Fermentacja w miazdze musi przebiegać w tak wysokiej temperaturze?

Ja robię fermentację w temperaturze 18-20 stopni ( na drożdżach które dodałem tez jest napisana tolerancja od 15-28 stopni )

http://www.janlubera.pl/produkt/118,dro ... iv_10.html

_________________
Szymborska: ludzie głupieją hurtowo i mądrzeją detalicznie

Czerwonych się nie fermentuje w tak niskich temperaturach, chyba że masz na myśli temperaturę otoczenia. Nie wiem więc w jaki sposób w nastawie jesteś w stanie uzyskać 18 c skoro nastaw w 300l zbiorniku w nieogrzewanym pomieszczeniu bez problemu poszybował do 31c.
Jak się fermentuje 20 l nastaw to może do 25c uda się zejść. Osobno fermentowałem 20 l Duna Gyongye i tam max. temteratura fermentacji była właśnie ok. 25c. drożdże Siha 10.
Notabene po fermentacji ten 20 nastaw pachniał rewelacyjnie owocowo.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Pisałem o temperaturze w pomieszczeniu w której ustawione są pojemniki z miazgą .
Jaki mam wpływ na to, jak mocno drożdże będą fermentować i ,,rozgrzewać,, miazgę z winogron ?

_________________
Szymborska: ludzie głupieją hurtowo i mądrzeją detalicznie

Przy temperaturze w pomieszczeniu rzędu 22-23 c pojemnik 25 l miazgi dojdzie bez problemu do 28-29 c
Przy średniej temperaturze w nieogrzewanym pomieszczeniu max. rzędu 18 c pojemnik 300 l z 200 l miazgi dochodzi bez problemu do 31 c
Zbiornik 200 l o tej samej wysokości ale węższy chłodzi się lepiej bo tam podczas intensywnej fermentacji była stabilna temperatura 28-29 c
Zatem sporo zależy od ilości miazgi jaką posiadamy.
W pomieszczeniu mam w razie czego oczywiście przenośny grzejnik (nie było za bardzo okazji go użyć), i temperaturę otoczenia mogę sobie regulować w drugą stronę otwierając na noc pomieszczenie co by schłodzić jak się nastawy zbytnio grzeją.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

ja fermentuje miazgę w pojemnikach 30l takich jak te;

http://browin.pl/biowin/wino-piwo-desty ... krywka-30l

Będzie w nich wystarczająca temperatura ( pomieszczenie w których stoją 18-20 ) do prawidłowego przebiegu fermentacji ?

_________________
Szymborska: ludzie głupieją hurtowo i mądrzeją detalicznie

Spokojnie, temperatura będzie wystarczająca - lepiej ciut niższa niż za wysoka.

_________________
pozdrawiam Roman

Po kilku dniach po dozowaniu drożdży temp. nastawu dojdzie do temp. powyżej 30c. ,ale po niedługim czasie środowisko drożdżaków uspokaja się i fermentacja przebiega spokojnie.
Temat dużych pojemników fermentacyjnych jest inną ścieżką do dyskusji.
___________________
Pozdrawiam - Janek

Poznaliśmy swego czasu węgierskiego winiarza, który fermentuje/maceruje w miazdze czerwone wina około 1,5 miesiąca.
Co ciekawe białe też, tyko krócej, bo niecały miesiąc.
Oczywiście owoce mega dojrzałe

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Piotrek, a wiesz może, Vinifery czy mieszańce? Może pamiętasz odmiany?

_________________
pozdrawiam Roman

Proszę Cię o kilka informacji uzupełniających:

Czy po tych 7-10 dniach drożdże przerabiają z reguły cały cukier w miazdze (0 Blg)?
Co kiedy po tych 7-10 dniach sok ma np. 5 Blg? Czy prowadzisz dalej fermentacje w miazdze czy już w butli?
Jaki docelowy rodzaj wina?

_________________
Pozdrawiam

Z reguły nie przerabiają. Po prasie fermentuję dalej w balonie. W 99% robię wina wytrawne.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ok, a ile z reguły trwa dalsza fermentacja w balonie?
Czy po jej zakończeniu od razu zlewasz wino i siarkujesz?

_________________
Pozdrawiam

Chłopaki a stanie się coś jak kilka gron zostanie po wyciśnięciu ? Mam 50 l i tak z kilka gron jest w baniaku już zlany pierwszy raz

_________________
Pozdrawiam Karol

Trudno powiedzieć ile trwa dalsza fermentacja. Zależy to od wielu czynników. Jakie drożdże, jakie winogrona, w jakiej temperaturze. Potem jest fermentacja cicha i w zależności od temperatury FJM. Z nad osadu zlewam kilkukrotnie w zależności od jego ilości. Siarkuję dopiero na dojrzewanie przedtem filtrując. Drugi raz filtruję przed butelkowaniem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Romek, z białych pamiętam tylko Gruner Veltliner czyli Zoldveltelini, z czerwonych cała gama tj Syrach, PN, CS, Kekfrankos, Portugiser, Turan, Merlot... Większość vinifery.
Od gościa nauczyłem się, że nie należy się bać dłuższej fermentacji w miazdze, jak owoce są dojrzałe.
Trzeba uważać na goryczkę...
Ja fermentuję tak długo, aż owoce nie tworzą czapy (czerwone). Czami 2,3 tygodnie
Próbuję, po około tygodniu codziennie.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman