Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 06:45

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Da sie pic?
PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2012, 19:49 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 30 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 264
Lokalizacja: Wołomin
Witam serdecznie,
moje Rondo ma ok. 10 g/l kwasów (po burzliwej). Czy to da się pić jak dojrzeje za powiedzmy 1 rok czy od razu kupazowac z Regentem (6/gl) i nie marnować czasu?

Pozdr,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2012, 20:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
marttinezz napisał(a):
Witam serdecznie,
moje Rondo ma ok. 10 g/l kwasów (po burzliwej). Czy to da się pić jak dojrzeje za powiedzmy 1 rok czy od razu kupazowac z Regentem (6/gl) i nie marnować czasu?

Pozdr,
Marcin


Pozwoliłbym mu dojrzeć. Nadchodzi zima, więc nie będziesz miał problemu ze schłodzeniem wina - prawdopodobnie wypadnie sporo kamienia i odkwasi się samoistnie. A jeśli na wiosnę okaże się, że kwasowość jest nieakceptowalna, zdążysz skupażować. Kupażuje się raczej gotowe wina, bo po zmieszaniu niewielkich próbek łatwiej ustalić właściwe proporcje i stwierdzić, czy zabieg ma w ogóle sens.


M.

PS. Dojrzewanie wina to nie marnowanie czasu.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2012, 21:16 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 czerwca 2005, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Warszawa
Maciek. W jakich temperaturach chłodzić wino np na balkonie i jak długo?:)

_________________
pozdrawiam,
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: wtorek, 23 października 2012, 17:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
GrzegorzO napisał(a):
Maciek. W jakich temperaturach chłodzić wino np na balkonie i jak długo?:)

Ja w piwnicy miewałem ok 0oC przez pół zimy. Myślę, że kilka - kilkanaście dni w okolicach 0oC powinno pomóc. Niewielki minus tez krzywdy winu nie zrobi. W klarownym winie na pewno zauważysz krystaliczny osad na dnie i ściankach balonu. Dla porównania i lepszej obserwacji obok balonu postaw sobie butelkę z białego szkła z tym samym winem.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: wtorek, 23 października 2012, 19:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3943
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Maciej napisał(a):
Ja w piwnicy miewałem ok 0oC przez pół zimy. ...

U mnie w piwnicy także temperatura spada w czasie zimy do 1-3 st. C na kilka miesięcy. Zauważyłem, że w tym okresie wino zatrzymuje się w rozwoju, tzn. świetnie się klaruje, wypada kwas, itp. natomiast zupełnie nie dojrzewają taniny i aromaty. Dopiero po wzroście temperatury, tak gdzieś od początku kwietnia zaczyna się właściwe dojrzewanie i dopiero około czerwca wino nabiera wyrazu. Ciekawe czy masz podobne spostrzeżenia.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: wtorek, 23 października 2012, 20:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
DW napisał(a):
Ciekawe czy masz podobne spostrzeżenia.
Dokładnie tak. To cudowny, a rzadki moment, kiedy teoria zgadza się z praktyką: w niskich temperaturach procesy chemiczne i biochemiczne zwalniają, bądź się zatrzymują. Ruchy Browna maleją, co sprzyja klarowaniu. Rozpuszczalność spada, wytrąca się kamień winny.
Dlatego warto poczekać.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: wtorek, 23 października 2012, 22:32 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 czerwca 2005, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Warszawa
Tylko, że u mnie w nieogrzewanej piwnicy jest 15-16 stopni:( A na balkonie spore wahania temperatur

_________________
pozdrawiam,
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: środa, 24 października 2012, 11:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Maciej napisał(a):
/.../ To cudowny, a rzadki moment, kiedy teoria zgadza się z praktyką: w niskich temperaturach procesy chemiczne i biochemiczne zwalniają, bądź się zatrzymują. Ruchy Browna maleją, co sprzyja klarowaniu. Rozpuszczalność spada, wytrąca się kamień winny.
Dlatego warto poczekać.


Qrczaki ? powiedz to mojemu cydrowi. Wystawiłem skubańca na dwór żeby zatrzymać fermentację. W nocy mam spadki temperatur do 2 , 3 st.C, w dzień ok. 10 a ten sobie fermentuje w najlepsze. Co mnie podkusiło żeby użyć drożdży cydrowych Erbsloha :(

GrzegorzO napisał(a):
Tylko, że u mnie w nieogrzewanej piwnicy jest 15-16 stopni:( A na balkonie spore wahania temperatur


Owiń balon kocem, w rurkę wlej wódkę i wystaw na balkon (nie koniecznie teraz ? może być później, gdy będą niższe temperatury) ? będzie dobrze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: środa, 24 października 2012, 12:34 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
A po co ta wódka (dla skrzata), pytam poważnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: środa, 24 października 2012, 13:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
A bo w minusowej temperaturze woda zamarza i rurka może zrobić brzdęk. :lol:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Da sie pic?
PostNapisane: środa, 24 października 2012, 20:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
DarekRz napisał(a):
...
Qrczaki ? powiedz to mojemu cydrowi. Wystawiłem skubańca na dwór żeby zatrzymać fermentację. W nocy mam spadki temperatur do 2 , 3 st.C, w dzień ok. 10 a ten sobie fermentuje w najlepsze. Co mnie podkusiło żeby użyć drożdży cydrowych Erbsloha :(

....

A ja na drożdżach ENARTIS FERM SC nastawiłem cuvee Solaris&Aurora
Fermentacja aż do -1Blg ; dosłodziłem tak ok. do 1,5 Blg (wg norm niemieckich półwytrawne) i do pomieszczenia ok.12-15st.C(piwnica)
Nie fermentuje :D i klaruje się. I będzie w listopadzie bożole ?! :wink:
I można będzie pić bez wietrzenia :mrgreen: (godzinnego :!: :lol: )
pozdr.ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO