Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 07:44

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: czwartek, 2 grudnia 2010, 15:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Misza napisał(a):
Jeśli masz w winie cukier resztkowy to tak.

A cukier resztkowy, z punktu widzenia bakterii, masz zawsze. Tyle, żeby kwasowość lotną zwiększyć do nieprzyzwoitości, znajdą sobie zawsze.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: czwartek, 2 grudnia 2010, 15:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
zbyszekB napisał(a):
A ponieważ ja mam cukromierz mało precyzyjny (typowy - amatorski) to wolę kontrolować częściej, aby nie było niespodzianki i wtedy jestem :D

Dlatego jak wysoki cukier resztkowy mamy lepiej sprawdzać paskami dla cukrzyków np. Keto-Diastix. Przy jakimś dużym bałbym się niekontrolować FJM, albo wogóle do niej dopuszczać.
Rondo przeszło u mnie FJM samoistną, czuć masełko w zapachu. Zatrzymałem po ok 10 dniach. Bez kontroli dłużej nie chciałem trzymać.

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: czwartek, 2 grudnia 2010, 16:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
kilis napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
A ponieważ ja mam cukromierz mało precyzyjny (typowy - amatorski) to wolę kontrolować częściej, aby nie było niespodzianki i wtedy jestem :D

Dlatego jak wysoki cukier resztkowy mamy lepiej sprawdzać paskami dla cukrzyków np. Keto-Diastix. Przy jakimś dużym bałbym się niekontrolować FJM, albo wogóle do niej dopuszczać.
Rondo przeszło u mnie FJM samoistną, czuć masełko w zapachu. Zatrzymałem po ok 10 dniach. Bez kontroli dłużej nie chciałem trzymać.

Paweł

zamówiłem sobie taki o zakresie -4 do +34Blg (dokłdność +/-0,5Blg) do miodków też się przyda :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: czwartek, 2 grudnia 2010, 20:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Przy okazji mam kilka pytań do kontrolujących FJM. Robicie to za pomocą chromatografii bibułowej czy cienkowarstwowej ? Jak to się sprawdza w praktyce ( czytelność, interpretacja) ? Jakiej bibuły lub płytek TLC używacie, oraz gdzie je kupujecie ?
Może macie jakieś praktyczne wskazówki ?

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: czwartek, 2 grudnia 2010, 21:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
olmek napisał(a):
Jakiej bibuły lub płytek TLC używacie, oraz gdzie je kupujecie ?
Może macie jakieś praktyczne wskazówki ?


Na bibule długo się rozwija, długo schnie i wychodzi byle jak. Używałem Whatmanowskiej (chyba trójki).
Jeśli chodzi o płytki TLC to wychodziło tylko na celulozowych (używałem Merckowskich), ale trzeba było dobierać eluent. szczegóły mam gdzieś spisane. Generalnie wychodziło lepiej niż na bibule, ale daleko do ideału.
Może wrócę do tematu jak zacznę robić jakieś konkretne ilości wina, bo dla dwóch balonów po 25l szkoda zachodu.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: czwartek, 2 grudnia 2010, 21:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Nie wolno prowadzić FJM w winach niewytrawnych. To zawsze grozi wysoką kwasowością lotną.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 09:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Czy wina po fjm są z definicji lepsze niż te co jej nie przeszły. Czy tylko trwalsze???
By wymrażając też zredukujemy kwasy, prawda??

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 09:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
Waldek nie zachowuj się jak ignorant. W linku podanym przez Zbyszka w czwartym akapicie jest odpowiedź na twoje pytanie.
Wyrażenie zredukuje ci co najwyżej kwas winowy a nie jabłkowy!!!
Uczestniczysz jeszcze w tym kursie winiarskim? ;) :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 10:15 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Misza napisał(a):
Waldek nie zachowuj się jak ignorant. W linku podanym przez Zbyszka w czwartym akapicie jest odpowiedź na twoje pytanie.
Wyrażenie zredukuje ci co najwyżej kwas winowy a nie jabłkowy!!!
Uczestniczysz jeszcze w tym kursie winiarskim? ;) :mrgreen:


Mietku.... już pisałem, że coś w temacie wiem. W kursie uczestniczę i jestem nawet świeżo po wykładzie Piotra Stopczyńskiego w tym temacie.
I właśnie dlatego wywołałem ten temat będąc świadom jak bardzo istotna jest fjm w wyrobie wina.
Zauważ, że wypowiada się tu tylko kilka osób, a odsłon jest kilkaset więc jest sporo osób,które się tym interesują. Stąd moja prośba do Ciebie o nie dawkowanie wiedzy tylko o solidną informację w tej sprawie, zwłaszcza jako praktyka.
Zamiast więc mnie tu oceniać podziel się wiedzą. Albo zamilcz i pozwól się wątkowi rozwijać bo jest merytoryczny i ciekawy.
Chyba,że chcesz doprowadzić do pyskówki to proszę bardzo!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 11:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
Waldek,
uważam, że w temacie FJM jestem początkujący i za bardzo nie mam się czym chwalić - co wiem to piszę, ale zależy mi też, żeby dyskusja była na odpowiednim poziomie, a Twoje dwa ostatnie pytania ten poziom zaniżały. Oczywistym jest że FJM to problem skomplikowany i początkujący winemakerzy się raczej wypowiadać nie będą. Ale TY przecież jesteś starym wyjadaczem i oczekuję z twojej strony bardziej ambitnych pytań.
Wiem, że są tu osoby, które prowadzą FJM na rasowych bakteriach i mają spore doświadczenie, a jednak nie dzielą się nim. :cry:
Może od siebie też byś dorzucił co tam na wykładach. Nie wierzę, że same ogólniki.
Bez urazy.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 12:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Misza napisał(a):
Wiem, że są tu osoby, które prowadzą FJM na rasowych bakteriach i mają spore doświadczenie...

Prowadzę na rasowych od kilku lat, ale nie uważam, żebym miał spore doświadczenie. I, niestety, bardzo brakuje też wiedzy. Z jakim to ja zdziwieniem dowiedziałem się ostatnio, że i bakterii FJM, podobnie jak drożdży, mamy całe mnóstwo szczepów, a różnice w efektach ich działania mogą być bardzo znaczne. Owszem - wszystkie zjadają kwas jabłkowy, ale już wpływ na aromaty mogą mieć różnisty. Wino po FJM wcale nie musi miec aromatów maślanych...
A jeszcze inna inkszość, skąd te wszystkie bakterie u nas możnaby zdobyć.

heavy napisał(a):
Czy wina po fjm są z definicji lepsze niż te co jej nie przeszły.

Walduś, no jak to? Co znaczy "lepsze"? Większość białych win po FJM zdechnie - straci świeżość, lotne owocowe czy kwiatowe aromaty. Czerwone o niskiej kwasowości po FJM stanie sie kompotem. Na pewno nie każde wino po FJM będzie lepsze. Ale większość czerwonych - owszem.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 13:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Myślałem, że powszechnie wiadomo, że w białych nie przeprowadzamy fjm!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 13:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
Powszechnie wiadomo, że w większości białych win nie przeprowadzamy FJM :lol:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 13:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Też jestem początkujący w tej materii.
Mój chromatograf to zmysły powonienia i smaku.
Nie mam jeszcze nawet porządnego pH-metru, choć obiecuję sobie od dawna zakup takowego.
A z kontrolą fjm radzę sobie tak -
Robię próbkę na małej ilości wina
Potrzebne: baniak(np.5L),korek do baniaka, grzałka i termostat (mogą być akwariowe)
W korku wiercę 2 dodatkowe małe otwory na czujnik termostatu i przewód grzałki.
(Przewód przewlekam przez otwór w korku po zdemontowaniu wtyczki)
Czekam aż drożdże całkowicie przefermentują cukier. Przy pomiarze cukromierzem pływakowym wynik powinien być poniżej zera.
Nalewam wina do baniaka 5 litrowego prawie pod korek. Zatykam korkiem z rurką fermentacyjną.
Otwory w których tkwią przewody czujnika i grzałki uszczelniam woskiem (może być stearyna). Termostat ustawiam na 22st.
Pierwszy pomiar organoleptyczny robię po 3-4 dniach po samoistnym zainicjowaniu fjm.
(Na bakteriach wyselekcjonowanych jeszcze nie robiłem.)
Wino do p?óbek ściągam przez otwór w korku po wyjęciu rurki fermentacyjnej.
(wężykiem Waldek, wężykiem?)
Notuję ilość dni trwania fjm gdy wino odpowiada mi smakowo i zapachowo .
Odlewam wtedy część wina (bo zbyt cenne aby marnować prawie 5 litrów wina) i prowadzę fjm dalej aż wyczuję nieprzyjemne zmiany we winie.
Wiem wtedy jaką mam jeszcze bezpieczną rezerwę.
Po takim treningu
Przystępujesz do fjm dla pozostałej ilości wina (200L, Rondo rocznik 2010, apelacja Nastazin)

A jeżeli masz tego 2000L to lepiej zastosuj badania chromatograficzne w trakcie fjm
Opisała je p.Agnieszka na kurdeszu.

Waldek Ty też dawkujesz swoje informacje ?
Brak podstawowych informacji o winie : cukier i kwasy i czy stosowałeś drożdże redukujące kwasy ? czy siarkowałeś i jak dużo jest tego we winie ?
Edit:
Gdybyś ściągał próbkę zasysając ustami to koniecznie wyjmij natenczas wtyczkę z gniazdka,żeby w razie czego nie było potem na mnie :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FJM
PostNapisane: piątek, 3 grudnia 2010, 14:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
heavy napisał(a):
Myślałem, że powszechnie wiadomo, że w białych nie przeprowadzamy fjm!

Waldek, takie cięższe Chardonnay, na ten przykład, fermentowane w beczce, może wiele zyskać po FJM. Wiadomo to dość powszechnie :lol:

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO