Teraz jest niedziela, 21 grudnia 2025, 02:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 30 listopada 2012, 18:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Możesz spróbować Bianco Neve (czyli wodorowęglan potasu). Ja bym radził zrobić próbę na litrze wina traktując je na początek 1,1 g Bianco Neve (to redukuje kwas winowy o 1 g). Próbować trzeba wino po pewnym czasie. Ja próbuję po godzinie od odkwaszenia, a później po ok. 8-10 godzinach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2012, 20:03 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 00:28
Posty: 253
Lokalizacja: Woj. mazowieckie, Komorów
Witam, wyszło mi zbyt kwaśne wino z labruski Po pierwszym odciągu potraktowałem je węglanem wapnia (ilość wg instrukcji na opakowaniu). Po dwóch dniach zlałem znad kamienia winnego i wino zostawiłem w spokoju. Teraz po 3 tygodniach zauważyłem, że znowu osadził się kamień, zlałem ponownie i zastanawiam się czy tak długie przebywanie węglanu wapnia nie wpłynie negatywnie na zdrowie pijących takie wino. Bo smak znacznie się poprawił - jest mniej kwaśne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2012, 20:30 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Co najwyżej będziecie mieli zdrowsze kości bez konieczności jedzenia danonków :lol:
Tak na poważnie to tego wapnia wiele w tym winie nie zostanie, a jeżeli nawet, to nie zaszkodzi.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 grudnia 2012, 17:01 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 3 marca 2012, 08:57
Posty: 150
Lokalizacja: Grójec
Witam,

Dodałem 1g/1l tego Bianco Neve i chyba troszikę się poprawiło, ale to "jeszcze nie to".

Tyle że:
- nie wiem czy można łądować tego więcej niż 1g/1l
- czy nie zaczekać z ewentualną drugą dawką na efekt jaki da beczka; w beczce będzie 12 miesięcy, więc może sprawdzić za 6 miesięcy?

Czy możlwie jest że po tym specyfiku (mimo pirosiarczanu) ruszyła ponownie cicha, powolna fermentacja?

Pozdrawiam i Wesołych Świąt!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 27 grudnia 2012, 22:38 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
PawelSzablewski napisał(a):
Witam,

Dodałem 1g/1l tego Bianco Neve i chyba troszikę się poprawiło, ale to "jeszcze nie to".

Tyle że:
- nie wiem czy można łądować tego więcej niż 1g/1l
- czy nie zaczekać z ewentualną drugą dawką na efekt jaki da beczka; w beczce będzie 12 miesięcy, więc może sprawdzić za 6 miesięcy?

Czy możlwie jest że po tym specyfiku (mimo pirosiarczanu) ruszyła ponownie cicha, powolna fermentacja?

Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

Jeżeli jak wcześniej stwierdziłeś fermentacja przebiegła sprawnie, co rozumiem że do do końca, to chyba już nie ma co fermentować. Samo dodanie Bianco Neve powoduje wydzielanie jakiegoś gazu (im więcej kwasu tym bardziej intensywnie), może o to ci chodziło.
Co do dawkowania to z tego co pamiętam to większe ilości mogą powodować spadek jakości wina.
Nie zapomnij ściągnąć znad osadu, po odkwaszaniu powinny pojawić się kryształki na dnie zbiornika.
Może zainteresuje Cię temat wymrażania kwasów (gdzieś to był na forum). A na koniec zawsze zostaje Ci długie leżakowanie które też daje taki efekt.

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 29 września 2013, 21:03 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2012, 16:15
Posty: 45
Lokalizacja: Konstancin - Jez/Mazowsze
Witam, ja również proszę o podpowiedź odnośnie odkwaszenia.
Odmiana to Regent, w obecnej chwili trwa siódmy dzień fermentacji w miazdze, kwasy - 8,5 g/l. Planowane wino ma być wytrawne, więc kwasy o ile się nie mylę powinny mieścić się w przedziale 6 - 7 g/l. Podpowiedzcie proszę czy:
- liczyć na ewentualną f jm. i jej dobrotliwe skutki
- użyć węglanu wapnia
- potraktować jakimś preparatem odkwaszającym np. Bianco Neve
A może jakieś inne propozycję ? ( użyte drożdże nie miały zdolności odkwaszania )


Marek

_________________
Pozdrawiam
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 grudnia 2013, 09:56 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 15 sierpnia 2013, 18:18
Posty: 63
Lokalizacja: pionki pow.radomski
Witam,proszę o pomoc w odkwaszeniu wina z tegorocznych winogron.Wrześniowy przymrozek zakończył,wegetację o jakieś dwa-trzy tygodnie wcześniej.Wino ma kolor ,aromat i niestety zbyt dużą kwasowość.Co lepiej zastosować,węglan wapnia czy węglan potasu(obydwa związki cz.d.a).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 grudnia 2013, 12:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Jak już, to węglan potasu. Ale wstrzymaj się jeszcze z tym przynajmniej do wiosny. Może "wymrozisz" kwasy w postaci kamienia winnego?

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2013, 11:25 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 15 sierpnia 2013, 18:18
Posty: 63
Lokalizacja: pionki pow.radomski
Czy zastosowanie węglanu zamiast wodorowęglanu potasu wpłynie jakoś na kierunek reakcji tzn. czy też powstanie kwaśny winian potasu(kamień winny) który w niskiej temp.wykrystalizuje z roztworu?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2013, 19:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Czy weźmiesz węglan, czy wodorowęglan nie zrobi większej różnicy. Jedynie należy pamiętać o innej dawce! Znaczenie ma tutaj ten potas który wprowadzisz do wina, bo po anion (wodoro)węglanowy jako nietrwały w tych warunkach ulotni się jako dwutlenek węgla.
Dla ścisłości ok. 100 g wodorowęglanu potasu odpowiada ok. 69 g węglanu potasu(dostarcza ~1 mol kationów potasowych).

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2013, 20:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2430
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Moje 2 wina od tygodnia na balkonie. Zobaczymy...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 07:45 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
Zbyszek sprawdź czy moze nie za długo trzymasz - ja jak wymrażałem kwasy w białym winie na balkonie to po jednej nocy już się kamień wytrącił i wino było o.k.

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 14:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
dziadek2 napisał(a):
Wesoly napisał(a):
Słyszałem bardzo złe opinie od zawodowego winemarkera na temat drożdży redukujących kwas.

Rafał, jeśli możesz, proszę napisz coś więcej - używam tych drożdży i będę wiedział na co zwracać uwagę :)

Ja tez jestem żywotnie zainteresowany odpowiedzią - niestety wszystkie wina na drożdżach odkwaszających wyszły trudno-pijalne ze względu na podwyższoną goryczkę i trudny do zdefiniowania niefajny aromat (drożdże Lalwin 71b) - pisałem o tym w innych wątkach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 17:21 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 108
Lokalizacja: kiedyś Pionki obecnie Pruszcz Gdański
Canin napisał(a):
Ja tez jestem żywotnie zainteresowany odpowiedzią - niestety wszystkie wina na drożdżach odkwaszających wyszły trudno-pijalne ze względu na podwyższoną goryczkę i trudny do zdefiniowania niefajny aromat (drożdże Lalwin 71b) - pisałem o tym w innych wątkach.


Również fermentowałem na tych drożdżach MF , Rondo i Regenta .
Pierwsze co dało się wyczuć to właśnie goryczka . Nie jest mocno upierdliwa ale wyczuwalna.
Myślałem ,że to wina fermentacji w miazdze ale skoro bardziej doświadczeni w temacie
upatrują się przyczyny goryczki w drożdżach to i ja się skłaniam do takiego stwierdzenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2013, 20:56 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 15 sierpnia 2013, 18:18
Posty: 63
Lokalizacja: pionki pow.radomski
Goryczka ma to do siebie że jest zawsze nawet w winach białych ale jest maskowana przez kwasy lub cukry resztkowe .Jeżeli wino jest wytrawne i jeszcze go odkwasimy to goryczka wychodzi na wierzch.I to nie dotyczy jedynie win ale wszystkich potraw i napojów.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO