Czy ktoś może orientuje się w którym momencie przetwarzają kwas jabłkowy, tzn. systematycznie w trakcie postępu fermentacji czy dopiero po przerobieniu cukru?

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225

W bieżącym sezonie używałem drożdży Fermivin , które podobnie redukują kwas jabłkowy w trakcie fermentacji.Szukając wyjaśnienia tego procesu znalazłem na stronie http://agro.e-bmp.pl/index.php?art=1558 artykuł dr. Sylwii Bonin " Produkty uboczne fermentacji winiarskiej a cechy jakościowe wina .Autorka pisze "...niektóre szczepy drożdży Saccharomyces cerevisiae , rozkładają kwas jabłkowy w warunkach beztlenowych do kwasu pirogronowego, a następnie jest on metabolizawany do etanolu i dwutlenku węgla . Zależnie od szczepu stopień degradacji jabłczanu waha się od 0 do 33%. " Nie podany jest moment zachodzenia tej reakcji. Pozdrawiam Bogumił

Ponoć zabierają się za kwas jabłkowy dopiero w momencie , kiedy zeżrą już cały cukier. Kiedyś wspominał o tym DarekRz , ale nie mogę tego znaleźć.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Ja między czasie znalazłem to http://www.wino.org.pl/forum/viewthread ... 1#pid82286
ludzie różnie piszą , czasami jest potrzeba zatrzymania fermentacji pozostawiając nieco cukru resztkowego (w moich warunkach bardziej przy owocowych niż gronowych) a przy okazji skorzystania z dobrodziejstwa redukcji kwasu i w sumie to na dwoje babka wróżyła. Trzeba będzie mierzyć.

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225