Problem trawnika jest mi dobrze znany 

 też tak robię przy metodzie klasycznej. W warunkach domowych zamrażanie szyjki w celu usunięcia osadu jest zajęciem karkołomnym. Dlatego tak jak Ty robię to bez zamrażania. Podobno jedyną firmą która tak robi jest Mumm z Szampanii ale uważam że to legenda.
Metodą włoską Charmata robi się podobnie jak metodą klasyczną. Wino powiedzmy 9% miesza się z odpowiednio obliczonym roztworem cukru i drożdży (ja używam bayanusów G 995) czyli do tego momentu metoda klasyczna. Tak przygotowany nastaw poddaje się wtórnej fermentacji ( w celu nagazowania i uzyskania odpowiedniej ilości alkoholu) w zbiorniku ciśnieniowym, a nie w butelkach. Gotowe wino musujące leżakuje także w takim zbiorniku pod ciśnieniem i dojrzewa. Kiedy chcemy je przelać do butelek robimy to w sposób izobaryczny i to w warunkach domowych jest duży problem. Ale można to zrobić inaczej o czym później.
Ja sobie wymyśliłem zbiornik ciśnieniowy z przerobionego kega po piwie i nawet taki zamówiłęm, ale okazało się, że keg na zawór ciśnieniowy w postaci przetłoczenia na ściance zbiornika. Nigdzie nie znalazłem informacji na jakie ciśnienie jest ten zawór, ale wpadła mi w ręce oferta nomen omen niemieckiej firmy Spidel, która produkuje takie zbiorniki dla wytwórni win ale też do zastosowań domowych amatorskich na 10 atmosfer (czyli tyle ile butelka od szampana). Kupiłem u polskiego dystrybutora taki zbiornik. Były z tym problemy. Najpierw przysłali mi sam zbiornik, później dosłali głowicę. Głowica miała uszkodzony manometr. Nie doprosiłem się wymiany manometru. Kupiłem sam i wymieniłem. Zrobiłem wino i wszystko było OK. Ciśnienie wzrosło do 5 atmosfer, a po dwóch miesiącach spadło do zera i ma 50 litrów normalnego, a nie musującego wina. Przed spadkiem ciśnienia oczywiście spróbowałem winka i była bardzo fajne. Podobno robione tą metodą są w smaku nie do odróżnienia od metody klasyczne. No ale mam małą nieszczelność zbiornika i na razie nie wiem co z tym zrobić.
Aby wypchnąć wino ze zbiornika i zasymulować warunki izobaryczne muszę dokupić specjalną złączkę którą Spidel produkuje i wypchnąć wino za pomocą butli z azotem. Taki mam plan jak naprawię nieszczelność. Być może będę Cie prosił o pomoc w zakupie takiej złączki w  Polsce nie mam ochoty jej kupować
 Zbiornik wygląda tak
Strona producenta
http://speidels-hausmosterei.de/shop/de/Druckfass