Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 07:56

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kupaże
PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2008, 22:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
Mam pytanie do doświadczonych winemakerów.Jakie odmiany winorośli według Waszego uznania najlepiej do siebie pasują i wychodzą z nich najlepsze kupaże.Zdaję sobie sprawę że to bardzo indywidualne i subiektywne podejście każdego winiarza,ale może ktoś z Was podzieli się swoimi odczuciami w tej tak miłej i przyjemnej materii

Pozdrawiam Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2008, 22:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 360
Lokalizacja: Polkowice- Jakubów
Trochę na ten temat jest tutaj:
http://www.winogrona.org/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=2515

W 2007 nie robiłem win odmianowych tylko kupaże Muskata O. z Seyvalem oraz Hibernala z Siberą. Zapowiadają się nieźle.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2008, 23:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
[quote="Art"]Trochę na ten temat jest tutaj:
http://www.winogrona.org/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=2515

Nie wiem jak to przeoczyłem.Dzięki Arturze!Ale temat /jak sądzę/ jest ciągle interesujący


Pozdrawiam Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 lutego 2008, 12:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 360
Lokalizacja: Polkowice- Jakubów
Cytuj:
Ale temat /jak sądzę/ jest ciągle interesujący

Tak, tak tylko tego doświadczenia tak wolno nabywamy. Żeby w zdobywaniu tej cennej wiedzy możliwości naszych winnic udało się połączyć tak, jak moc komputerów w poszukiwaniu obcych cywilizacji... :roll: Wtedy nie tylko o kupażach wiedzielibyśmy więcej.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 14:13 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 25 stycznia 2008, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Łódź
Witam
Podczytałam nieco o kupażach i zaczyna mi się klarować wybór odmian. Mam ograniczone możliwości terenowe :D
Mąż woli wina białe półwytrawne do półsłodkich, ja słodkie do półsłodkich :wink:
A wina czerwone obydwoje lubimy półwytrawne

miejsca jest na
8 krzaczków na wina czerwone
8 krzaczków na wina białe

Spytam się jednak bardziej doświadczonych co o tym myślą.

Mam 3 krzaczki Sibery, do niej wymyśliłam sobie 3 krzaczki Seyvala Blank i 1 Hibernala

Mam 1 Merechala Focha do tego dodałabym jeszcze 2 Merechale, 2 Ronda 2 Regenty i 1 Gołuboka

Czy taka kombinacja sięsprawdzi :roll: ?

Większość moich krzaczków to deserówki stąd muszę uzupełnic przerobowe


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 14:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Gołuboka nie polecam. Trudny w prowadzeniu (zagęszcza się) i wcale nie taki wspaniały do wyroby wina. No chyba, że komuś akurat smakuje.
Jest wiele innych ciekawszych odmian.
Np. Cabernet Cortis albo Monarch.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 15:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Ja natomiast przy tej ilości krzewów posadziłbym dwa krzewy Gołuboka, właśnie do kupażu. Piękna barwa wina i taniny to jego atuty. W uprawie rzeczywiście kłopotliwy , ale z taka ilością można sobie poradzić bez problemu. Zrezygnowałbym z Marszałka , bo moim zdaniem wina są bardzo kiepskie i Gołubokowi nawet do pięt nie dorasta.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 17:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Każdy z nas ma inne warunki siedliskowe.
Każdy uprawia inny zestaw odmian
W związku z tym inne doświadczenia uprawowe
Każdy ma inne gusta co do wina
A więc każdy będzie doradzał nieco inaczej.

Sama więc musisz zdecydować
[quote="oleniek"]8 krzaczków na wina białe
Mam 3 krzaczki Sibery, do niej wymyśliłam sobie 3 krzaczki Seyvala Blank i 1 Hibernala

Siberę już masz, prop. 2 Seyvale i 3 Kristaly
Kristaly dla poprawienia ilości cukru i zmniejszenia kwasowości – każdego roku dojrzeje, pozostałe nie zawsze mogą dojrzeć dostatecznie.
A i tak będziesz zmuszona dosładzać, aby uzyskać półsłodkie.
Cytuj:
8 krzaczków na wina czerwone
Mam 1 Merechala Focha do tego dodałabym jeszcze 2 Merechale, 2 Ronda 2 Regenty i 1 Gołuboka

Z Ronda bym zrezygnował na korzyść Regenta.(zbyt dużo odmian przy tak małej ilości krzewów,a także mniej odporny na choroby i mróz, zbyt wcześnie startuje wiosną)

Nie podzielam opini Kuby co do MF i Gołuboka
Wino z MF i Gołuboka trudno porównywać bo mają zupełnie inny charakter.
Gleba na której rosną krzewy też ma b.duży wpływ na smak i jakość wina.

Gołuboka będziesz musiała okrywać i chronić przed mączniakiem prawdziwym, pozostałe są bardziej wytrzymałe na mróz i choroby.
(z 1-2 krzewami to niewielki problem, ale jednak)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 17:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 596
Lokalizacja: Lubuskie
Skoro chcesz półsłodkie lub nawet słodkie to rozumiem, że podstawowy kupaż będzie z cukrem buraczanym (chyba że się mylę). Podejrzewam, że w takim wypadku cel kupażu różnych odmian winorośli schodzi na drugi plan.

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 18:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="zbyszekB"]Każdy z nas ma inne warunki siedliskowe.
Każdy uprawia inny zestaw odmian
W związku z tym inne doświadczenia uprawowe
Każdy ma inne gusta co do wina
A więc każdy będzie doradzał nieco inaczej.



To wszystko prawda. Jednak w moim przypadku nie chwalę Gołuboka , bo go uprawiam , tylko uprawiam , bo sobie go chwalę :D Mam tak ograniczone miejsce uprawy ,że gdybym nie odkrył w nim pozytywnych cech, dawno zostałby wykarczowany i na jego miejscu posadziłbym odmiany potencjalnie ciekawsze. Natomiast zastanawia mnie bardzo fenomen MF, tak chętnie sadzonego do dnia dzisiejszego, u którego jedyną dobrą cechą którą zauważyłem jest jego pancerność. Jakiś czas temu zrobiłem wino z Bety i do dziś pamiętam te aromaty :evil: Niestety w winie z Marszałka , choć w dużo mniejszym stopniu, również są wyczuwalne , co dla mnie jest nie do przyjęcia. Ale cóż , to pewnie kwestia gustu.

P.S. Kurcze, chyba jestem pierwszym , który tak "pojechał" po Marszałku :oops:

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 20:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 października 2006, 01:00
Posty: 257
Lokalizacja: Jarosław
Olmek napisał:

P.S. Kurcze, chyba jestem pierwszym , który tak "pojechał" po Marszałku :oops:

To było pewne że kiedyś ta nadmuchana bańka mydlana pęknie.
I po kolei będziemy weryfikować nasze sztucznie optymistyczne nastawienie do odmian które ktoś 3-4 lata temu zachwalał , reszta szła tym samym tropem.
Ale niestety tak musi być jesteśmy narazie zaściankiem winiarstwa, uczymy sie na własnych błędach.

Jedyny plus że mam fajny materiał aromatyczny do wędzarni na moje świąteczne wędzonki i mocną grappę na biesiady letnie

Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 20:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Odnośnie Marszałka, bynajmiej ja, nigdy go nie zachwalałem, chociaż mam ok 40 krzewów. Jak każda odmiana ma swoje plusy i minusy.
Na plusy można zaliczyć:
- niezawodnie owocuje;
- wcześnie dojżewa;
- zbiera dużo cukru;
A na minusy:
- zbyt silnie rośnie (co jest wkurzające bo co tydzień trzeba robić zielne cięcie);
- zbyt małe jagody - ciągle mi szpaki podjadają.
W tym roku w zależności ile uda mi się ukorzenić zdobycznych (lepszych) odmian, zredukuję areał do 10 - 20 szt. bo do kupażu coś trzeba zostawić.
Wykarczowane krzewy zamierzam zastąpić: Cabernet Cortis, Monarch, Rondo, Ilczewskij Rannij i Regent.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 20:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
[quote="oleniek"]

Mam 3 krzaczki Sibery, do niej wymyśliłam sobie 3 krzaczki Seyvala Blank i 1 Hibernala

Mam 1 Merechala Focha do tego dodałabym jeszcze 2 Merechale, 2 Ronda 2 Regenty i 1 Gołuboka




Troszkę mało tych krzewów do robienia win kupażowanych :wink: .Musisz bardzo uważać żeby tak małej ilości kilku różnych win nie utlenić.Osobiście proponuję Ci zrobienie wina po prostu białego i czerwonego.W tym wypadku dobierasz odmiany o tym samym terminie dojrzewania .Jeśli chodzi o odmiany na wino białe-jeśli jest dobrze nasłonecznione i osłonięte od wiatru stanowisko to wybrane przez Ciebie odmiany dojrzeją,a ze względu na swoją odmianową wysoką kwasowość będą jak najbardziej nadawały się na wina słodkie(a właściwie posłodzone :lol: ).
Odmiany na wino czerwone-Regenta nie mam(wina z tej odmiany nie miałem przyjemności),dlatego z tych trzech wybrał bym Rondo i Gołuboka.Do Gołuboka przekonały mnie posty Kuby(Olmek) i Andrzeja(Jantar) i nie żałuję .


Pozdrawiam Leszek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: MF i Gołubok
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 20:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
@oleniek
Nie bierz pod uwagę tego co poniżej przy decyzji swoich nasadzeń

[quote="olmek"]
To wszystko prawda. Jednak w moim przypadku nie chwalę Gołuboka , bo go uprawiam , tylko uprawiam , bo sobie go chwalę Mam tak ograniczone miejsce uprawy ,że gdybym nie odkrył w nim pozytywnych cech, dawno zostałby wykarczowany i na jego miejscu posadziłbym odmiany potencjalnie ciekawsze. Natomiast zastanawia mnie bardzo fenomen MF, tak chętnie sadzonego do dnia dzisiejszego, u którego jedyną dobrą cechą którą zauważyłem jest jego pancerność. Jakiś czas temu zrobiłem wino z Bety i do dziś pamiętam te aromaty Niestety w winie z Marszałka , choć w dużo mniejszym stopniu, również są wyczuwalne , co dla mnie jest nie do przyjęcia. Ale cóż , to pewnie kwestia gustu.

P.S. Kurcze, chyba jestem pierwszym , który tak "pojechał" po Marszałku


Ja nie chwalę żadnej odmiany dlatego , że ją uprawiam, ale uprawiam takie odmiany które moim zdaniem warto, w moich warunkach.
Tak wynika z moich dotychczasowych doświadczeń.
Próbuję też różne inne odmiany, żeby się przekonać czy warto je uprawiać w moich warunkach.
Traktuję to wszystko eksperymentalnie.
Bo w moim rejonie na północnym Mazowszu nie ma winnicy na której mógłbym się wzorować.

MF i Gołubok
Z MF robiłem już kilka win odmianowych i mi smakowały, ale lepiej mi smakują cuvee MF&LM i teraz takie robię.(patrz etykiety winne)
Nie znam smaku Bety (riparia ?) więc trudno mi porównać, ale na pewno nie ma w MF smaków i zapachów labrusci.
Robiłem 2 wina z odmiany Gołubok. Nie robię już więcej bo nie odpowiada mi smak i zapach czarnej porzeczki (cabernetowate)
Kolor soku i wina piękny - rubinowy.(długo się klaruje i osadza na szkle) Najintensywniejszy kolor soku ze wszystkich uprawianych u mnie odmian czerwonych (MF,LM,Cascade,Wiśniowy,Rondo,Regent,Gołubok) oraz tych doświadczalnych.
Nigdy tu na forum nie napisałem źle o odmianie Gołubok.
Ale ze względu na smak który nie specjalnie lubię stosuję go jedynie jako cuvee do barwienia przede wszystkim.(podejrzewam jedynie ,że potencjał dojrzewania ma duży- nie sprawdzałem)
PS
@Kuba
Rzeczywiście ,chyba jesteś pierwszym który tak „pojechał „ po marszałku, ale to Twoja sprawa i masz prawo tak sądzić, jeżeli rzeczywiście takie odnosisz wrażenia po konsumpcji wina z tej odmiany ?
Heniek, DarekRZ,KrzysztofG pewnie by napisali: „Kuba – masz pecha, że nie próbowałeś dobrego wina z tej odmiany”

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 22:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Zgodzę się ze szpecielem. Przy tej ilości ograniczyłbym się do jednej odmiany, ewentualnie 2 na białe/czerwone.
Kombinować możesz w sposobach winifikacji a niekoniecznie w kupażach.
Moje propozycje na czerwone regent/rondo (w tej kolejności)

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO