Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 04:49

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 15:14 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="Wacek"]Cóś to Rondo mało fioletowe, mieszałeś z czymś?


Niestety lobię wina płsł. więc dosładzałem syropem cukrowym .
Wacek[/quote]

I ten fioletowy odcień znika?

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 15:17 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cytuj:
No i jeszcze mi powiedz, jak to z tym winem było Czy wino pracowało jeszcze przed siarkowaniem? Cukier spadł do zera na cukromierzu, czy dodawałeś poprawkę na alkolol? No albo jak próbowałeś to było jeszcze czuć cukier? No bo jeśli nie było nic cukru, to nie powinno pracować, a tym bardziej ruszyć
To ile w końcu cukru było? Chodzi mi o ustalenie, jaką wino ma moc. Bo wiesz, jeśli jest mocne, a drożdże raczej z tych słabych (no właśnie - jaki szczep to był, bo jest różnica między takim np. Bordeaux a Uniwersalnymi), to nie powinny ruszyć, albo może je jeszcze huknąć siarką
Ja tam myslę, że lepiej zasiarkować raz a dobrze, niż tak cykać po trochu.

No i jeszce wracam do tej mocy wina - jeśli wino jest mocne to ciężko będzie je pić jako wytrawne.

8O 8O 8O Kopara mi opadła.Dominika,kiedy Ty sie tego wszystkiego nauczyłaś?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 15:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 928
Lokalizacja: Białystok
Kropla na dnie kieliszka jest buraczkowo - fioletowa . To moje pierwsze wino z Ronda więc nie wiem jaki powinno mieć kolor , fermentowałem w miazdze 7 dni .
Wacek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 15:33 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="PiotrekK"]
Cytuj:
8O 8O 8O Kopara mi opadła.Dominika,kiedy Ty sie tego wszystkiego nauczyłaś?


Sie wie warszawka :wink:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 15:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
[quote="heavy"][quote="PiotrekK"]
Cytuj:
8O 8O 8O Kopara mi opadła.Dominika,kiedy Ty sie tego wszystkiego nauczyłaś?


Sie wie warszawka :wink:


Wypraszam sobie :wink: ja Marki :mrgreen:

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 16:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
[quote="aguniatarnow"]wiesz Dominika wszystkie dane mam na domowym kompie a nie w głowie ale mam podejrzenia: za ciepło w piwnicy w bloku,
za mało siarkowane
lub co najgorsze -ostatni obciąg był do balona z innego wina :oops: i może jakieś brudy tam były
winko nie jest mętne - raczej klarowne, a cha i przypomniałem że jak było wlane pół butelki w barku to zaczeło się utleniać więc chyba za mało siarki :roll:


Marek - nie myjesz balonów przed wlaniem? 8O

jesli wino jest klarowne, to raczej nie fermentuje. Siarkowane faktycznie niewiele (jeśli dałeś te 0,6/l). Temperatura - hmmm... jeśli drożdże nie żyją, to i 25 stopni ich nie wskrzesi :lol:

No ale jakoś mi ciężko sobie wyobrazić, że wino fermentujące jest klarowne 8O Może coś tam innego się dzieje (od razu mówię, że nie wiem, co 8) A właśnie - w barku ci nie ruszyło? Bo w sumie też powinno :lol:

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 17:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
[quote="dominikams"]Marek - nie myjesz balonów przed wlaniem? 8O
jesli wino jest klarowne, to raczej nie fermentuje. Siarkowane faktycznie niewiele (jeśli dałeś te 0,6/l). Temperatura - hmmm... jeśli drożdże nie żyją, to i 25 stopni ich nie wskrzesi :lol:
No ale jakoś mi ciężko sobie wyobrazić, że wino fermentujące jest klarowne 8O Może coś tam innego się dzieje (od razu mówię, że nie wiem, co 8) A właśnie - w barku ci nie ruszyło? Bo w sumie też powinno :lol:

Normalnie ja też wysiadam !!!!! 8O 8O jestem w szoku głębokim, powinni Ci awans na Eksperta dać zaocznie :lol:

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 21:17 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
Kurcze ,mogę popełnić bluznierstwo ,ale Gołubokowe u mnie w tym roku wygrywa z Rondem.Na pewno jest bardziej taniczne,a i aromaty zachęcające.Miałem wykopać ale zostawiam.W tym roku dam mu do pary Nero,może coś ciekawego z tego aliansu wyjdzie.A może ktoś z forumowiczów próbował takiego połączenia?

Pozdrawiam Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 23:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="szpeciel"]Kurcze ,mogę popełnić bluznierstwo ,ale Gołubokowe u mnie w tym roku wygrywa z Rondem.Na pewno jest bardziej taniczne,a i aromaty zachęcające.


Uważam ,że nie popełniasz bluźnierstwa. Gołubok to całkiem niezła odmiana , niestety traktowana trochę po macoszemu. Miła i przyjemna w samej uprawie nie jest , to fakt , ale warto ją mieć jako dawcę tanin i głebokiego koloru. Od trzech lat robię cuvee z Ronda i Gołuboka, które jest zdecydowanie lepsze od czystego Ronda.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 11:22 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
[quote="dominikams"][quote="aguniatarnow"]wiesz Dominika wszystkie dane mam na domowym kompie a nie w głowie ale mam podejrzenia: za ciepło w piwnicy w bloku,
za mało siarkowane
lub co najgorsze -ostatni obciąg był do balona z innego wina :oops: i może jakieś brudy tam były
winko nie jest mętne - raczej klarowne, a cha i przypomniałem że jak było wlane pół butelki w barku to zaczeło się utleniać więc chyba za mało siarki :roll:


Marek - nie myjesz balonów przed wlaniem? 8O

jesli wino jest klarowne, to raczej nie fermentuje. Siarkowane faktycznie niewiele (jeśli dałeś te 0,6/l). Temperatura - hmmm... jeśli drożdże nie żyją, to i 25 stopni ich nie wskrzesi :lol:

No ale jakoś mi ciężko sobie wyobrazić, że wino fermentujące jest klarowne 8O Może coś tam innego się dzieje (od razu mówię, że nie wiem, co 8) A właśnie - w barku ci nie ruszyło? Bo w sumie też powinno :lol:
hmm wiesz nie wiem czy to jest fermentacja -po prostu banieczki na powierzchni - moze szampan się robi :roll: - dlatego pytam bo winko było już czyściutkie i do degustacji miesiąc temu a teraz cieplej się zrobiło to i w piwnicy cieplej i może tak jak pisze heavy to jest przyczyna, a pisze o wszystkim troszku z braku czasu wgłębiania się w temat - miałem andzieję ze ktoś odpowie cos w tym stylu:"zasiarkuj 0,8g na 10l obserwuj co dalej"
a w barku nie ruszyło bo już go nie ma hehe :D

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 13:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="aguniatarnow"] ...hmm wiesz nie wiem czy to jest fermentacja -po prostu banieczki na powierzchni - moze...
Jesli to takie pękające niby pęcherzyki, jakby skaczące po powierzchni wina, to na 99% jest to fermentacja jabłkowo-mlekowa. W niskich temperaturach nie zachodzi wcale, powyżej 18-19oC często zachodzi samoistnie. Jeśli masz wino zupełnie wytrawne i lubisz maślane aromaty (przy czym nie boisz się spadku kwasowości), to spoko. Poczekaj ze 2 tygodnie i zasiarkuj 35-40mg SO2/l.
Jeśli wino nie jest zupełnie wytrawne - siarkuj natychmiast; bakterie FJM nawet ślady cukru przetwarzają w kwas octowy. A tego w winie nie lubimy.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 13:41 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
I taka odpowiedź mnie zadowala :D dzięki Maciej - dziś siarkuję :idea:

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 16:35 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Macieju nie daj się wywalić z forum bo nie będzie się kogo poradzić :wink:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 17:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="Maciej"] zasiarkuj 35-40mg SO2/l.


Czyli po naszemu - pirosiarczyn potasu w ilości 1-1,2g/10l :wink:
No chyba , ze ktoś ma SO2 w butli :roll: :lol:

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 17:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="olmek"][quote="Maciej"] zasiarkuj 35-40mg SO2/l.


Czyli po naszemu - pirosiarczyn potasu w ilości 1-1,2g/10l :wink:
No chyba , ze ktoś ma SO2 w butli :roll: :lol:

Iiii, tam. To akurat 0,6-0,7g pirosiarczynu na 10l (jeśli dobrze pamiętam 1g piro = 0,57 SO2). Ale, jako że mod zasadniczo powinien mieć rację, to załóżmy, że piro był zwietrzały. Zresztą 1-1,2g/l też nie zaszkodzi.

A bakterie fjm są znacznie mniej odporne na SO2, niż drożdże, do tego są czułe również na związany SO2.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO