marcin2412 napisał(a):
Witam serdecznie,
chciałbym zasięgnąć opinii forumowiczów z tej branży. Uściślając mam na myśli ogólny kosztorys od zakupu gruntu po wytworzenie wina. chciałbym poznać szczegóły takiej inwestycji. Prosiłbym o wpisy konkretnych osób, znających się na temacie bez zbędnych wpisów (bo takie mnie nie interesują) Posiadam kapitał około 1mln PLN i zastanawiam się jak kształtuje się inwestycja tego typu w naszych znanych polskich winiarniach, a dokładniej droga od zakupu ziemi(wielkość), po wszelkiego rodzaju specyfiki ogrodnicze, maszyny, urządzenia, pracownicy czyli wszelkie koszty stanowiące efekt końcowy jakim jest dobrej jakości wino. Podam chętnie szczegóły inwestycji w ramach konkretnych pytań od forumowiczów. Z każdym wpisem w moim wątku będę starał się precyzować mój temat.
Będę wdzięczny za pomoc osób znających się w tym temacie/posiadających tego typu inwestycję.
Pozdrawiam
Marcin
Lubie takich... Marcinów
Napisz skąd jesteś bo ceny ziemi różnie się kształtują w różnych regionach kraju. Nie trzeba być wielkim ekonomistą i znawcą tematu aby policzyć ile to kosztuje. Nie licz też na to, że w tym wątku zabierze głos np. Pan Lech Jaworek i wyliczy Ci ile jego winnica go do tej pory kosztowała. Jest wiele opracowań anglojęzycznych w necie nt. nakładów ponoszonych na założenie i prowadzenie winnicy w pierwszych kilku latach jej funkcjonowania. W języku polskim jest o tym np.
tutaj. Licząc z grubsza po cenach krajowych łatwo zauważyć i wyliczyć, że zakładając winnicę ok. 10ha (co nie jest ogromnym areałem w przypadku profesjonalnego-biznesowego traktowania winnicy) Twój "1mln PLN" skończy się zaraz po urządzeniu samej winnicy i jej mechanizacji. Na winiarnię z wyposażeniem oraz prace wykonywane na winnicy przez pierwszych kilka lat to musisz mieć drugi "1mln PLN" albo jeszcze lepiej "2mln PLN". Możesz próbować ustalać ile kosztuje np. jednokrotny oprysk 10ha winnicy ale to są znikome kwoty w porównaniu do kosztów założenia winnicy i winiarni. Na koniec dodam tylko zaczerpniętą ze anglojęzycznych stron maksymę, że winnica nie jest sposobem na pomnożenie swego majątku i zarobienie fortuny. Winnica daje za to wiele okazji, szans, możliwości oraz wartości nieprzeliczalnych których nie uświadczysz w innych branżach i "biznesach".
Powodzenia życzy
Artur