W 2022 popełniłem pierwsze wino. Z Abouriou i Monarcha. Maceracja 21dni. Od początku kolor był fioletowy i z czasem pogłębiał się do czarnego z fioletowym refleksem. W tym roku na razie zrobiłem nastaw z Ronda. Po 6 dniach sok jest też ciemnofioletowy. Czy to jest normalne, że te wszystkie odmiany mają taki kolor?

Jeśli nie czuć "suszonej śliwki" jak u Jagody na NN z Karpicka lub innych niepożądanych zapachów i smaków to nie masz się czym martwić. Dawno temu degustowałem takiego Regenta z Winnicy UJ, był wręcz atramentowy i bardzo dobry.
Ciekaw jestem jak wyszedł ci ten Monarch z Aboriou, gdyż w tym tygodniu będę zbierał idealnie zdrowego Monarcha, i pewnie wrzucę do niego Aboriou i Regenta zmasakrowane niestety przez osy.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Fioletowy odcień ma wiele młodych win, z czasem przechodzą w karmin, a na koniec w cegłę, ale wtedy są już najczęściej do wylania
Czarny odcień to nadmiar barwnika, który z czasem się wytrąci albo spolimeryzuje. Często wynika to z braku równowagi pomiędzy antocyjanami a taninami.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Abouriou:Monarch 1:3 wyszło mi na poziomie winą za 35 zł z Biedry . Ma trochę ciałachoć liczyłem na więcej,, mało aromatyczne, ale popełniłem kilka błędów i po 3 tygodniach maceracji musiałem je mocno przewietrzyć w celu usunięcia zgniłych jaj. Ogólne jak na pierwsze z win to jestem zadowolony. Więcej szczegółów nie podam, bo to był mikronastaw 2,5-3l, dawno piłem i już nie pamiętam.
Faktycznie nie dawałem wtedy żadnych garbników i miałem spory opad barwnika.
W tym roku w Rondzie dałem od początku czubatą łyżkę (na ile się dało) czipsów dębu francuskiego na 3l nastawu. Czy to nie jest za mało? Kolor też jest fioletowy. Dać więcej czipsów? I tak mam zamiar rozcieńczyć to kolejnymi 3 litrami Monarcha za jakiś tydzień.

A jak kwasowość?
Im mniej kwasów, tym bardziej "niebieskie" wino.

_________________
mów mi Małgorzato

Kwasu nie mierzyłem, Abouriou z Monarchem dosyć kwaśne, na granicy mojej tolerancji, a mam niski próg wrażliwości na kwas. Żonie smakuje i o kwasie nic nie mówiła.
Rondo jeszcze pracuje, w smaku słodkie, kwas ledwo wyczuwalny.

Robert, być może nie każdemu smakują aromaty niechcianej suszonej śliwki. https://chlebiwino.sklep.pl/produkt/territorio-tinto/# https://www.winnetarasy.pl/oferta/wino-rondo A poza tym fioletowy odcień.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.

Myjąc naczynia po obróbce Regenta, potraktowałam białe wiadra silna zasadą.
Wyszedł piękny atrament.

Czy jest możliwe, że opryskiwałeś np Alkalinem lub czymś w tym stylu owoce jeszcze przed zbiorem
i coś tam zostało?

Tak mi tylko do głowy przyszło.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

To będzie strzał w dziesiątkę Jolu. Pryskam KOH w bardzo małym stężeniu. Cały sierpień i wrzesień dla lepszego drewnienia. Liczyłem, że przez dwa tygodnie mżawek i deszczu nie będzie śladu na owocach.
Inna możliwość jest jeszcze taka, że przesadziłem z dolomitem, pH8,2! Potasu akurat w glebie mam mało. Na wiosnę zamierzam uzupełnić azot, potas i azot. Azot mimo mocnego nawożenia, winorośle cały zjadły N-azotanowy 0,6mg/100g gleby
Za rok zobaczę jak będzie po obniżeniu pH

No to super, że chyba się wyjaśniło.
Zrób próbkę z kieliszkiem wina i dodaj wit C i poczytaj o dodatku witaminy do czerwonego wina szczególnie.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Nie sądzę żeby alkaliczny oprysk mógł istotnie wpłynąć na pH tego wina. Co najwyżej wytrąci ci się więcej kamienia winnego.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Zrobię test z zakwaszeniem wina jak i zakwaszeniem gleby.

Odczyny gleby czy oprysków nie mają nic wspólnego z tym fioletem. To jest sprawa diglukozydów które są w hybrydach a których nie ma w viniferach. Jedną z niewielu hybryd nie zawierającą diglukozydów jest Roesler. I faktycznie, nie zauważyłem aby kiedykolwiek był "deep purple".
Dla zainteresowanych tematem taki artykulik: https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://ecommons.cornell.edu/bitstream/handle/1813/103660/Research-Focus-2016-3b-comparing-red-wine-color.pdf%3Fsequence%3D1&ved=2ahUKEwid29KhnOD6AhVGiYsKHXaLAEQQFnoECA0QAQ&usg=AOvVaw3k2Mr6umQTlBoJWcQqAA6m

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Skąd masz takie informacje, że odmiana Roesler nie zawiera diglukozydów ?
Przecież to hybryda, w jakimś tam stopniu potomek seibelów i villardów !

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.