Jak przerobić wino nie pijalne?
Czy da się z niego zrobić ocet ? A może coś innego ?
Może ktoś mi podpowie przepis - proszę, bo szkoda (wina)

_________________
per aspera ad astra

Można poddać obróbce termicznej.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Proszę Cię o trochę oświecenia mnie.
Co to obróbka termiczna i jaki skutek ?

_________________
per aspera ad astra

Wolałbym ocet, ale czy się da ?

_________________
per aspera ad astra

Oczywiście że się da.
Musisz nieco unieszczelnić balon z winem
Dochodzi wtedy do utlenienia C2H5OH w CH3COOH czyli w ocet.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149

Żeby to było takie proste.
@jerzy1957, a wiele masz tego nie pijalnego wina?

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

mam 15 litrów, i będę próbował jednak z octem

_________________
per aspera ad astra

15 litrów octu? To Ci starczy na 10 lat.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Witam

Nie jestem pewien, czy z bylejakości wina wyjdzie dobry ocet i nie wiadomo, co to znaczy, że ono jest niedobre to wino.

Pozdrawiam
Rafał

Wyjdzie prawdopodobnie bardzo dobry i bardzo zdrowy ocet winny należy tylko -chociaż nie koniecznie - dodać do tego kilka jabłek pokrojonych w ósemki, bez pestek ale ze skórką i kilka łyżek cukru. Nakryć balon tak jak Ci radzą gazą aby był dostęp powietrza i czekać minimum 4 tygodnie lub więcej codziennie mieszając zawartością balonu ze dwa razy. Ocet taki jest bardzo przydatny w kuchni. Ocet wprawdzie jabłkowy a nie winny piją nawet codziennie np. aktorki aby się odchudzać i poprawić trawienie pokarmu oraz pracę jelit. Wiele lekarstw i suplementów diety jest opartych na occie jabłkowym jak również nalewek i mikstur leczniczych. Przecież ocet winny nie tak wiele różni się od octu jabłkowego i można je zamienić.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI

Dziękuję !
Tak zrobię z jabłkami i cukrem.
Dowiedziałem się o zdrowotności octu winnego.
Moja babcia zamiast cytryny całe życie do herbaty dolewała łyżeczkę octu ( co prawda zwykłego), ma 97 lat i nie ma sklerozy, nie choruje

_________________
per aspera ad astra

Zrób Jerzy najpierw próbę na litrze...
Gdyby Ci ten ocet też nie wyszedł możesz poszukać innego rozwiązania.

_________________
Grzegorz

@Redfox dobrze radzi spróbować na litrze.
Tworzenie się kwasu octowego z wina nie jest reakcją chemiczną i sam tlen z powietrza nie wystarczy. Potrzebne są bakterie z rodzaju acetobacter bo to reakcja biochemiczne. Jeżeli w powietrzu ich nie będzie to nici z octu winnego. Nie jestem biochemikiem, ale wydaje mi się ze ciężko będzie o ta reakcje i bakterie w niskiej temp.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Przede wszystkim wino trzeba rozcieńczyć do 6-7% alkoholu, tak aby bakterie mogły się szybko namnażać. Przy wyższych stężeniach po pierwsze są kłopoty z zainicjowaniem reakcji, po drugie istnieje niebezpieczeństwo powstawania octanu etylu. Tak więc ocet z wina to nie takie hop siup
O tej porze roku z bakteriami znajdującymi się w powietrzu faktycznie może być problem, dlatego dobrze jest dodać odrobinę aktywnego octu jabłkowego.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Po kilku miesiącacuh wino jasne ( było a jest beżowe) nadal gazuje ?! Wyszedł mi Szampan? Jest nie smaczne- kwaśne, zamierzam zrobić z tego ocet.
Natomiast ciemne jest dobre, mocne, nie gazuje
Sam nie wiem co zrobiłem nie tak, czynności były podobne!

_________________
per aspera ad astra