Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 06:08

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Butelkowanie
PostNapisane: czwartek, 16 listopada 2006, 10:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Siarkujecie wino przed butelkowaniem? Oczywiście mowa o w pełni zdrowym winie (no bo takie się butelkuje) przeznaczonym do kilkuletniego przechowywania.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 16 listopada 2006, 10:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Ja siarkuję tylko te poniżej 13% - tylko butelki, które mam zamiar trzymac powyżej 3 lat od zabutelkowania i dodaję piro jako roztwór do butelki a potem wlewam wino i korkuję.

Oczywiście mowimy o winach gronowych :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 16 listopada 2006, 10:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="DarekRz"]Ja siarkuję tylko te poniżej 13% - tylko butelki, które mam zamiar trzymac powyżej 3 lat od zabutelkowania i dodaję piro jako roztwór do butelki a potem wlewam wino i korkuję.

Oczywiście mowimy o winach gronowych :)

Oczywiście, że gronowych. A gdzie my jesteśmy :?: :D
Ile piro? Czy mówisz o przepłukaniu butelki 1,5% roztworem?
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 22:22 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce
DarekRz napisał(a):
Ja siarkuję tylko te poniżej 13% - tylko butelki, które mam zamiar trzymac powyżej 3 lat od zabutelkowania i dodaję piro jako roztwór do butelki a potem wlewam wino i korkuję.

Oczywiście mowimy o winach gronowych :)

A kiedy butelkujesz (chodzi o odstęp czasu od zakończenia fermentacji) ?

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Butelkowanie
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2012, 07:48 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 00:28
Posty: 244
Lokalizacja: Woj. mazowieckie, Komorów
Wino powinno jak najdłużej dojrzewać w gąsiorze, beczce itp. Butelkowanie to końcowy etap i nie ma tu określonych terminów. Może być to zarówno kilka miesięcy jak i kilka lat.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Butelkowanie
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2012, 08:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Przeważnie butelkuję po ok. 10-11 miesiącach, gdy potrzebne mi dymiony na nowe wino. Nie jest to jednak regułą- zeszłoroczne białe, gronowe zabutelkowałem w końcu lutego tego roku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Butelkowanie
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2012, 10:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5457
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ja butelkuję po dwóch latach. Każdą butelkę przed nalaniem wina przemywam roztworem piro.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Butelkowanie
PostNapisane: sobota, 28 lipca 2012, 23:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce
DarekRz napisał(a):
Przeważnie butelkuję po ok. 10-11 miesiącach, gdy potrzebne mi dymiony na nowe wino. .

To najbardziej przyziemna reguła, z którą trudno dyskutować. Oczywiście do spożycia bieżącego można wcale nie butelkować ("..wężykiem Jasiu, wężykiem"). Do tej pory tak właśnie czyniłem. W tym roku zachodzi obawa, że nie zdążę opróżnić balonów przed zbiorami. Moje pytanie zakładało, że może jest jakaś zasada, że na przechowanie np 5 letnie należy odczekać x miesięcy, choćby po to aby zdążyło się sklarować. W białym to jako tako można ocenić oczami czy już jest klarowne a w czerwonym to widzę dopiero jak opróżniam butelkę.
Ale dziękuje za przekazanie waszych doświadczeń.
Długa droga przede mną...

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Butelkowanie
PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2012, 09:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Marku- zasada, wg mnie, to jest taka, że możesz butelkować gdy wino jest stabilne - czyli klarowne, nie zrzuca już widocznego osadu, nie dofermentowuje cukrów resztkowych - jeśli w nim są, nie zachodzi żadna fermentacja jabłkowo-mlekowa. Klarowność wina czerwonego to ja sprawdzam za pomocą próbnika - w tym charakterze do małych balonów (10-15l) używam pipety jednomiarowej a do dużych próbnika winiarskiego. Ściągam sobie kieliszek wina z wierzchu i/lub z głębi i oceniam klarowność pod światło. Osad w czerwonym też widać jak poświeci się na dymion mocnym światłem.

Takie terminy jak - dojrzewać w dębie min. xxx tygodni, miesiecy, potem w tankach stalowych xxx tygodni , potem w butelkach min. xxx tygodni/miesięcy są spotykane jedynie w przepisach apelacyjnych.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Butelkowanie
PostNapisane: czwartek, 17 września 2015, 08:20 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 66
Lokalizacja: Lublin-Puławy
Potrzebuję podpowiedzi. Mam dwuletnie wino gronowe z Ronda, klarowne jak kryształ, blg stoi w miejscu więc wydawać by się mogło, że czas na butelkowanie. Wczoraj jednak spróbowałem kieliszeczek i na języku czuć lekką "szprycę". Nie jest to klasyczne bąbelkowanie jak okresie fermentacji czy przy szampanie, przy nalewaniu nie pieni się, ale jednak nie jest to aksamitne wino. Dodam, że jest ono wytrawne. Co robić, zlać jeszcze raz, zasiarkować i odczekać aby się ustabilizowało czy butelkować po uprzednim przemyciu butelek piro?
Marek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Butelkowanie
PostNapisane: czwartek, 17 września 2015, 08:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Jak leży w chłodnej piwnicy, to może mieć cały czas lekko rozpuszczone CO2. No chyba że lekko mlekowa idzie.
Jeśli nie to butelkuj. Nie jest to jakaś wada. Nawet ochrona przed utlenieniem. Na siłę można azotem/argonem pozbyć się CO2, ale to wtedy gdyby bardzo musowało.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO