Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 19:38

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 703 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 47  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 09:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
olmek napisał(a):
W niewielkim stopniu podczas, ale głównie po zakończeniu fermentacji. Tak chyba zachowują się wszystkie drożdże metabolizujące kwas jabłkowy.


Też tak myślałem, ale są doniesienia, Maurivin B zżera kwas jabłkowy równo z cukrem. Może Paweł coś więcej napisze.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 09:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Maurivin B , to tytan pracy, zżera do 60% kwasu jabłkowego, więc być może odbywa się to równolegle. Znalazłem kiedyś dokładne charakterystyki tych drożdży łącznie z wykresami i zdaje się była tam również krzywa redukcji kwasu jabłkowego w funkcji czasu lub w odniesieniu do fermentacji głównej. Nie zapisałem sobie tego i teraz nie mogę znaleźć, wygląda jakby zostało zdjęte ze strony.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 10:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
Czy o to Ci chodziło?
http://www.maurivinyeast.com/upload/Cla ... c_Acid.pdf

Ja powiem tak
Frontenac przy cukrze ponad 23 i kwasie dokladnie 19,5 g/l. Zaszczepiony Maurivinem B , oczywiście bez szaptalizacji.
Po 4 dniach maceracji i po wyciśnięciu ma kwasu 12 g/l i fermentacja dalej idzie. W smaku super owocowy i jeszcze słodki, więc jeszcze trochę popracują. Zmierzę za kilka dni.
Marquette z dwóch miejsc zmieszany razem (lepszego i dużo gorszego w tym roku stanowiska) dał cukru ponad 22 i kwasu miał 15,75 g/l.
Po 9 dniach maceracji i wyprasowaniu kwasy spadły do 7,5 g/l. Dla mnie git.
Podobne wyniki z marszałkiem, ale nie pamiętam dokładnie. Piszę z głowy, zapiski w domu.

Primeur (do białych) trochę słabiej. Frontenac Gris startujący z 14,25 g/l spadł do 11,25 g/l.

Niestety nie udało mi się zdobyć w tym roku Maurivin UCD 522. On ma działać na białych dużo lepiej niż Primeur, w sensie odkwaszania.
Darmowe próbki tego Maurivina wysłałem też do kilku innych osób. Wnioskuję, że podzielą się wynikami.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 10:43 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Paweł: a czy istnieje możliwość zakupu Maurivin B u Ciebie? W żadnym polskim sklepie nie są one chyba dostępne.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 10:55 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
Nie sprzedawałem. Rozdałem po 500 gram darmowego sampla: Maurivin B, Primeur i PDM. Było tego za mało by wszyscy dostali.
W razie czego pisz na PW.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 11:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
shron napisał(a):
Jak jesteśmy przy Lalvin 71B, to macie może doświadczenie/informacje jak wygląda to ich obniżanie kwasowości? Występuje ono podczas, czy też po fermentacji? Ile czasu to trwa i czy wymaga jakiejś konkretnej temperatury?


Z racji sporego zbioru postanowiłem w tym roku trochę poeksperymentować z drożdżakami. Użyłem Lalvin 71 B /od kilisa - dzięki Paweł/ i Oenoferm Freddo od Winiarza.
Moszcze białych : Hibernal, Sibera i Seyval Blanc podzieliłem po połowie i fermentowałem w KEG-ach 50 litrowych. Miałem 6 pojemników po blisko 50 litrów.
Wyjsciowe kwasy oscylowały w granicach 9,5-10,7 g/l. Po fermentacji na 71 B kwasy spadły do 7,1 g przy Seyvalu i 8,4 g przy Hibernalu. Dziwne bo moszcz Sibery nie poddał się działaniu Lalvin 71 B i nie odkwasił się znacząco i zawiera 10,1 g/l, przy fermentacji na O.Freddo 10,7 g.
Z wyjątkiem Sibery różnica kwasowości win fermentowanych na Lalvin 71 B, a Oenoferm Freddo wynosi od 2 do 3 g/l. Dodam, że te ostatnie to bayanusy, szybciej zaczynają i kończą fermentację, plusem jest to iż mniej się "wpieniają"

Zaobserwowałem także potężne odkwaszenie Regenta fermentowanego na 71 B. Otóż w moszczu miał 9,5 g/l kwasów, po fermentacji w miazdze w ciągu 4 dni Blg spadł do zera, a kwasy do 6 g/l. Pomimo tego zaszczepiłem go Viniflora oenos :shock:

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 11:16 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
Mam takie nieśmiałe podejrzenie, że Primeur produkcji Maurivina i Lalvin 71B to są te same drożdże. Za dużo jest zbieżności, charakterystyki te same. Chyba tylko producenci próbują pokazać swoją odmienność.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 11:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
PawelL napisał(a):


Nie, Paweł. To były 2 albo 3 strony zestawień, porównań, zależności kilku rodzajów drożdży łącznie z wykresami. Było to na ich stronie , tylko jakoś tak zakopane głeboko.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 21:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
Wytłoczyłem dzisiaj Regenta fermentowanego 8 dni w miazdze na Maurivn B. Fermentacja się już praktycznie zakończyła. Początkowa kwasowość: 9 g/l, obecnie 5,8 g/l :shock:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 października 2010, 22:19 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Chłopaki, jakieś koszmarne liczby tu podajecie :mrgreen:. Boję się pomyśleć co można z tymi drożdżami uczynić. Gronowe z labruchy, stanie się całkiem realne.
A poważnie jeśli te drożdże potrafią zmetabolizować do 30% kwasu jabłkowego to może w tym dziwnym roku mamy w owocach większość tego kwasu? A winowego niewiele. Jest wstanie ktoś z was to sprawdzić?
Pewnie teraz to już po ptokach. Ja niedługo pomierzę Rondo. Jest już parę dni po fermentacji.

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 października 2010, 18:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
kilis napisał(a):
Chłopaki, jakieś koszmarne liczby tu podajecie :mrgreen:. Boję się pomyśleć co można z tymi drożdżami uczynić. Gronowe z labruchy, stanie się całkiem realne.
A poważnie jeśli te drożdże potrafią zmetabolizować do 30% kwasu jabłkowego to może w tym dziwnym roku mamy w owocach większość tego kwasu? A winowego niewiele. Jest wstanie ktoś z was to sprawdzić?
Pewnie teraz to już po ptokach. Ja niedługo pomierzę Rondo. Jest już parę dni po fermentacji.

To nie są koszmarne, ale realne liczby. Pomiary powtarzałem dwukrotnie. Długa historia. Napiszę tylko, że znalezienie i zdobycie tych drożdży jest wynikiem długich poszukiwań i sporego trudu. Chodziło oczywiście o znalezienie sposobu na zbicie zbyt dużej kwasowości niektórych odmian (praktycznie takie tylko mam), takich które da się w Polsce w miarę bezpiecznie uprawiać.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 października 2010, 20:53 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 maja 2007, 01:00
Posty: 271
Lokalizacja: opolskie
Jeszcze zeby te drozdze byly ogolnie dostepne,oczywiscie trzeba wielu prub czy nie wplywa to negatywnie na jakosc wina odmian tzw.najlepszych.A jak z temperatura fermentacji,robimy to czesto w pomieszczeniach nieogrzewanych.W takich latach zawsze sa problemy z kwasowoscia,te drozdze jednak byly by super,a uzywaja ich u naszych sasiadow.?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 października 2010, 21:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
Ugriszy napisał(a):
Jeszcze zeby te drozdze byly ogolnie dostepne,oczywiscie trzeba wielu prub czy nie wplywa to negatywnie na jakosc wina odmian tzw.najlepszych.A jak z temperatura fermentacji,robimy to czesto w pomieszczeniach nieogrzewanych.W takich latach zawsze sa problemy z kwasowoscia,te drozdze jednak byly by super,a uzywaja ich u naszych sasiadow.?

Myślę, że jak się znajdzie większa liczba chętnych, to da się to kupić w przyszłym roku. Nasi sąsiedzi? Którzy? Chyba nie potrzebują. Powszechnie stosują te drożdże Kanadyjczycy, jako jeden z trzech rodzajów drożdży powodujących odkwaszenie. Co do smaku i wpływu na wino musimy sprawdzić, masz rację. To właśnie robimy. Nie trafiłem jednak na żadnym forum na negatywne opinie o nich, jedynie ostrzeżenia, że bardzo się pienią. To prawda, trzeba zostawić sporo wolnej przestrzeni przy maceracji.
Dla jasności muszę dodać, że ja w żaden sposób nie reklamuję Maurivin'a. Dzielę się tylko spostrzeżeniami i zwyczajnie się cieszę, że chyba da się coś zrobić z takiego np Frontenac'a, czy innych jego "kumpli". Już kilka lat temu stwierdziłem, że nie mam czasu na taniec z viniferami.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 października 2010, 11:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
PawelL napisał(a):
Myślę, że jak się znajdzie większa liczba chętnych, to da się to kupić w przyszłym roku. Nasi sąsiedzi? Którzy? Chyba nie potrzebują. Powszechnie stosują te drożdże Kanadyjczycy, jako jeden z trzech rodzajów drożdży powodujących odkwaszenie.

To ja bym była chętna na te drożdże, jakby ktoś robił zbiorcze zamówienie.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 października 2010, 13:31 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 października 2008, 01:00
Posty: 62
Lokalizacja: Krzczonów, Wyżyna Lubelska
Może któryś ze sklepów byłby zainteresowany dystrybucją tych drożdży w Polsce? Zapotrzebowanie jak widać jest.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 703 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 47  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO