Dziękuję za odzew. Bakterii nie dawałem, czekam na spontan. Wina wytrawne są już, Regent i HZK. Pomimo tego że przytrzymałem tak długo na krzewach i bałem się że kwasy spadną zbyt nisko, nie doszło do tego. Stoją już dwa tygodnie i nie przeszkadzają, a do pokoju małżonka by mi nie pozwoliła, ale w gospodarczym dostałem zgodę
W takich sytuacjach widać jak ważne są pomiary, ja zrezygnowałem w tym roku, szczerze to nie mam cierpliwości i czasu, do tego pH-metr padł mi drugi w tym roku i już nie kupiłem.
Coś było w tych winach co mi nie pasowało, wiadomo że to jest młodzież i się ułoży przez rok albo i dłużej, dlatego zdecydowałem się pierwszy raz na JFM. Bałem się wcześniej tego co czytałem aby nie stracić nut owocowych.
Bez pomiaru nie wiem czy kwas był jeszcze zbyt wysoki ale były bardzo ostre, takie szorstkie. Parę dni temu sprawdziłem smakowo i Regent jest inny, bardziej łagodny, hybryda jeszcze mi nie pasuje, i ten zapach, nie wiem jak go opisać. Zdzisław pisał że wino potrzebuje czasu i musi dojrzeć, więc jako wierny uczeń wykonuje jego polecenia i dostanie czas.( pod warunkiem że nie zabraknie już starszego wina

)