Marcin...nie wiem jak to jest, ale jak bum cyk cyk, w nocy 30/31.12 w Białymstoku u mnie na balkonie było -12, i nie zamarzło. W sylwestra z teściem chrypki dostaliśmy, bo wino było zbyt zimne spożywane.

Czy zawartość pirosiarczynu ma wpływ na zamarzanie?
Może niech się chemicy wypowiedzą. Ja jestem tylko inż.IT.
Do celów analizy napisze tylko, że w moich winach pirosiarczyn był dodawany tylko na etapie miażdżenia owoców.
Ciśnienie w balonach to raczej atmosferyczne. Bo ani tam pod- ani nad- ciśnienia nie ma...(zwłaszcza, że w takiej temp. to fermentacja raczej już nie zajdzie).
Zatem jedynym argumentem determinującym moment zamarzania wina jest pewnie jego skład chemiczny, a dokładnie stężenie C2H5OH.
Ale, że po takim przemrożeniu winka, na dnie balonu piękny kamień winny łatwiej się wytrąca i pięknie klaruje się samo wino, to fakt.

_________________
Pozdrawiam Wojciech

No właśnie bardzo mnie zastanawiają te podawane rozbieżność zamarzania win... Od czegoś to musi zależeć dlaczego jedno wino 11 procentowe zamarza przy -6 stopniach
a inne około 12 procent nie zamarzają przy -12

Ja swoje wino pozostawiam w chłodnej piwnicy (+5-do 0*C) na okres 4-5 miesięcy. Na wiosnę nie widzę kamienia winnego, ale jest jakiś osad, bardzo drobny i twardy na samym dnie balona. Myślę że chyba to nie jest tak niska temperatura, co by mógł się wytrącić.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Rozprężający się CO2 obniża temperaturę.

_________________
Grzegorz

Pewny wpływ na zamarzanie ma pewnie też ilość cukrów i kwasów w winie.

I coś mi się wydaje że trudno będzie obliczyć temp. zamarzania konkretnego wina.

Biorąc pod uwagę tylko te trzy zmienne czyli zawartość: alkoholu, cukrów i kwasów.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106

Odpowiedź jest dosyć prosta ale nie każdy o niej słyszał. Istnieje takie zjawisko jak przechłodzenie cieczy poniżej temp. krzepnięcia i tak np. wodę można schłodzić do -42stopni Celsjusza. Jest to tzw. ciecz przechłodzona i jest to stan termodynamicznie nietrwały , wystarczy odkręcić zakrętkę lub spowodować niewielki wstrząs i ciecz błyskawicznie zamarza. Mieliśmy taki przypadek w firmie że paleta wody min. w petach 1,5l stała w zimnym magazynie -5 i po przewiezieniu paleciakiem do ogrzewanego pomieszczenia zamarzła w ciągu kilku minut. W przypadku wina należy brać pod uwagę czynniki wymienione przez kolegę powyżej, możliwe wstrząsy wina i jeszcze jeden ważny czynnik który przyspiesza krystalizację -otóż katalizatorem krystalizacji i zamarzania mogą być cząstki stałe wokół których rozpoczyna się cały proces. Reasumując - któż z nas wie bez dokładnych badań co tam ma w winie. A ogólny wzór na wymrażanie wina klika lat temu podał Darucha wątek "Obniżanie kwasowości wina przez wymrażanie" i jest przekopiowany kilkanaście postów wyżej. Darek aktualnie uprawia już kilka ha winnicy i nie wytrząsnął sobie tego z rękawa. A jeśli ma jeszcze czas czytać to forum to serdecznie go pozdrawiam.

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek

Rzeczywiście wyżej popisałem BZDURY , zanim się coś napisze warto najpierw spojrzeć do wikipedi:
https://en.wikipedia.org/wiki/Ethanol_(data_page): dla 12% objętościowo (a to nas interesuje) to około -4oC, dla 17% to ?6.1 °C
@Misza na marginesie zależność prostoliniowa to inaczej proporcjonalna

Ten empiryczny wzór podał(a) J. Perin w 1977 r. w publikacji w języku francuskim. Funkcjonuje on nadal w fachowej literaturze (np. w monografii Wine Science autorstwa R. Jackson'a). Wydaje mi się, że został stworzony dla win wytrawnych, ale wyliczona temperatura jest także bezpieczna dla win zawierających cukier, gdyż jego obecność obniża temperaturę krzepnięcia wina.

W ubiegłym roku obniżałem kwasowość przez wystawianie wina na mróz.
Kamień się wydzielił, wino kwasowość obniżyło, ale zmienił się również smak.
Zmalały taniny i wino stało się bardziej "gładkie".
Coś za coś, faktem jest że na to "wygładzanie" trzeba uważać.
Chyba że ktoś lubi takie wina...

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

castleman piszesz że zmalały taniny..... czyżby piszesz o ciemnym winie ??

Kamień winny uznaje się za dowód na żywe wino i pobranie właściwych pierwiastków, czyli potasu i wapnia oraz mówi nam, że wino jest bogate. Mój Gemischter Satz zabutelkowany w małych partiach (cuvee Riesling, Pinot Blanc, Chardonnay, Elbling, Silvaner, Veltliner, Pinot Gris i Gewurtraminer) ma kamień (trzymany w chłodnej temperaturze), ale ponoć pozbywanie się kamienia spowoduje utratę właściwości wina. Gdzie jest prawda?

Tak, o czerwonym.

Kiedyś kamieniem winnym byłem przerażony, teraz nie robi na mnie wrażenia.
Lepszy niż męty (osad) w winie.
Zdekantować i po problemie.
To co pisze @Dolnoslonzok to fakt, dla mnie wino z kamieniem winnym to "zdrowe" wino.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Michał kamień winny to kwas winowy. Jeśli wino ma nadmierną kwasowość to zrzucenie kamienia pozwala ją zniejszyć.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

A ściślej sól kwasu winowego. I nie zawsze zmniejszenie kwasowości tą drogą jest korzystne, bo pozbywamy się kwasu winowego (a więc tego raczej pożądanego w winie), a zostaje kwas jabłkowy (którego w winie nie chcemy za dużo).
Jak ktoś ma bardzo kwaśne wino, bo owoce były niedojrzałe, to zapewne ma przewagę kwasu jabłkowego. Jak zrzuci kamień winny, to pewnie zostaje mu sam kwas jabłkowy i wino smakuje jak kwaśne zielone jabłka.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Krzysztofie, zgadza się, zatem przy moim Gemischter Satz (gdzie Riesling i Pinot Blanc nie osiągnęły solidnych parametrów zebrane z musu 7 września), mający wysoką kwasowość powinien teraz przejść zabieg zastopowania zrzucania kamienia winnego (pojawił się właśnie posmak jabłkowy, o którym pisze wyżej forumowicz Piotr Sz.).

No właśnie, o tym czytałem i teraz pytanie, co robić? Pozwolić zrzucać, zatrzymać?