kilis napisał(a):
Ale areometr robi to liniowo. I poprawka na alkohol będzie w granicach 2-4. Refraktometr działa inaczej. Raz mierzyłem refraktometrem jakieś wina z cukrem i nigdy więcej. Pokazywał jakieś głupoty, nie pamiętam już.
O odnalazłem.
http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=2431#pid259822Tak się zastanawiam...
Alkohol zmniejsza ciężar właściwy fermentującego moszczu ale jednocześnie zwiększa współczynnik załamania światła.
Teza: Skoro alkohol wprowadza inną odchyłkę do pomiaru aerometrem i refraktometrem, to dokonując dwóch pomiarów jesteśmy w stanie określić stężenie alkoholu i cukru.
Pr - wynik pomiaru refraktometrem
Pa - wynik pomiary aerometrem
O(a) - popr)awka "optyczna" na alkohol o stężeniu a
C(a) - poprawka "ciężarowa" na alkohol o stężeniu a
E - ekstrakt (cukier + niecukry)
Pr = E + O(a)
Pa = E + C(a)
Mamy zatem układ dwóch równań, z dwoma niewiadomymi (pod warunkiem, że znamy funkcje O(a) i C(a)), czyli da się polizcyć.
Co o tym sądzicie?
Na forum wino.org.pl jest wątek, gdzie dyskutowana była funkcja C(a), więc problematyczne wydaje mi się jedynie określenie poprawki alkoholowej.
Oczywiście powyżej przyjąłem (być może błędnie), że konieczna poprawka na alkohol przy pomiarze refraktometrem może być aproksymowana przez funkcję zależną tylko od alkoholu. Jeśli jest też zależna od ekstraktu, to nie zmienia to wiele (dalej 2 równania i 2 niewiadome), tylko trudność obliczeń się zwiększa, ale pewnie da się to stablicować w interesującym nas zakresie.
Co o tym sądzicie?