Teraz jest wtorek, 29 kwietnia 2025, 11:23

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 19 listopada 2022, 22:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
narc81 napisał(a):
Tyle co z internetowych obserwacji to TA ok.6gl i alk. na poziomie 12% +.
Puttony z tego co się orientuje(internet) to "wiadra" lub "kosze" dodawane do wina wytrawnego z tej samej odmiany i z tego rocznika po przejrzeniu owoców i/lub porażonych Szp.

Dzięki za odzew :D :!:
Ale kwasy w białych winach słodkich na poziomie 6g/l :shock:
Nawet wytrawne mają więcej :!: :?:
Trzeba będzie jednak kupić jakiegoś Takaja Aszu 4 puttones i pomierzyć kwasy :mrgreen: Moje słodkie 5Blg miało przed wymrażaniem kwasy ok.13g/l
Przy -6,8st.C nie zamarzło. Kolor bursztynowy. Tylko 5L


Załączniki:
Komentarz: Podsuszany Hibernal
Aszu 2022.JPG
Aszu 2022.JPG [ 65.53 KiB | Przeglądane 1943 razy ]

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2022, 09:45 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Zapewne to sprawka dojrzałości owoców.Widocznie z takim kwasem zbierją.
6g/l kwasowości wydaje się i tak całkiem sporo w porównaniu np: do win Sauternes(francja) gdzie kwasowość często bywa na poziomie 4...;)

Twojemu bliżej do niemieckich Rieslingów.Tam kwasy bywają wyższe! Bywa I 16!!! Ale to już jest męczące.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2022, 10:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Tokaje Aszu 3,4,5 i 6 puttonów. W końcu XVI wieku zaczęto wytwarzać wina tokaji aszú (wym. osu) – słowo aszú znaczy "suszone". Taki stan owoców powstaje na kiściach w wyniku późnego zebrania owoców (nawet w grudniu) i szlachetnego spleśnienia (botrytyzacji). Wytwarzanie wina aszú jest wyjątkowo pracochłonne. Podczas zbioru winogron wybierane są z gron tylko owoce przejrzałe, a następnie delikatnie rozluźniane do konsystencji pasty zwanej "ciasto aszú". Do ciasta dolewane jest dobrej jakości wino podstawowe (édes) i pozostawione na 24-48 godzin. Wino fermentowane jest w kadziach, a następnie powolnie dojrzewa w beczkach w zimnych piwnicach. Okres dojrzewania wynosi minimum cztery lata, ale w zależności od rocznika i ilości kadzi może być dłuższy. Wina aszú charakteryzują się bogactwem smaków i doskonałą harmonią kwasów i cukrów. Nuty smakowo-zapachowe w winach aszú przypominają czekoladę, karmel, kawę, miód, galaretkę z pigwy, orzechy włoskie, orzechy laskowe. Mieszają się one ze smakiem świeżych owoców. Te smaki w różnych kombinacjach i proporcjach ujawniają się na poszczególnych etapach dojrzewania. Stężenie aszú (jego słodkość) tradycyjnie definiuje liczba kadzi (puttonyos - ok. 23 kg) ciasta na beczkę z Gönc (ok. 136 litrów) wina podstawowego. Zależnie od ilości dodanego ciasta otrzymujemy wino podstawowe aszú o trzech, czterech, pięciu lub rzadziej sześciu puttonach.

PS. A swoją drogą, ciekawe, dlaczego nie zbierają całego plonu jak leci i nie robią z tego słodkiego wina?
Tylko robią jedno "zdrowe" wino i dodają do tego po trochę zbotrytyzowane owoce?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2022, 10:37 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2019, 10:00
Posty: 172
Lokalizacja: Skołyszyn (Podkarpacie)
Odnośnie kwasowości z tego co szukałem w sieci to zwyczajowo koło 6-:-7 g/l. Choć w chłodniejszych latach trafiają się i 10g/l

https://collegiumvini.pl/tokaj-renaissa ... s-pairing/

https://worldoffinewine.com/tasting-not ... den-thread

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2022, 11:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Zbyszek bo taki mają patent..;)
Być może nie znają pirosiarczynu :lol:

Działa to na zasadzie nalewki.
Alkohol ładnie "wypija" z jagód to co najlepsze.


Tutaj krótki filmik instruktażowy!

https://youtu.be/xbUm5sxSk2Q

Być może po obejrzeniu tego filmu pryśnie raz i na wieki wizja pięknych, jadących na białym koniu, botrytyzujących bezobjawowo gron. ;)

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2022, 22:39 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2021, 07:55
Posty: 14
Lokalizacja: podkarpacie
Pilem niejednokrotnie Tokaj aszu 5 puttons (znajomi z Węgier). Smak dla mnie to ewidentnie suszona, słodziutka morela. Aż ma sie wątpliwości czy to wino jest z winogron czy moreli suszonych. Nie chce Cię zniechęcać ale obawiam się że większość tego aromatu pochodzi właśnie od pleśni szlachetnej. Czyli bez zbotyryzowanych winogron bedzie ciężko o aromat aszu.
Jednakże broń boże nie neguje pomysłu, wręcz przeciwnie, czekałem na taki wątek. Sam mam na krzakach rieslinga lekko porażonego z nadzieją że to sie rozwinie. Ale jak są mrozy to chuba już po ptokach bo niewiem czy botrytis rozwija sie w takiej temperaturze.
W każdym razie fajny wątek i czekam na wyniki degustacji :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 07:11 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Ale oni często gęsto zbierają po mrozach.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 08:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4616
Lokalizacja: Rybnik
narc81 napisał(a):
Tutaj krótki filmik instruktażowy!

https://youtu.be/xbUm5sxSk2Q

Być może po obejrzeniu tego filmu pryśnie raz i na wieki wizja pięknych, jadących na białym koniu, botrytyzujących bezobjawowo gron. ;)


Jednak takiego kożuszka jak u Ciebie te jagody nie mają. Może chłodniej niż w Tokaju, to ubierają się w futerko ;)
Ciekawe czy wina typu TBA bada sie na zawartość mykotoksyn?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 08:46 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2019, 10:00
Posty: 172
Lokalizacja: Skołyszyn (Podkarpacie)
Moje tegoroczne 'osiagi' na Hibernalu ;-)

ObrazekObrazek

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 09:27 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Misza napisał(a):
narc81 napisał(a):
Tutaj krótki filmik instruktażowy!

https://youtu.be/xbUm5sxSk2Q

Być może po obejrzeniu tego filmu pryśnie raz i na wieki wizja pięknych, jadących na białym koniu, botrytyzujących bezobjawowo gron. ;)


Jednak takiego kożuszka jak u Ciebie te jagody nie mają. Może chłodniej niż w Tokaju, to ubierają się w futerko ;)
Ciekawe czy wina typu TBA bada sie na zawartość mykotoksyn?



Kożuch to nic innego jak zarodniki Botrytis.Co ciekawe im więcej cukru w jagodach tym nalotu jest mniej.Z teorii wiemy,że Botrytis hamuje swój atak poziomem cukru w jagodach.Oczywiście słońce i wiatr pomagają w tym procesie.

Kilka zrzutòw ze stron Austiackich i Niemieckich winnictuż przed zbiorem, min.Kracher.

Załącznik:
Screenshot_20221121-090238_Gallery_copy_151x336.jpg
Screenshot_20221121-090238_Gallery_copy_151x336.jpg [ 22.85 KiB | Przeglądane 1803 razy ]

Załącznik:
Screenshot_20221121-085659_Gallery_copy_151x336.jpg
Screenshot_20221121-085659_Gallery_copy_151x336.jpg [ 20.87 KiB | Przeglądane 1803 razy ]

Załącznik:
Screenshot_20221121-090210_Gallery_copy_151x336.jpg
Screenshot_20221121-090210_Gallery_copy_151x336.jpg [ 24.93 KiB | Przeglądane 1803 razy ]


Botrytis to w zasadzie białko.A co robi się z białkami w białym winie to już wiemy.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 10:09 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 lutego 2020, 11:57
Posty: 101
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wybaczcie pytania nowicjusza, ale jak odróżniacie szarą pleśń? Po czym poznać czy ten kocurek na winogronach jest tym bezpiecznym, a może raczej szlachetnym? Czy te grona różnią się smakiem? Kiedy mogę stwierdzić,że grono z takim nalotem nadaje się na wino, a kiedy,że to zwykła pleśń? Jak rozumiem, szarej pleśni na winogronach obawiamy się ze względu na mykotoksyny, czy w tzw. szlachetnej szarej pleśni też one występują? Czy wina ze zbotrytyzowanych winogron mogą zawierać mykotoksyny? Czy takie grona się jakoś oczyszcza czy wrzuca do kadzi z tym kocurkiem? Wiem,że ten temat trochę polaryzuje naszą społeczność, ale proszę nie odbierać mojego posta jako atak, chciałbym się czegoś w tym temacie dowiedzieć.Najlepiej z dwóch stron barykady.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 12:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
W zasadzie nie ma takiego patogenu jak "szlachetna pleśń", on nie istnieje.Szlachetność to potoczna nazwa Szarej pleśni,która zapewne powstała po zidentyfikowaniu szlachetności trunku,który z niej powstaje.

Jest tylko Botrytis,to jest właściwa nazwa patogenu.
Jak powstaje Szara pleśń znajdziesz w książce dr.Mazurka "Ochrona winorośli" jak z nią walczyć również.

Natomiast zwiększenie poziomu cukru następuję po zmniejszeniu ilości wody w jagodach,którą Szara się żywi.
Jeśli ma to miejsce przy odpowiedniej dojrzałości owoców i odpowiedniej pogodzie to takie grona zaczynają "botytyzować","rodzynkować" itd itp...i wszystko pięknie jeśli przy epidemii Szarej pleśni nie wystąpi jakiś dodatkowy bakteryjny bodziec,np.Bakterii octowych lub innych zgnilizn.
Łatwo identyfikować śmierdzące owoce od nieśmierdzących,itd...

Kożuch występuje praktycznie zawsze.Jest go mniej lub więcej,to też kwestia pogody.Gdy jest dużo wilgoci to kożucha jest więcej bo patogenu się nią żywi,przez co powstają kolejne zarodniki,bez z nich w sumie nie było by infekcji.
Upał i wiatr natomiast i tym samym później zagęszczony cukier w jagodzie spowalnia zarodnikowanie.Czego efektem jest mniejszy nalot.

Fitopatologiem nie jestem i w kwestii mykotoksyn mogę tylko dodać to co mi jest wiadome,że są usuwane z wina min.bentonitem czy enzymem który rozbija Botrytis.


Nie fermentuje się gron z pleśnią a postępuje się tak jak na filmie czyli w zasadzie jak przy białym.winie.Inna drogą jest też wyciskanie całych gron.Różne winnicę mają swoje podejście.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 13:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Włodek, a jak z terminem infekcji?

Bo są infekcje Botrytis we wczesnej fazie, zaraz po veraisson, jak jagody są jeszcze kwaśne. One też się czasem fajnie zasuszają, ale na koniec czuć że są niedojrzałe i kwaśne, mimo dużego cukru.

A te późne, na dojrzałych owocach, to inna sprawa…

I czy tego typu owoce nadają się na wytrawne wino? Np. przy względnie niewielkim udziale jagód z Botrytis w całym plonie? Czy raczej większość plonu musi być zainfekowana, aby cukier był duży, na słodkie wino?

Tutaj jest sporo o tych toksynach w żywności:
https://prezi.com/txkh_a1peqgj/mikotoksyny/

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2022, 14:26 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Zbyszek Botrytis determinuje poziom cukru.W tym tekscie:
https://naszewinnice.pl/polskie-wino/pr ... -slodkich/
jest zawarte kilka istotnych informacji o tego bym się trzymał.
Te grona o których piszesz myślę,że może je dyskwalifikować poziom kwasowości.
Zresztą pewnie też aromaty trawiaste i niedojrzałe o których wspominasz.
Ile może być Brix w takich jagodach? 13-17? I TA ok 15?

Nawet jak zbotrytyzują to parametry będą raczej kiepskie.
Tak myślę.

Robi się wytrawne wina również z Botrytis (zainfekowanych częściowo) ale też po odpowiedniej dojrzałości.Z reguły mają wyższy niż przeciętnie poziom % i dodatkowe aromaty.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2022, 19:55 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 14 stycznia 2020, 21:11
Posty: 248
Lokalizacja: Warszawa/Brańszczyk k.Wyszkowa
Zmierzyłem tego mojego "Aszu". Piszę w apostrofach bo piłem kilka Aszu w Tokaju i moim zdaniem ten produkt z Biedronki nie koło prawdziwego Aszu nawet nie leżał. Jak wszystko ok z wskaźnikiem to TA ok 8g/l a pH 3,38. Wg etykiety 28Bx przy zbiorze i cukier resztkowy 74g/l. 12%.

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO