Misza napisał(a):
Eksperyment pt. jak wyhodować drożdże kożuchujące możesz uznać za zakończony pomyślnie.
Możesz ściągnąć i zasiarkować. Jak ci to smakuje to możesz zostawić - tym razem bez dostępu tlenu. Jak smakuje paskudnie to wylać, bo się już nie poprawi.
Tak zrobiłem, ściągnąłem znad osadu (górnego i dolnego) poddałem ocenie wizualnej w kieliszku i chlup, już 3 raz myje zęby. Ocet, myszy, stajnia wszystko.
Winko płynie sobie teraz gdzieś do Wisły kanalizacją miejską.
Temat do zamknięcia.
Wniosek: do fermentacji nie nadają się słoiki na ogórki zakręcane na gwint z pływakiem.
Thx.
