Dobry wieczór
Króciutko mnie nie było a tu tyle odpowiedzi
za wszystkie serdecznie dziękuję
Cytuj:
Każdy z nas ma inne warunki siedliskowe.
Każdy uprawia inny zestaw odmian
W związku z tym inne doświadczenia uprawowe
Każdy ma inne gusta co do wina
A więc każdy będzie doradzał nieco inaczej.
Ależ to jest naturalne. Ale czasem warto znać czyjeś zdanie ot chociażby po to żeby się upewnić w swoim

Albo poznać wiele różnych opinii i na ich podstawie "zmiksować" swoją decyzję
Co do Gołuboka to jego kłopotliwość już mi się mniej podoba.
Cytuj:
będziesz musiała okrywać i chronić przed mączniakiem prawdziwym, pozostałe są bardziej wytrzymałe na mróz i choroby.
(z 1-2 krzewami to niewielki problem, ale jednak)
A jednak...
Zobaczę, jak mi sam wpadnie w ręce to dostanie nowy dom, a jak nie to go specjalnie szukać może nie będę. Z drugiej strony Gołubok mi się podoba od strony jesiennych liści

A można go ciąć krótko? i np zafundować mu głowę?
No i ten zapach czarnej porzeczki...ja uwielbiam czarną porzeczkę, ale w : sokach dżemach, cieście, ale nigdy nie piłam takowego wina i nie wiem jaki to może dać posmak. I wiecie....chyba jednak zaryzykuję Gołuboka. Niech no go tylko dorwę
Olmek -
Cytuj:
Zrezygnowałbym z Marszałka
ale jego akurat mam

i coś mu chcę do towarzystwa dobrać
Cytuj:
Z Ronda bym zrezygnował na korzyść Regenta.(zbyt dużo odmian przy tak małej ilości krzewów,a także mniej odporny na choroby i mróz, zbyt wcześnie startuje wiosną
No właśnie tak mi się wydaje że na tak małą ilość krzaczków to za duża różnorodność, ale nie potrafię zdecydować z czego zrezygnować

Jak ten osiołek co mu w żłobie dano

Cytuj:
Siberę już masz, prop. 2 Seyvale i 3 Kristaly
Kristaly dla poprawienia ilości cukru i zmniejszenia kwasowości – każdego roku dojrzeje, pozostałe nie zawsze mogą dojrzeć dostatecznie.
A i tak będziesz zmuszona dosładzać, aby uzyskać półsłodkie
No i super

o to chodziło

a czy można "dosładzać" miodem? (ups przepraszam jesli było, ale na razie przerabiam odmiany i cięcie, a do słodzenia dojdę za 2 lata

)
szpeciel:
Cytuj:
Troszkę mało tych krzewów do robienia win kupażowanych .Musisz bardzo uważać żeby tak małej ilości kilku różnych win nie utlenić.Osobiście proponuję Ci zrobienie wina po prostu białego i czerwonego.
Jeśli dobrze rozumiem to chodzi Ci o to żeby nie robić win odmianowych? Jeśli tak to ja właśnie dlatego zbieram te odmiany, żeby z nich robić :
1. wino białe
2 wino czerwone
Podniebienia nie mam bardzo wyćwiczonego

Nawet "wino" z porzeczek się piło

A w taki jestem całkiem dobra

(nie bić kobietki za to że ten trunek "winem" nazwała

)
gzeho: Co do cukru i...
Cytuj:
Podejrzewam, że w takim wypadku cel kupażu różnych odmian winorośli schodzi na drugi plan.
To przyznam, że zupełnie nie wiem o co chodzi
ZbyszkuB
Cytuj:
Kolor soku i wina piękny - rubinowy.(długo się klaruje i osadza na szkle)
Nie mogę doczytać - to z powodu Gołuboka czy MFa?