Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 17:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 12:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
Nie ma się czego bać. Piwnica też może być. Jak będziesz dokładnie stosował się do proporcji to nie powinno być problemu.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 12:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Misza napisał(a):
...To do moszczu. A do miazgi, żeby macerować na zimno? Jakieś pomysły? ...
Schładzarka do piwa i chłodnica z rurki karbowanej do schładzania brzeczki piwnej. Schładzarka musi mieć sprawną pompkę do chłodzenia kolumny piwnej bo ten obieg się wykorzystuje.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 12:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
manson napisał(a):
I ostatnie pytanie zadając drożdże i nie mając testu na SO2 to po tych 24h jak poznam że nie mam tam już Piro i kiedy mogę bezpiecznie zadać drożdżami ? czy na zapach wyczuję obecność piro

Jeśli nie przekroczysz dawki 1g piro na 10l moszczu/miazgi to drożdży na pewno nie upijesz.
Przy winogronach z śladami infekcji sz.p. to nawet większa dawka piro nie zaszkodzi, bo SO2 się zwiąże.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 12:56 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
vanKlomp napisał(a):
Kiedyś w piwnicach gdzie fermentowano zapalano świece. Jak świeca zgasła to stężenie CO2 było za duże.


To jest na tyle ważna sprawa, że ją trochę rozwinę.
CO2 to gaz toksyczny. Cięższy od powietrza 1,5 raza. Zbiera się przy podłodze i wypiera powietrze z pomieszczenia. Jest bardzo groźny w piwnicach zagłebionych w ziemi z niesprawną wentylacją przy podłodze. Przy stężeniu ok 20% śmierć następuje w kilka minut. Przy ok 30% natychmiast.
Podczas fermentacji wina powstaje ok 5000 litrów (5m3) CO2 na każde 100 litrów nastawu.
Teoretycznie w piwnicy o powierzchni 10m2 i wysokości 2m możemy mieszając powietrze np poruszając się po piwnicy mieć stężenie 25%. CO2 ze 100 litrów nastawu.
Świeczka jest dobra, ale w ekstremalnym przypadku może nie zadziałać ( najlepiej wchodząc do takiego pomieszczenia trzymać ją zapaloną na wysokości bioder). Zanim zgaśnie zemdlejemy, upadniemy, a przy podłodze będzie 100% CO2.
Takie pomieszczenia ze słabą wentylacją są bardzo groźne dla zwierząt (psy, koty, myszy, jeże itp.).

Podstawa to sprawna wentylacja. Może być grawitacyjna.

-- środa, 7 września 2016, 13:56 --

Misza napisał(a):
... moszczu/miazgi...

Aptekarzem nie jestem. Robienie wina to też nie apteka, ale w tym przypadku mam poważna wątpliwość czy można postawić tu znak równości?

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 20:11 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 6 listopada 2015, 23:58
Posty: 202
Lokalizacja: Kraków ~237 m n.p.m.
Zodiak napisał(a):
Podstawa to sprawna wentylacja. Może być grawitacyjna.

Rozmyślałem jak wentylować pokój w którym stoi kilka ziejących z balonów rurek bo w tym wypadku wentylacja mnie nie zadowala.
Wpadłem na szaleńczy pomysł, likwidacji rurek fermentacyjnych a wyziewy skierować zwykłą rurką (oddzielnie z każdej bańki) pod wodę (kilka centymetrów) w szczelnym pojemniku. Wylot gazów, znad powierzchni wody skierować za okno i w dół inną, większą rurą (ku uciesze sąsiadów). Na końcu tej rury jakiś filtr z waty, gazy czy czegoś trwalszego, by szkodniki do pojemnika się nie pchały.
Teoretycznie powinno to działać i nie powodować cofek wynikających z różnic ciśnień w poszczególnych balonach.
Do wykorzystania, celem tej machiny zbudowania należy zastosować rurki o fi takim by je wdziać na złączki wprowadzone do korków balonów i uszczelniaczy takich jak do wiader fermentacyjnych ale zastosowanych w pojemniku zbiorczym. Innymi słowy, każda rurka szczelnie otulająca końcówkę zwykłej rurki fermentacyjnej będzie dobra.
Dla lubiących patrzeć jak bulga, poleciłbym wskaźnik przepływu - taki wiatraczek u wylotu każdej bańki.
Myślę, że taka machina rozwiązałaby problem CO2 i zapachów.
A wystarczyło to wszystko narysować, obyłoby się bez tych elaboratów ale ja nie umiem rysować!

_________________
µdnik


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 20:23 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
W pokoju, który jest położony ponad poziomem gruntu i nie jest w budynku pasywnym nie powinno być problemu. CO2 wydostanie się przez nieszczelności na zewnątrz.
Problemem są pomieszczenia poniżej poziomu gruntu.
Przyjmując rozkład liniowy fermentacji i przyjmując 10 dni 100litrów nastawu produkuje 20 litrów CO2 na godzinę. Każda wentylacja da sobie z tym radę.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 21:42 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 22 sierpnia 2013, 15:59
Posty: 71
Lokalizacja: Mazowsze/P-no<->Konst.
podsumowując: jeśli dobrze rozumiem to ilość piro dodanego przed tłoczeniem wyliczam według przewidywanej ilości soku tak ?
czyli jeśli mam np. 100kg winogron i liczę np że uzyskam 60-70L soku po tłoczeniu to do 100 kg winogron przed tłoczeniem dodaję 6-7 gram piro
Przyjmując cytowaną tu na forum normę że max 10g piro na 100kg

dobrze kumam ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 21:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Ja dokładnie tak robię . Oczywiście najlepiej było by robić tak jak radzi Kilis, ale mało kto miareczkuje kwasy o miareczkowaniu SO2 nie wspominając.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 września 2016, 09:06 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
franekk napisał(a):

A co w przypadku fermentacji w lodówce? Czy po otwarciu też zemdlejemy czy może od razu wybuchnie :lol:


To na drugi raz powstrzymaj się proszę z uśmieszkami.

Pomijając kwestię fermentacji w lodówce jako takiej to zależy od tego czy ta lodówka, chłodziarka jest szczelna. Przeważnie mają system odprowadzania skroplin i jeżeli będzie drożny to odprowadzi dwutlenek węgla. Można oczywiście zrobić samodzielnie odprowadzenie gazów jeżeli chłodziarka jest szczelna.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 września 2016, 09:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
franekk jak chcesz fermentować w lodówce? Przecież tam jest ok +3 oC. Znasz takie drożdże, które fermentują w takiej temperaturze?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 września 2016, 09:56 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2014, 19:11
Posty: 158
Lokalizacja: Radomsko
vanKlomp napisał(a):
franekk jak chcesz fermentować w lodówce? Przecież tam jest ok +3 oC. Znasz takie drożdże, które fermentują w takiej temperaturze?


Mam chłodziarkę do wina z regulacja temp. do 15 stopni.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 września 2016, 10:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Fermentacja w lodówce to podstawa u mnie przy piwach.
Temperaturą steruję w dowolnym zakresie lodówki plus sterownik eliwell 961 albo 971.
Lagera czy Ale mogę ustawić na 8-10C czy 15C i jazda plus wykresy za pomocą czytnika 1-wire i czujnikach DS18B20 w osłonach z kwasiaka.
Lodówka szczelna nie jest więc o CO2 nie ma się co martwić.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO