucz i będziesz miał czyściutki balon do wszelakiego użytku (wino, miody lub jeszcze raz nalewka)

_________________
Pozdrawiam Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO