Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 18:27

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 13:29 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 66
Lokalizacja: Lublin-Puławy
Witam,

pytanie w sumie jak w temacie. Zrobiłem białe gronowe z Solarisa, którego nieopatrznie straszliwie przesiarkowałem. Fermentacja jednak ruszyła, wino odfermentowało do końca. Zrobiłem już pierwszy obciąg znad osadu. W chwili obecnej wino powolutku się klaruje od góry, na dnie zebrało się już jakieś 0,5 cm-1cm osadu. Pytanie brzmi - czy czas już zlewać, czy jeszcze poczekać? Widzę, że pomimo jeszcze lekkie bąbelki CO2 uciekają, więc coś się jeszcze dzieje. W każdym razie czy zlać teraz na czysto, czy nie utlenię wina? W sumie nie bawiłbym się gdyby nie ryzyko utlenienia, ale też jest ryzyko przejścia osadem.... co radzicie?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 13:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce
Emto - jeżeli wino masz wlane prawie pod korek, to spokojnie czekaj. Daj mu się wyklarować. Pierwsza zasada winiarza: cierpliwość.

Pozdrawiam Janusz.

_________________
W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 13:44 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 66
Lokalizacja: Lublin-Puławy
Cierpliwości nauczyłem się już przez 10 lat winiarstwa, jednakże białe gronowe robię pierwszy raz i stąd moje wątpliwości, chodzi mi o to, czy nie przejdzie drożdżowym osadem - jest go około 1 cm. Są dwie opcje - znieść do piwnicy i zapomnieć na jakiś czas, lub teraz zlać i dopiero zapomnieć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 14:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5461
Lokalizacja: Łódź i okolice
To Ty jeszcze trzymasz w cieple? Już dawno powinno być zniesione do piwnicy. W ogóle białe gronowe powinno być fermentowane w niskiej temperaturze. Jak dawno robiłeś ten pierwszy obciąg?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 14:40 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 66
Lokalizacja: Lublin-Puławy
W cieple to dużo powiedziane, w domu mam około 16-17 stopni max i w takiej temperaturze też fermentowało. Pierwszy obciąg znad osadu, po zakończonej fermentacji był około trzy tygodnie temu, na początku października.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 14:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5461
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ja Johannitera fermentuję w 12 stopniach. Trzy tygodnie to już sporo. Możesz w przyszłym tygodniu zlać z nad osadu.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 14:57 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 66
Lokalizacja: Lublin-Puławy
Osobiście nie kierowałbym się czasem tylko ilością osadu... czy przy gronowym białym 1-centymetrowy osad to już odpowiednia pora na ściąganie czy faktycznie jeszcze poczekać kilka dni na większą ilość?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 15:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Trochę dużo zebrało się tego osadu po pierwszym obciągu. Ja bym zlał po raz drugi dokładnie w tym momencie. Z tego co zawieszone jeszcze w nastawie wpadnie najwyżej 2-3 mm najdrobniejszej frakcji martwych drożdży, które będa miały pozytywny wpływ na dojrzewanie. Dłuższe przetrzymywanie nad grubą warstwą osadu może spowodować powstawanie goryczki, tak miałem z Muskatem Odesskim. Oczywiście przy tym drugim obciągu wino zasiarkuj, nic nie powinno się utlenić i będziesz mial pewność, że nie zainicjuje się FJM.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 października 2015, 20:35 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 272
Lokalizacja: Przeworsk-podkarpacie srodkowe
1: nie napisałeś kiedy zbierałeś Solarisa
2: nie pisałeś w jakim pojemniku fermentowałeś
3: nie podałeś szczepu drożdży jakich użyłeś
4: nie podałeś ile siarki (pirosiarczynu potasu) dodałeś i kiedy (mielenie, sedymentacja, klarowanie?)
5: nie podałeś czy siarkowałeś po fermentacji alkoholowej ( możliwość samoisntej FJM)

Podaj te dane to mogę coś podpowiedzieć.
Termin zbioru i zawartość cukru, kwasowość, PH, i kolor pestek i skórek ma znaczenie
pojemnik, drożdże i temperatura fermentacji ma duży wpływ na aromaty
siarka może być przyczyną problemów fermentacji i zapachów redukcynych
przetrzymywanie wina w pojemniku nie do końca napełnionym i w temp pokojowej może skutkować samoistną FJM co w Solarisie nie jest pożądane
czas zbioru i obciążenie krzewów, kolor pestki i skórki , oraz info czy była sedymentacja również ma wpływ na smak (goryczka nie pochodzi tylko z osadu drożdżowego ale przede wszystkim z wcześniej wymienionych.

Najważniejsze - podaj ile K2S2O5 dodałeś i do jakiej ilości.
Zawsze są jakieś możliwości jeśli robisz wino " z głową"
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 października 2015, 13:27 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Warto schłodzić wino przed ściąganiem znad osadu. Tak zrobiłem wczoraj z Seyvalem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2020, 12:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
JanuszJ49 napisał(a):
Emto - jeżeli wino masz wlane prawie pod korek, to spokojnie czekaj. Daj mu się wyklarować. Pierwsza zasada winiarza: cierpliwość.

Pozdrawiam Janusz.


Chyba mocno przegiąłem z pierwszą zasadą winiarza - dopiero wczoraj zrobiłem pierwszy obciąg zeszłorocznego zapomnianego nastawu
(V 71-141 + Petite Amie + La Crescent), trochę szkoda, bo pomimo lekkich osadowych nut, aromat i tak całkiem przyjemny.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2020, 19:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
dziadek2 napisał(a):
.....
Chyba mocno przegiąłem z pierwszą zasadą winiarza - dopiero wczoraj zrobiłem pierwszy obciąg zeszłorocznego zapomnianego nastawu
(V 71-141 + Petite Amie + La Crescent), trochę szkoda, bo pomimo lekkich osadowych nut, aromat i tak całkiem przyjemny.

Szkoda Romanie ,że zapomniałeś o tym winie ! :wink:
Ja przegiąłem w przeciwną stronę i zlewałem z nad osadu aż 5 razy.
2 tyg. Temu rozlałem do butelek. Wino klarowne – bez filtrowania.
Praktycznie odmianowe, bo ok. 85% to La Crescent,10% Aurora i 5% Vandal Cliche.
Literatura sugeruje,że wino z La Crescent jest nieco podobne do rieslinga, vignoles, gewurztraminera :?:
I to by się zgadzało w moim winie – wszystkiego po trochu.
Wino na pograniczu wytrawnego i półwytrawnego - ok.0 Blg a kwasy ok.8g/l
Próbował już pewnie to wino Piotrek (@pjetrof), to może coś o nim napisze?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2020, 20:30 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Niczego nie żałuj! Bądź jak Francuz!
Napisz na butelce "sur lie" i trzymaj się wersji że tak miało być :Yahoo!: :thumbup:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2020, 20:46 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Wina Sur lie leżą nad drugim osadem, zgadza się? Czy jeszcze nad tym z fermentacji burzliwej?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2020, 20:56 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Z tego co czytałem leżą nad osadem z fermentacji, pierwsze zlewanie po kilku miesiącach (nawet po roku).
Smak takich win jest specyficzny, pierwsza butelka smakowała mi słabo. Ale teraz od czasu do czasu mam smak i kupuje muscadet sur lie, a czasami odrzuca mnie półka z tymi winami :-)
Aha, muscadet z nad Loary to jedyny popularny sur lie na półkach sklepów - wydaje mi się że widziałem jakieś inne wino, ale nie mam pewności.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO