Jakie macie doświadczenia z drożdżami AnKa.
Mam dylemat co lepsze AnKa B czy C? Czy dajecie do nich pożywkę?
Ponoć te AnKi to jakieś killery i nawet pirosiarczynu nie potrzeba - same wykoszą dzikie szczepy.
Chodzi o wino czerwone, klasyczne (może być nieco mocniejsze - będzie mniej problemów z przechowywaniem). Zależy mi na aromatach owocowych.
A może znacie jakieś lepsze (wolałby te do szybkiej rewitalizacji)?
Pozdrawiam,
Paweł

Jeśli o mnie chodzi to używałem AnKi C i szczerze polecam. Podobnie mogę polecić G-995. Drożdże te (oba typy) mimo, że bardzo silne, przeznaczone są raczej do fermentacji spokojnej, także w niskich temperaturach, co pozwoli ci zachować owocowe aromaty. Natomiast AnKa B, czy B.C.S 103 w bardzo krótkim czasie pozwolą osiągnąć dużą zawartość alkoholu, lecz nie wiem, czy owocowe aromaty przetrwają...
Po więcej informacji zapraszam na forum:http://wino.org.pl/forum

Drożdży z AnKi nie znam natomiast wspomniane G-995 odstawiłem. Dokładnie to w winach z zeszłego roku z ich udziałem jest jakiś wspólny, ujemny akcent w aromacie. Wolałbym jakieś bardziej neutralne, nie wtrącające swoich trzech groszy.

A jeśli już o drożdżach to w tym roku powróciłem do tych powszechnie wzgardzanych tzw "dzikich".

jeżeli robisz wino z winogron to nie trzęba dodawać innych drożdży. Winogrona mają to do siebie że wytwarzają swoje drożdże na skórce. Możesz natomiast dodać rodzynki.

[quote="Anonymous"]jeżeli robisz wino z winogron to nie trzęba dodawać innych drożdży. Winogrona mają to do siebie że wytwarzają swoje drożdże na skórce. Możesz natomiast dodać rodzynki.

Winogrona mają swoje biologiczne drożdze . wytwarzają je na swojej skórce, lecz po umyciu pod bierząca wodą tracą je , tlatego nie powinno ich się myć.

[quote="wader"]Winogrona mają swoje biologiczne drożdze . wytwarzają je na swojej skórce,

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Dlatego dodajemy rodzynki. A moc wina ustalamy już na wstępie produkcji np. wino lekkie o mocy 9%,10%,i11%. 9% - 153g cukru na litr wody 10% 170g cukru na litr wody , 11% -187g cukru na litr wody.

[quote="wader"]Dlatego dodajemy rodzynki.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

[quote="wader"]Winogrona mają swoje biologiczne drożdze . wytwarzają je na swojej skórce, lecz po umyciu pod bierząca wodą tracą je , tlatego nie powinno ich się myć.

[quote="Janusz"]... Obumierają one przy stężeniu alkoholu rzędu 5-6%.
...

[quote="oryks"][quote="Janusz"]... Obumierają one przy stężeniu alkoholu rzędu 5-6%.
...

[quote="nikodem"]... wolę wiedzieć jakie drożdże fermentują nastaw i dodaję szlachetna matkę drożdży.
Pozdraiwam, Nikodem

ja tam do winogron drożdży nie dodaję a wina wychodza wspaniałe.

Drożdże dzikie to po prostu ryzykowny biznes.

Mogą paść przy 5-6 % ale ..
We Francji robi się na tzw. dzikich tj. drożdzach rdzennych wina czerwone wytrawne na 11-12 %
W Niemczech na rdzennych robi się niezywkle ciężkie, słodkie nastawy TBA i te drożdzaki robią swoje !
Czy dochodzą do 15% - WATPIE!

Generalnie różnica jest taka, że wiesz co masz, jaki szczep i jaką ma charakterystykę. Wiesz dokąd może zajść, co lubi a na co jest wrażliwy.
Do jakich win pasuje i jakie aromaty uwypukla.

Inaczej za każdym owocem z innego miejsca mamy inny kociołek w garnku, tj w balonie.

Wybór jak zwykle należy do winiarza.
Albo spokój albo niepokój.


POZDR K