Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 23:34

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 703 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 47  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 18 października 2010, 20:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
Zaczynałem od drożdży f-my Zamojscy.Nie ma co ukrywać, że do gronowych są mało przydatne.Przez poprzednie trzy lata używałem drożdży włoskiej firmy Enartis Challenge,w tym roku Lalvin 71B.Jakie wina wyjdą w tym roku,jeszcze nie wiem ,ale pewne spostrzeżenia już są.W dobrym roku,przy dobrym owocu na pewno dam Enartis-y.Już podczas fermentacji unosi się wspaniały aromat,pozostaje też w winach,podobnie mocno owocowe smaki.W Lallemand-ach tego nie ma,aromaty są bardziej drożdżowe i mniej wyczuwalne.Ale jest też wielka zaleta,już przy pierwszym zlaniu z nad osadu,wina wydają mi się bardziej łagodne(i nie jest to samosugestia),z dużo mniejszym kwasem niż w latach poprzednich(pomimo słabego roku).Reasumując.W dobrym roku ,Enartis-y,w kiepskim-Lalvin.
Co Wy na to?


Pozdrawiam Leszek

PS.Enartisy zakupione w ubiegłym roku,w tym mi nie wystartowały!Nie wiem czy to przypadek(przechowywane w suchym,ciepłym pomieszczeniu),czy stosować póki świeże!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 08:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
szpeciel napisał(a):

PS.Enartisy zakupione w ubiegłym roku,w tym mi nie wystartowały!Nie wiem czy to przypadek(przechowywane w suchym,ciepłym pomieszczeniu),czy stosować póki świeże!

Nie powinny być przechowywane w chłodnym miejscu?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 08:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
kapitan napisał(a):
Nie powinny być przechowywane w chłodnym miejscu?


Powinny i do tego w szczelnym pojemniku. Kupując konfekcjonowane drożdże tak na prawdę nie wiemy jaki będzie ich termin przydatności, ponieważ podawana data jest przepisywana z hermetycznego opakowania producenta, a takich warunków przechowywania dotyczy.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 11:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
W lodówce w woreczku foliowym, w którym zostały zakupione, drożdże przetrwały u nas bez uszczerbku rok.
Ciekawe, czy przetrwają kolejny? ;)

A w temacie rodzaji drożdży, to jak komuś zależy na wysokich %, to IOC BAYNAUS. Tolerancja do 17% alk. Teoretycznie nadają się do białych i czerwonych win.
Wina z prawdziwego zdarzenia jeszcze nie robiliśmy, ale miód tak i jest w nim jakiś taki aromat, który mi nie odpowiada. Musimy spróbować z innymi drożdżami, bo nie jestem pewna, czy to nie ich sprawka.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 13:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Dobrze przechowywane aktywne drożdże mogą długo żyć. Tak jak napisał olmek zimno (0-5C), ciemno, sucho i szczelnie zapakowane. W tym roku wstawiałem właśnie na Lalvinach 71B z 2003! roku. Do 2008 były hermetycznie zapakowane. Potem trzymane w lodówce. Start był natychmiastowy. Widać to od razu po uwodnieniu. Anka C mam otwarte od 2006 i ruszają do tej pory.

Dobór drożdży do win jest trochę bardziej skomplikowany. Chociażby z powodu różnych parametrów owoców w danym roku. Co innego z piwem gdzie mamy style i do nich wyselekcjonowane drożdże. Latwiej też porównywać efekty końcowe.

Może ktoś ma jakieś bardziej szczegółowe dane o drożdżach u nas sprzedawanych (produkcja glicerolu, estrów, H2S, redukcje kwasów itp.)
Jakiś czas temu byłem na pokazie firmy Springer Oenologie. Mam jakieś materiały, może kogoś zainteresują. Parę osób było też chyba na spotkaniu z firmą Begerow.

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 13:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Tu jest parę tabelek http://www.techniquesinhomewinemaking.c ... rains.html
Podobno dobre drożdże to jakieś 3% sukcesu dobrego wina, za to te niedobre mogą... sami wiecie co mogą. :mrgreen:

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 13:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
RobertM napisał(a):
...za to te niedobre mogą... sami wiecie co mogą. :mrgreen:

Chciałeś Robert przytoczyć moją złotą myśl: "spieprzyć da się wszystko"?
Wino jednak znacznie trudniej zepsuć drożdżami, niż piwo. A tak całkiem zepsuć, fermentując na drożdżach winiarskich, to chyba się w ogóle nie da - no chyba, żeby fermentować na Brettanomyces :mrgreen:

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 13:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Miałem na myśli dzikusy - tak ochoczo stosowane przez niektórych forumowiczów.

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 14:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
RobertM napisał(a):
Miałem na myśli dzikusy - tak ochoczo stosowane przez niektórych forumowiczów.


Brettanomyces też dzikusy. Co więcej: "Drożdże z rodzaju Brettanomyces należą do mikroflory winogron i poznane zostały jako jedno ze szczególnych zagrożeń zakażeń mikrobiologicznych win gronowych". Spieprzyć da sie przy ich pomocy koncertowo bo np.: "Brettanomyces mają bowiem zdolność rozkładu naturalnie występujących w winogronach hydroksykwasów (kumarowego, ferulowego i kawowego) oraz ich biokonwersji do fenolowych związków zapachowych takich, jak: 4-etylo fenol, 4-etylo gwalikol i etylo katechol, odpowiedzialnych za aromaty: wędzonki, stajni, potu, plastrów opatrunkowych czy myszy."

Cytat pochodzi z "CHARAKTERYSTYKA METABOLIZMU GLUKOZY I FRUKTOZY U DROŻDŻY BRETTANOMYCES BRUXELLENSIS W WARUNKACH MODELOWYCH", autorzy: Małgorzata Lasik, Małgorzata Gumienna, Jacek Nowak, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 października 2010, 23:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
No to dzikusy mamy z głowy.A może coś więcej o szlachetnych?Może ktoś uroni rąbka tajemnicy na jakich drożdżach fermentuje,może jakieś spostrzeżenia?Czyżby temat tabu?

Pozdrawiam Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 00:51 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Tabu chyba nie. Za to na pewno brak powtarzalnościi i możliwości sprawdzenia wpływu drożdży na wino. Zmiennych co roku jest tyle, że chyba mało kto z nas jest wstanie ocenić co drożdże w danym winie nabroiły (no może poza Agą :mrgreen:, która poda nawet temperaturę fermentacji). Jedyne co udało mi się zmierzyć to spadek kwasów.
Bardziej bym się skłaniał do szukania drożdży, które mogą pomóc w winie tak żeby mieć jakąś deskę ratunku. Do dobrych owoców tylko neutralne drożdże, które nie zepsują tego co już mamy.

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 05:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
kilis napisał(a):
Jedyne co udało mi się zmierzyć to spadek kwasów.
Bardziej bym się skłaniał do szukania drożdży, które mogą pomóc w winie tak żeby mieć jakąś deskę ratunku.


Kilka osób (użytkowników) testuje w tym sezonie drożdże Maurivin B
Na razie mogę tylko powiedzieć, że w 16 stopniach też fermentują (choć start miały spóźniony) i że się mocno pienią.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 08:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Maurivin B rzeczywiście pienią się niesamowicie.
Testowane są również Maurivin Primeur. Te z kolei doskonale startują i pracują w temperaturze 15C, prawie wogóle się nie pienią. Warstwa piany nigdy nie przekroczyła 5 mm, tak więc spokojnie można lać pod korek :lol:

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 08:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Jak jesteśmy przy Lalvin 71B, to macie może doświadczenie/informacje jak wygląda to ich obniżanie kwasowości? Występuje ono podczas, czy też po fermentacji? Ile czasu to trwa i czy wymaga jakiejś konkretnej temperatury?

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 09:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
shron napisał(a):
jak wygląda to ich obniżanie kwasowości? Występuje ono podczas, czy też po fermentacji?


W niewielkim stopniu podczas, ale głównie po zakończeniu fermentacji. Tak chyba zachowują się wszystkie drożdże metabolizujące kwas jabłkowy.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 703 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 47  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO