W różnych wątkach, różne osoby mają problem (szczególnie z pirosiarczynem potasu) z ważeniem. Oczywiście najlepiej kupić wagę. Niewielki wydatek od 20-50zł, a problem z głowy. Jednak może się zdażyć tak, że mamy wagę, a baterie się wyczerpały. Co wtedy?

Dlatego postanowiłem założyć wątek, w którym możemy się podzielić informacjami i sposobami jak sobie poradzić w takim przypadku.
No to zaczynam

W kuchni często posługujemy się "płaską łyżeczką"

Wziąłem trzy różne łyżeczki nasypałem na nie pirosiarczynu wyrównałem nożem i zważyłem.
łyżeczka A 3,3g łyżeczka B 2,5g łyżeczka C 4,1g
trochę słabo.

Wziąłem nakrętkę od Cisowianki 1,5litra. Nasypałem, wyrównałem nożem. Zrobiłem 5 ważeń i wyszło 8,4g +-0,1g.

Jeżli ktoś ma np. torebeczkę 10g pirosiarczynu może zrobić tak:
Rozpuścić pirosiarczyn w jakiejś ilości wody (nie ma znaczenia jak to będzie ilość, ale powiedzmy ok 50ml) następnie nawet nie mając wyskalowanego naczynia możemy dzieląc roztwór na pół (to da się dość precyzyjnie zrobić używając np. dwóch kieliszków) odmierzyć (odważyć) interesującą nas +- ilość.
Mając wyskalowaną strzykawkę możemy takie "odważanie" roztworu zrobić bardzo precyzyjnie.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Przekładamy bateria z pilota do wagi.
Mirek, to co tu próbujesz uskutecznić jest niepoważne. Jeśli ktoś cały sezon tyrał koło swoich krzaków, to jest odpowiednio przygotowany do winobrania.
A ci co robią zamiast wina "winko" odsyłam na wino.org. Tam problem odmierzania byle czym do byle czego był niejednokrotnie poruszany.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

W pilocie mam inne baterie ale na wsi nie mam pilota bo nie mam tu TV
Może rzeczywiście się zagalopowałem. Ciemno i zimno się zrobiło. sSiedzę i nie mam co robić to różne dziwne rzeczy do głowy mi przychodzą.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Mi się twoje pomiary podobają . Sam mam wagę z błędem 1g to jak mam odważyć 8,4g.
A teraz już wiem ,nakrętka od cisowianki do pełna

Skoro masz wagę z błędem 1g to masz odważone (8.4 +/- 1)g i nic tego nie zmieni (naprawdę może tam być i 7 a może i 9 gram). Pomiar możesz poprawić tylko posiadając np 10 wag z taką dokładnością każda będzie pokazywać coś innego a średni pomiar będzie wtedy obarczony mniejszym błędem niż 1g.

Nie mieszajmy ludziom w głowach. Nie da się odważyć na wadze z dokładnością 1 g lepiej niż z dokładnością 1gram!

Nikomu nic nie mieszam

Zawsze bierzesz wszystko na serio,poczucie humoru znane Ci zjawisko

W takim razie ja zamieszałem wydawało mi się, że odnoszę się ogólnie do całego wątku, a konkretnie do zapisu:

To błędne zdanie. Wyszło 8,4g +/- 1,1g (1g dokładność wagi + 0,1g dokładność wyrównania, czy położenia na wadze). Dopiero biorąc wiele różnych wag z dokładnością 1g jesteśmy wstanie zejść z błędem.

Suszi ja ważyłem na wadze o dokładności 0,1g.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Ok, to ja w ogóle nie zrozumiałem problemu.

Czyli mamy dokładnie ważyć pirosiarczyn potasu albo sodę w dowolnych ale znanych opakowaniach co by bez dokładnej wagi zadany roztwór zrobić. Czy teraz dobrze rozumie?

Dokładnie o to chodziło. Oczywiście tak jak napisał Zbyszek. Waga kosztuje grosze i należy się w nią zaopatrzyć.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Ja kupiłem na początku roku wagę kieszonkową za 7zł i do dzisiaj mi działa i waży idealnie.

_________________
Pozdrawiam

Paweł

Warto coś takiego kupić ?

http://allegro.pl/waga-kieszonkowa-jubi ... 78726.html

lepiej szukać w wyższej cenie?

Kup 2kg będziesz mógł ważyć grona o masie ponad 500g.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Ja nie ważę gron ,potrzebuję wagę żeby np odważyć 1,5g pirosiarczanu